Mamy siedzące w domach z dziecmi

[anaconda27]

Aż sama się zdziwiłam.Olek też teraz przerwany się robi,zje w przedszkolu śniadanie i jeszcze drożdżówkę z domu lub pączka a wcześniej to tylko płatki na mleku.Panie to tylko się pytają go co dzisiaj na deser.

A moje dziecko to chyba na dietę przeszło bo jada jak wróbelek

 

[sylwiob]

do tego to oko wygląda masakrycznie.opuchlizna już zeszła ale oko całe fioletowe jak sliwka wegierka coś strasznegonawet nigdzie z nia nie mogę teraz wyjśc bo ludzie pomyslą że ja martretuje własne dziecko bo tak to wygląda jak by jej ktoś z bejsbola przywalił.ja ja tylko wczoraj na nią spoglądałm to ryczec mi sie chciało z powodu tego oka.
oby to jak najszybciej zeszło bo ja na to patrzeć nie moge

co jej sie stalo, bo nie jestem w temacie

Aż sama się zdziwiłam.Olek też teraz przerwany się robi,zje w przedszkolu śniadanie i jeszcze drożdżówkę z domu lub pączka a wcześniej to tylko płatki na mleku.Panie to tylko się pytają go co dzisiaj na deser.

A moje dzieciatko to jada co mu w rece wpadnie, wczoraj np paragon w sklepie, nawet nie wiem kiedy, bo znalazlam tylko mokre resztki na buzi

A my juz w domku, zakupy zrobione: pantofle po domu, 5 body lekarstwa dla mnie i pierwsza szczoteczka dla mojego malenstwa. Dobrze ze obrucilam bo znowu robi sie ciemno i pewnie za chwile zacznie padac

 

[ewelinkaaa7]

Rozmawialam znim-powiedzialam ze tak w normalnych rodzinach nie jest,rozumiem gra sie ale czasem a nie 14h na doe itd. to mi powiedzial--ze moge zmienic partnera,wyprowadzic sie jak mi tak zle--a potem ze jak cos chem od niego to zamiast sie drzec to mam podejsc i mu powiedziec normalnie--zeby zrobil to i tamto,a ja chcem zeby to on podszedl i powiedzial w czym ma mi pomoc lub sam sie wziął za cos.

 

[dowikla]

Ja tylko na chwilke
Odebralam mlodego ze szkoly,dziewczynki spia ,wiec biore sie za smazenie watrobki i za obieranie ziemniakow:-)

 

[medeuska]

ewelinka oj to bedziesz miala ciezko zeby apytał-moj pyta tylko kiedy sie na niego źle spoojrze

ale najpierw musiałam walczyc zeby sie za cos wial jak powiedziałam- dlatego lepiej mu mówić niż jakby miał nic nie robić

nie żadaj od razu raju

 

[luna665]

Madziula trzyma kciuki!!!

Rozmawialam znim-powiedzialam ze tak w normalnych rodzinach nie jest,rozumiem gra sie ale czasem a nie 14h na doe itd. to mi powiedzial--ze moge zmienic partnera,wyprowadzic sie jak mi tak zle--a potem ze jak cos chem od niego to zamiast sie drzec to mam podejsc i mu powiedziec normalnie--zeby zrobil to i tamto,a ja chcem zeby to on podszedl i powiedzial w czym ma mi pomoc lub sam sie wziął za cos.

no kochana, mi 2 x nie mowic, zaraz bym sie spakowala i poszla byle gdzie, oczywiscie sama!!!!!!Ciekawe jak dlugo by wytrzymal...

Wrocilam urzedu, wszysko zalatwione, obiad zjedzony teraz kilka minut odpoczynku ( juz zaliczone ) i z mala na spacer. M niech spi, bo ma nocke. ZNOW.

 

[Agnes123]

Ja się zmuszam po Olka do przedszkola pójść.Julu zjadł 6 pierogów.

to ma chłopak apetyt Oliwia zjadła dzis niecałe 2 pierogi z cebulka więc duzo mniej

co jej sie stalo, bo nie jestem w temacie

A moje dzieciatko to jada co mu w rece wpadnie, wczoraj np paragon w sklepie, nawet nie wiem kiedy, bo znalazlam tylko mokre resztki na buzi

skakała na łóżku i tak wyskoczyła że prosto buzia na ławe wleciała na róg o to blisko oka w sam róg oka więc całe oko spuchnięte i sine

Rozmawialam znim-powiedzialam ze tak w normalnych rodzinach nie jest,rozumiem gra sie ale czasem a nie 14h na doe itd. to mi powiedzial--ze moge zmienic partnera,wyprowadzic sie jak mi tak zle--a potem ze jak cos chem od niego to zamiast sie drzec to mam podejsc i mu powiedziec normalnie--zeby zrobil to i tamto,a ja chcem zeby to on podszedl i powiedzial w czym ma mi pomoc lub sam sie wziął za cos.

oj to ciężko będziesz miała kochaa zeby go zmienić skoro rozmowy nie daja skutku ja bym go zaszantażowała,ja bym się wyprowadziła na jakiś zcas z domu z dzieckiem i nie wiedział gdzie jesteś,może by to niem potrząsneło.nie miałby kontaktu z dzieckiem to może by coś zrozumiał.bo tak Ty do niego mówisz a to jak grochem o scianę.

 

[sylwiob]

Rozmawialam znim-powiedzialam ze tak w normalnych rodzinach nie jest,rozumiem gra sie ale czasem a nie 14h na doe itd. to mi powiedzial--ze moge zmienic partnera,wyprowadzic sie jak mi tak zle--a potem ze jak cos chem od niego to zamiast sie drzec to mam podejsc i mu powiedziec normalnie--zeby zrobil to i tamto,a ja chcem zeby to on podszedl i powiedzial w czym ma mi pomoc lub sam sie wziął za cos.

Ja ci powiem ze niestety faceci potrzebuja zeby im za przeproszeniem pieprznac na rozruch, mojemu tez trzeba powiedziec co ma zrobic bo wlasnej inicjatywy nici

 

[Natalineczka555]

witam was kochaniutkie po jakze długiej przerwie
za chwile lece do mamuski ale wieczorkiem jak siedne do kompusia na moje bb to pługiem mnie nie odciagną

a tym czasem prosiłam bym o skrót ;-);-);-)
z wiadomych przyczyn nie nadrobie ;-);-)
alescie nabazgrały

do wieczorka

 

[Mama Helenki]

Witam po poołudniu

Kobitki, wielka prośba piszcie normalna czcionka oczy bolą I tak przecież czytamy wszystkie posty

U nie w końcu zawitało słoneczko Lecimy zaraz na spacerek :-)