ten numer do mojej mamy:-)Wielkie gratulacje dla Oliwki-my też czekamy za trójeczkami, coś jakby chciały a nie mogły, hihi. No i gratki dla Ciebie za te 5 tyś...postów:-)
No Anabubaka-świetne wieści, ciezymy się ogromnie, chyba mogę toza nas wszystki powiedzieć!!!
Anabubka, no niestety to nie ja( tak dokładniej) nad to morze, tylko psiapsiuła, mąż złamał wczoraj rękę, a na weekend mięli jechać na spływ kajakowy, rok czekali i dupa. On zalamany, a ona chce go pocieszyc i zabrac choc nad morze, bo je kochaja.
Mi w ciąży-tej bardzoooo późnej, to Piciu malował pazury u stóp, kurcze pięnie mu to szło, dziś już nie chce
A ten drugi numer to czyj???
Dołączam się serdecznie!!!
Hihi, normalka, no nie ta kupa oczywiście, ale ostatnio moja jak bez pampka latała to stanęła sobie nad poduszką ( na podłodze na szczęście) i jak sryta pusciła, to jakby sie kociak zesrał, afuj
Słyszałam , że świetny film/bajka. Muszę się odkuć i moja starszą chrześniaczkę zabrać.
dobre stosunki z teściową no luksusu nas dzisiaj zaczyna się Jarmark Jagielloński, to coś na wzór Dominikańskiego w Gdańsku tylko na znacznie mniejszą skalęchciałam pójść połazić z Misią ale pogoda jakaś mało zachęcająca do spacerów
pochmurno i co chwila pada deszcz
a i jeszcze muszę się Wam pochwalić, że moje stosunki z teściową są coraz lepszenie spodziewałam się tego
i z moją mamą teraz też są wręcz idealne, ciągle dzwoni i się dopytuje kiedy przyjedziemy, a to rosołek zrobiła bo Misia lubi a to coś tam innego, normalnie sielanka
nie ma to jak wyprowadzić się na swoje i świat od razu staje się piękniejszy
i popieram jak się człowiek wyprowadzi na swoje to wie że żyjea ja teatr kocham i chcę tą miłością zarzić moje dzieciakiMy rowniez dolaczamy sie do zyczen
Jakie zero kultury KochanaJa w teatrez bylam jeden raz w zyciu w podstawowce i pamietam ze rzucalismy drazami w strone sceny
A do kina to tze bym sie przeszla
Moi dzisiaj znowu wstali po 8 a mnie leb boli
oj kochana no fakt z gg mogę zapomniałamjestem laski wreszcie zsie udalo
nocka spokojna.mala spala do 8 nie ma goraczki.czyzby jednak po infanrixie?
apetyt i humor ma wiec chyba ok.
moj dzis dluzje w pracy bo z racji sobotniego swieta jutro i w sobote maja wolne.chlop 2 dni w domu
chyba tego nie zniese
ale ile razy mam powtarzac ze mozesz mi smsy z gg wysylac bo mam ta opcje:-)
u mnie dzis slonce ale chlodno
dolaczma sie i ja do zyczen
a gdzie jest A&E???????????????????????????????????????????
hehheheheh maly lobuz rosnie
oj Wiki pokrecilas.mialy byc pozdrowienia od AS bo gadlam z nia wczoraj.kazala was wszytskie mocno usciskac:-)
jeszcze tylko 30km do czestochowy maja
no i ja sie wybieralam i wybrac sie nie moglam
no wlasnie i znow sie mijamy
ciesz sie.bo ja miala was na codzien to bylo co innego.zobaczysz ze bedzie dobrze
a że z małą super to się ieszę
a do mnie się odezwał kumpel z którym nie miałam kontaktu 12 lat taka tam jakaś wakacyjna miłośtka z przed x czasu i jaki był zdiwiony że ja mam 3 dzieci że nie mieszkam w pobierowie itp...mówi że myślał że ja to jeszcze wolna bo zawsze na taką wyzwoloną wyglądałam
no i będzie w pobierowie od soboty i myślał że się spotkamy on jeszcze sam tzn był z dziewczyną 7 lat ale wyjechał do angli on do niej dojechał po 3 m-cach a ona mu powiedziła że to koniec a dzień wcześniej rozmawiali i nic mu nie powiedziała a on tu zostawił pracę wszystko i jechał tam bo mieli sobie życie układćbył w angl 3 m-ce i wrócił do polski znalazł inną pracę i jekoś żyjeszkoda że nie będę terz nad morzem bo bym sie spotkał apogadała powspominała stare dobre czasy
) a teraz ze względu na pracę podziękuję
.
