Witajcie dziewczyny, Od niedawna mieszkam w Warszawie, dokładnie na Ursynowie. Początki nie są łatwe, bo prawie nikogo tu nie znam, razem ze mną jest moja prawie 12 letnia córka, która też szuka nowych koleżanek. Trochę nam smutno czasami, choć staram się córce wypełnić czas różnymi zajęciami poza szkołą, no ale koleżanki też są potrzebne. Czekam na wiadomości, może któraś z was ma córkę w podobnym wieku i chciałaby się bliżej poznać i umówić na kawę??? Aneta
jak widać nie jest wcale łatwo o nowe znajomości:0 Ludzie wola pozostawać anonimowi, w bloku sąsiedzi - nie znają się, nie uśmiechają do siebie. Ludziom jakoś jest chyba łatwiej żyć w samotności
Hej mieszkamy w Warszawie od września. Jak najbardziej jestem otwarta na nowe znajomości tylko mieszkam na ursusie a to kawałek. I kawy nie piję chwilowo... ale herbatę już owszem;-)
sama pamietam swoje pierwsze dni w warszawie. to faktycznie nie jest takie latwe zmienic miasto i cale dotychczasowe otoczenie. do tego ursynow to taka troche dzielnica na uboczu. ja mieszkalam w samym centrum jak sie tu przeprowadzilam i warszawa byla dla mnie sporym szokiem... tlumy na ulicach, gigantyczne korki w godzinach szczytu, wszyscy sie gdzies spieszyli. pozniej stopniowo sie do tego wszystkiego przyzwyczajalam a teraz patrze na to raczej neutralnie - zycie w warszawie jest po prostu dynamiczne . rowniez chetnie sie poznam, ale nie pijam ani kawy ani herbatki. w sumie najczesciej pije zwykla wode bo nie wiem czy juz wiesz, ale w warszawie mamy na prawde dobra wode w kranach. nie trzeba jej nawet gotowac jesli chcialabys sie napic. no i normy jakosci sa wysrubowane