Mamy siedzące w domach z dziecmi

[kerna]

ha!!!!! Pierwsza się melduje:-) pijaczki wstrętne....;-);-);-)U mnie sylwek spokojny, ale za to owocny Pooglądalismy polsata , wyjaśniliśmy sobie sprawy z całego roku i poprzepraszalismy się. Tak więc nowy rok przywitaliśmy bardzo kochliwie. Potem wpadł mój brat z narzeżoną i chwilkę pogadaliśmy i spać. Dobrzez że bejbe się nie obudził. Spał jak kamień a kolację zajadał jakby tydzień nie jadł!!! I tak ma być!!!:-)
A historyjka z księdzem mnie normalnie powaliła
Agunia fajnie że imprezka udana!

 

[luna665]

Agunia świetnie!!!!
A ja samam zostałąm wczoraj nan placu boju. Piotr znudzony zasnął o 23.40 , mała na szczęście spała nie budziła się na ten hałas, a ja stałam sobie w oknie i podziwiałam panoramę ze sztucznymi ogniami. Pięknie było, na prawdę z ręką na sercu mogępowiedzieć, że pięnie było. Jak zaczęłi strzelać za 5 tak skończyli 28 po. No, strzelali i dłużej, ale ja mówię o takim mega strzelaniu.

A mała chora i to bardzo. Wczoraj zasnęła o 18chyba, wstała o 20 nic tylko sie przytulać, zasnęła o 21.30 i spi jeszcze. Budziła się od 1 do teraz dość czesto, jest rozpalona, coś około 38 będzie miala, podaje jej ibyfen , wapno, wit c i lipomal( wieczorem). Kaszlu juz takiego nie ma, al enie wyglada za dobrze. Mam nadzieje, ze obudzi sie wyspanani przynajmniej w humorku.
Piciu chory, w dodatku cos mu stoi na żołądku i wymiotuje pół nocy. Ja-no cóż, chyba musze skończyć chorować, skoro tylu cierpiących

 

[luna665]

Ależ cisza.
Śpicie, czy to problemy z logowaniem???

 

[agunia-ln]

witam Was Kochane w Nowym 2010 Roku
nawet się wyspałam mimo, że położyłam się po2 a wstałam o 10 a zwykle po zarwanej nocy nie mogę wstać z łóżka było tak sobie, dobrze, ze zrobiłam sałatkę bo nie byłoby bardzo co zjeśćale nie będę od razu po nowym roku obgadywać:-)
Misia wytrzymała aż do 2ale za to zaraz jak ją położyłam grzeczniutko usneławłaśnie się obudziła i ogląda hefalumpy

Lunka a Was widzę choróbsko nie opuszczaszkoda malutkiej, i do tego ta gorączka, współczuję naprawdę, mam nadzieję, ze szybko odpuści, ale Ty też o siebie zadbaj kochana, musisz tam nad wszystkim dzielnie czuwaćtulam mocno

Kerna dobrze, ze sobie wszystko z m wyjaśniliście, nie ma nic gorszego niz wkraczać w nowy rok ze starymi urazami a tak macie czyste konta i jest prawie sielankowo

ciekawe jak się udał bal Anabubkimoze jakieś fotki zarzuci dla spragnionych

dziewczyny jeszcze raz wszystkiego naj w Nowym Roku, oby wszystkie plany i zamierzenia udało nam się zrealizować, dzieciaczki były zdrowe i dawały nam mnóstwo szczęścia i radości, a mężowie byli dla nas życiową podporą

 

[kerna]

my po hefalumpach i śniadanku Agunia no sielanka u nas! fajnie, dwano nie było tak przyjemnie Zrobiłam na śniadanie jajka nadziewane, do tego mięsko z zalewy i jesteśmy pojedzeni że szok A kurczej eszcze poryczałąm się na hefalumpach chyba coś mam z głową
Lunka zdrowia życzę, ale macie początek roku garść cebuli i warkoczyk czosnku Małej schodzi gorączka???
A anabubka to pewnie długo tu nie zajrzyMam nadzieję, że wybawiła sie do upadłego!!!
U nas z piwnicy widać całe miasto, bo na górce mieszkamy i też mieliśmy super widoki o północy. Ide sobie zszamać rafaello;-)

 

[malinka1]

Hej kobietki kochane
witam w 2010roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
my na nogach od 9.30co jest dla nasz szokiem bo antoszka zasnął o 21 i spał do 6 obudził się pograsował w łóżeczku i stwierdził że starzy jacy nietomni to poszdł spać dalej
siedzieliśmy przy sylwku z 2 i było super .Julina padła 22.55 a tak chciała do petard doczekaćno ale zadowolona zjedliśmy wszystko co było do zjedzenia ;-)wypiliśmy tylko po piwku ja karmi kawowe pietruszka heinekena i o 1 się położyliśmy (jak dzidki)do łóżka ja jeszcze trochę tv pooglądałam pietruszka zasnął
I mamy 2010 rok dzieci o rok starsze(mój antek rocznikiem ma 2 lata) nasi faceci rok starsi na szczęście my o rok młodsze ufffff:-)
kochane musimy sobie założyc w rowie wątek z postanowieniami noworocznymi a za rok sprawdzimy co się namsprawdziło a co nie;-);-)c;-)o wy na to??????
no i wstawać śpiochy nowy rok trzeba od bb zacząć:-)

 

[medeuska]

Witam dziewczynki

na poczatek:
SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
dużo miłości, cierpliwości dla naszych facetów i dieciakow- co by nas za bardzo nie wkurzali;-)dużo kasy i super figury dla każdej;-);-);-)


u nas sylwester leciał- mama posedziala- ja poszłam do babci zlożyc zyczenia- bo rocznice ślubu mieli wypiłam nimi tequile- w domu browarki- aż dziwne że ja bo ja i piwa to hohoho
doczekalismy do 12- chwile- doslowie z 2 minuty poogladalismy fajerwerki i poszlismy spac ja spałam do 12 M sie zajmował małym
próbowal sie do mnie o 5 dobrac ale mu nie wyszlo po ostatniej kłótni to mi sie nie chce

zmykam bo zaraz idziemy na obiadek do babci musze chociaz jakos poprawic wczorajszy make up b o zmyc juz nie zdarze o 13 obiadek a Maksa trzeba obudzic i ubrac

 

[Joanna73]

ha!!!!! Pierwsza się melduje:-) pijaczki wstrętne....;-);-);-)U mnie sylwek spokojny, ale za to owocny Pooglądalismy polsata , wyjaśniliśmy sobie sprawy z całego roku i poprzepraszalismy się. Tak więc nowy rok przywitaliśmy bardzo kochliwie. Potem wpadł mój brat z narzeżoną i chwilkę pogadaliśmy i spać. Dobrzez że bejbe się nie obudził. Spał jak kamień a kolację zajadał jakby tydzień nie jadł!!! I tak ma być!!!:-)
A historyjka z księdzem mnie normalnie powaliła
Agunia fajnie że imprezka udana!

Pijaczki ???? ja byłam z mężem na rodzinnej impersce i było super wypiłam 3 kieliszki ale tylko do 21 i szmpana o 24 Fajerwerki szwagrzy pusczali tańce były po prostu superrrr Ja ze względu na to ze byłam kierowcą to poszłam spac o 3.30 a ok 5 rano połozył sie kolo mnie mąz ;-)wstałam przed 8 rano bo trzeba było przygotowac samochód bo lodowisko sie na nim zrobiło ale po 9 bylismy juz w domu przespałam sie troche zrobiłam obiad i nabieram sil na 2 dni pracy Miłego popłudnia :-)

 

[As 76]

Witam noworocznie.
Wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku 2010.:-):-)
Wczorajszy dzień upłynął bardzo fajnie.
O północy wyszliśmy postrzelać nieco z fajerwerków zabierając na dwór psa.
Oj Nil miał radochę.:-):-)
Kanonada wystrzałów i rozgwieżdżonego nieba skończyła po pół godzinie.
Wróciliśmy do domku i jeszcze do 1 posiedzieliśmy na dole z rodzicami.
Potem wróciliśmy do siebie na górę i zrobiliśmy sobie łóżkowy Nowy Rok.
Było milusio ,zasnęliśmy w objęciach ok.4 rano,bo taką godzinę zapamiętałam z wyświetlacza nad tv.
Obudziłam się ok.10 a w zasadzie to mnie obudził łażący po nas Kuba..
Ja bym jeszcze pospała.:-):-);-).
Na 12 pojechaliśmy sobie do kościoła a teraz znów zasiadamy do stołu.
Oj wódka dziś pijana u nas w domu.
Klaudia dzwoniła,że impreza udana a kładły się spać o 7 rano .
No cóż,młodość ma swoje prawa.Dziewczyny wstały godzinę temu.
Przed wieczorem ma dotrzeć do domu,ktoś od Luizy ją przywiezie,więc jestem spokojna.:-):-)

 

[dowikla]

Witam sie i ja
A wiec jestem mega niewyspanaMlode wlasnie spia bo bylismy na saneczkach i sie troszke wybiegaly i wymrozily:-);-)Ja jestem juz po kawce i po serniczku
Sylwester byl prawie taki jakiego sobie zaplanowalamAle prawie niestety robi rozniceBylo ok dopoki M sie nie uchlal i nie poszlismy do sasiadow
Jak wrocilismy do domu to walniety sasiad przyszedl po Niego zeby jeszcze szedl chlac i zaczeli mnie w to mieszacKoniec koncow nie poszedl ale i tak mnie ta cala sytuacja mega wkurzyla
Dzieciaki poszly spac kolo 2Wczesniej sobie tanczylismy ,kolo 22 bylismy strzelac petardami i pozniej po polnocy tez zeszlismy na dol z petardami i wtedy wlasnie weszlismy na szampana do sasiadow,ktorzy zreszta byli juz niezle nadrzuzgani i zachowywali sie fan fatall
Zaraz wkleje kilka foteczek