reklama
właśnie brakowało takie tematu:-)
ja jestem mamą juz dorosłego nastolatka w tym roku skonczy 20lat i mamą sredniaka który ma w tej chwili 13lat... w jednym i drugim przypadku problemy zaczęły się w gimnazjum, niestety starszego syna nie udało mi się wyciągnąc z bagna i tkwi w nim nadal teraz zaczęły się próby ze średniakiem.
podstawowy problem to lenistwo, nie chce mu się uczyc ale jak go przypilnujemy to jest ok ale codziennie to ja nie mam czasu by z nm siedziec po 2h nad głową:-( często oszukuje ze nie ma nic zadane sprawdzamy i jest, jego podstawowym usprawiedliwieniem jest ze ZAPOMNIAŁ!
teraz wziął się w koncu za jakis sport to może go to nauczy odpowiedzialnosci, systematycznosci...
ale zawsze mogę na niego liczyc, jestemy wielodzietną rodziną i wiele mi w domu pomaga przez ostatnie 2lata nauczył się robić zakupy sprzątać i swietnie zajmuje się rodzenstwem... czasami woli z nimi szaleć godzinami niz robic lekcje...
ja jestem mamą juz dorosłego nastolatka w tym roku skonczy 20lat i mamą sredniaka który ma w tej chwili 13lat... w jednym i drugim przypadku problemy zaczęły się w gimnazjum, niestety starszego syna nie udało mi się wyciągnąc z bagna i tkwi w nim nadal teraz zaczęły się próby ze średniakiem.
podstawowy problem to lenistwo, nie chce mu się uczyc ale jak go przypilnujemy to jest ok ale codziennie to ja nie mam czasu by z nm siedziec po 2h nad głową:-( często oszukuje ze nie ma nic zadane sprawdzamy i jest, jego podstawowym usprawiedliwieniem jest ze ZAPOMNIAŁ!
teraz wziął się w koncu za jakis sport to może go to nauczy odpowiedzialnosci, systematycznosci...
ale zawsze mogę na niego liczyc, jestemy wielodzietną rodziną i wiele mi w domu pomaga przez ostatnie 2lata nauczył się robić zakupy sprzątać i swietnie zajmuje się rodzenstwem... czasami woli z nimi szaleć godzinami niz robic lekcje...
marlena78 moj tez przesiaduje przed komputerem.
jezeli chodzi o naukę, póki co jest ok ale strasznie boje sie -od września, kiedy pójdzie do gimnazjum.
u nas wlasnie w gimnazjum mlody zaczal miec tak zwana zlewke do nauki, bo przeciez nie bedzie kujonem, koledzy go wysmieja(tak twierdzi) Ja przekinam to gimnazjum...dzieciaki uwazaja sie za doroslych .
Marlena78 w UK gimnazjum to tez najwieksza zmora rodziców
Niestety w tym kraju dzieci maja dużo wolnego czadu na glupoty.
masz wlasnie dużo racji, ze dzieci w gimnazjum strasznie zaczynaja opuszczać sie w nauce plus inne atrakcje które fundują rodzicom.
Niestety w tym kraju dzieci maja dużo wolnego czadu na glupoty.
masz wlasnie dużo racji, ze dzieci w gimnazjum strasznie zaczynaja opuszczać sie w nauce plus inne atrakcje które fundują rodzicom.
O widzę temat z mojego zycia identycznie jest z moim zdolny jest tylko leń niesamowity z tymi ocenami jakie miał do tej pory to nadawał się tylko do zawodówki ale dał mi słowo że się postara i pójdzie do technikum.
U nas gimnazjum jest w tej samej szkole co podstawówka także troche hamuje zapędy na zdemoralizowanie.
Chociaz w sumie jest grzecznym chłopcem tfu tfu..niezapeszam.
U nas gimnazjum jest w tej samej szkole co podstawówka także troche hamuje zapędy na zdemoralizowanie.
Chociaz w sumie jest grzecznym chłopcem tfu tfu..niezapeszam.
reklama
Koralikowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2011
- Postów
- 6 335
Hej
Becia jednak watek powstał-ruper.
Moj ma dopiero 9,ale nim sie obejrze bedzie 12.
Pozdrawiam
Becia jednak watek powstał-ruper.
Moj ma dopiero 9,ale nim sie obejrze bedzie 12.
Pozdrawiam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 685
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 49 tys
Podziel się: