reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy niekarmiące- bądźmy zgrabne

Ja nie mogę wrócić już do normalnego jedzenia... :(
Jestem przed 30, mam wolny metabolizm, w rodzinie same grubasy... :(
Albo zdrowe, niskokaloryczne jedzenie i regularny ruch, albo 100kg żywej wagi... ::)
 
reklama
Ja jestem w podobnej sytuacji, chociaż było już tak (jak jeszcze byłam w miarę szczupła ::)) że dosłownie żarłam jak koń a wagę trzymałam...No ale po ciąży wszystko się znowu rozregulowało.
 
Ja nigdy nie mogłam pozwalać sobie na obżarstwo, bo zawsze kończyło sie to nadwagą. :(
A teraz muszę uważać na siebie podwójnie... ::)
Nie chcę wyglądać, jak moja babcia i mama. Nie chce mieć problemów z kręgosłupem i stawami biodrowymi... :(
Chcę wyglądać atrakcyjnie bez względu na wiek... ;)
Nawet jeśli nie będe mieć wymiarów 90-60-90 ... ;D
 
hehehe ja kulki nigdy nie mialam :p no ale niestety talii tez nie :p od jakiegos czasu najgrubsza jestem dokladnie nad kosciami biodrowymi :( i to jest moja zmora :( a jesc zawsze jadlam jak chciala, co chcialam i kiedy chcialam. w 3kl liceum mialam faceta ktory potrzebowal towarzystwa do obiadu (mieszkal bez rodzicow i jadal w barach i restauracjach glownie) wiec jadlam najpierw z nim, a potem w domu (bo mama sie wkurzala ze obiad czeka a ja juz jadlam hehe) i gruba nie bylam nigdy. moja mama cale zycie sie odchudza, ale ja podobno jestem podobna do rodziny ojca a oni sa wszyscy szczupli - wiec mam nadzieje ze mi otylosc nie grozi ;) ale nie moge no - nie moge nie jesc. dzis tez wrocilam i musialam cos zjesc po calym dniu pracy. chyba znow wymysle jakas diete bo takie MŻ to na mnie nie dziala...
 
Ja ćwiczę, tylko wczoraj się wyłamałam ::). Dzisiaj 9 dzień 6 Weidera, narazie nie widzę efektów. :(
Za to wczoraj miałam 2 godzinny marsz i ścisłą dietę... :p załatwiałam parę spraw na mieście i nie miałam czasu na jedzenie. :D
 
ciiiiiiii ;) od dzis znowu nie jem.
i kropka.
zaraz ma przyjsc do wojtka niania - laska byla pączkowata, a teraz chudzina. i tak juz pare lat sie trzyma.
moze mnie zmobilizuje ;)
 
reklama
ja właśnie zjadłam miskę chrupiących i tłustych frytek ;D ale jutro od rana do wieczora na uczelni więc głodówa......wiec to co dzisiaj zjadłam będzie na jutro ;)
 
Do góry