joe alex
Mamusia Tomka i Piotrusia
Anka, zdjęcia rzeczywiście bardzo fajne. A Laura pewnie była zachwycona
.
Dowikla, moje dzieci tez lubią Grześki... Czasem mam ich powyżej uszu (Grześków oczywiście;-)), bo umorusani są czekoladą jak nieboskie stworzenia
. A głównym dostarczycielem jest pradziadek:-).
Mój M pojechał do biblioteki, na zakupy i do taty, no a później do pracy... i znowu sama
.
Dziś mam dzień przesadzania kwiatków, a jutro planuję zrobić na niedzielę gulasz i ciasto Rafaello...

.Dowikla, moje dzieci tez lubią Grześki... Czasem mam ich powyżej uszu (Grześków oczywiście;-)), bo umorusani są czekoladą jak nieboskie stworzenia
. A głównym dostarczycielem jest pradziadek:-).Mój M pojechał do biblioteki, na zakupy i do taty, no a później do pracy... i znowu sama
.Dziś mam dzień przesadzania kwiatków, a jutro planuję zrobić na niedzielę gulasz i ciasto Rafaello...




A rano wstał juz o 6:00 ubawił sie na chwilke a ja wstałam ogarnełam wszystko i położyłam sie obok niego na łóżku i zasnełam na chwilke ale zaczą mnie bić po twarzy i gryść i musiałam wstać potem go uspiłam bo był spiący i do tego czasu jeszcze spi.M dzwonił ale nie rozmawialiśmy bo ciągle rozłaczało
Na razie wcina