reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

dzien doberek z rana:)

a jk zwykle jestem do tylu:(
nie spie juz od 5 rano:( Damianek dzis sobie mnie obudzil i juz oglada swoja ulubiona bajke"niedzwiedz w duzym niebieskim domu"jestem padnieta.a pozniej nie mam co sie klasc bo ok 9 musze wyjsc z domu(mam nadziej,ze do 8 Kuba wstanie bo pozno sie polozylismy)normalnie czuje jak same oczy mi opadaja,dlatego wstala z lzka bo pewnie zasnelabym a pozniej chalupy nie poznalabym hehehehehe

malinka Julcia ma super tesksty :-D:-D:-D jestem zla ,ze juz nieaktualne:( ale znajdziemy cos jeszcze:))) a moze ogloszenie wy dacie??

As a ty co spac nie mozesz?? :) kurcze ja to najpozniej 23 juz spie hehehe,ja to jak dobrze nie pospie to chodze wsciekla jak osa.

dowikla ja tez mialam tosty:) ale to ja je robiłam:/ moj to pozniej mi kanapke zrobil i Kubie az mi szczeka opadla hehehehe
 
reklama
witam sie porannie.nocka spokojna a Weronikajuz wstala:szok::szok::szok::szok::szok::szok:

focia przesłodka :happy2:



Ania ja teraz zaczęłam sezon jeździecki już.
3 przedszkola mam w tygodniu na stałe i normalnie ze wszystkim muszę się obrobić.
A dzoś to całkiem zakręcony dzień był.
Rano byłam w urzęcie miasta,żeby zameldować siebie i dzieci ,bo wreszcie znaleźli odpowiednie dokumenty.
Weszłam tam daję dokumenty i czekam na meldunek a pani mi mówi,że mnie nie zamelduje ,bo nie mam nic na temat budynku w którym mieszkam.
Chodziło konkretnie o przyporządkowanie numeru domu i odebranie z inspektoratu budowlanego.
Łaziłam od pokoju do pokoju półtorej godziny,ale jakieś dokumenty tymczasowe mi wypisali .Okazało się,że budynek nie został odebrany przez nadzór i mieszkamy od 10 lat na ciągle trwającej budowie.:szok::szok::szok::szok:
Jakimś cudem i po wielkich ale udało mi się ten meldunek jednak załatwić.
W drodze powrotnej zrobiłam zakupy,a do domy dotarłam po południu.
Potem obowiązki w domu i BB chwilowo :-D:-D:-D:-D:-D.
W zasadzie dopiero teraz mam chwilkę wolnego.
OOOO właśnie zaczyna się wschód słońca.Piękny widok.:-D:-D:-D:-D
Spadam i ja ,bo już 4 dochodzi.:szok::szok::szok:
Coś zjem i mykam do wyrka do mojego się przytulić .

heheheh no widzisz dlatego ja zalatwiam odbior,tzn glownie dla banku,ale wlasnie wiele ludzi mieszka "na dziko" bez odbioru.
ja jestem zamledowana ale wystarczyla tylko mapka geodezyjna powykonawcza.a wy sie dopiero zamledowliscie?to gdzie wczesnijeszy meldunek?
 
Witam dziewczyny z góry przepraszam, że wczoraj nawet się nie pożegnałam, ale jak się wzięłam za tą sterte prasowania, to nie wiem kiedy ciemno sie na dworze zrobiło. A jeszcze jak mi Piotr doniósł swoje bojówki x 3 to padłam na deskę.
Udało mi sie nadrobić. No naprodukowałyście tyle, że szok


Anabuba cieszę , się że udało się wszystko pozałatwiać i nawet na swoje pozmieniać.


Weszłam tam daję dokumenty i czekam na meldunek a pani mi mówi,że mnie nie zamelduje ,bo nie mam nic na temat budynku w którym mieszkam.
Chodziło konkretnie o przyporządkowanie numeru domu i odebranie z inspektoratu budowlanego.
Łaziłam od pokoju do pokoju półtorej godziny,ale jakieś dokumenty tymczasowe mi wypisali .Okazało się,że budynek nie został odebrany przez nadzór i mieszkamy od 10 lat na ciągle trwającej budowie.:szok::szok::szok::szok:

OOOO właśnie zaczyna się wschód słońca.Piękny widok.:-D:-D:-D:-D
Spadam i ja ,bo już 4 dochodzi.:szok::szok::szok:/QUOTE]
Ja wiedziałam, że Ty dziewczyno jestes jakaś dziwna, ale takiego czegos to się nie spodziewałam:-D:-D:-D:-D:-D:-DDycha na budowie. Pewnie jeszcze powiesz, że nic Ci o tym nie wiadomo:-D:-D:-D.A o porze lenięcia do wyrka to się nawet nie wypowiadam, bo chyba trzeba w Twoim przypadku przyjąć to za normę:tak::-D:tak::-D:tak::-D



A ja obejrzę sobie brzydule, ogarne sie i polece na poczte, mam do wyslania maciupka i ogromna paczke. Franca pod wózek nie chce się zmieścić, nie wiem jak ją zataśtam.
Za oknem słońce, aż przez firanki parzy a na termometrze 11*C, i jak tu sie szykować???
 
Witam dziewczyny z góry przepraszam, że wczoraj nawet się nie pożegnałam, ale jak się wzięłam za tą sterte prasowania, to nie wiem kiedy ciemno sie na dworze zrobiło. A jeszcze jak mi Piotr doniósł swoje bojówki x 3 to padłam na deskę.
Udało mi sie nadrobić. No naprodukowałyście tyle, że szok


Anabuba cieszę , się że udało się wszystko pozałatwiać i nawet na swoje pozmieniać.


Weszłam tam daję dokumenty i czekam na meldunek a pani mi mówi,że mnie nie zamelduje ,bo nie mam nic na temat budynku w którym mieszkam.
Chodziło konkretnie o przyporządkowanie numeru domu i odebranie z inspektoratu budowlanego.
Łaziłam od pokoju do pokoju półtorej godziny,ale jakieś dokumenty tymczasowe mi wypisali .Okazało się,że budynek nie został odebrany przez nadzór i mieszkamy od 10 lat na ciągle trwającej budowie.:szok::szok::szok::szok:

OOOO właśnie zaczyna się wschód słońca.Piękny widok.:-D:-D:-D:-D
Spadam i ja ,bo już 4 dochodzi.:szok::szok::szok:/QUOTE]
Ja wiedziałam, że Ty dziewczyno jestes jakaś dziwna, ale takiego czegos to się nie spodziewałam:-D:-D:-D:-D:-D:-DDycha na budowie. Pewnie jeszcze powiesz, że nic Ci o tym nie wiadomo:-D:-D:-D.A o porze lenięcia do wyrka to się nawet nie wypowiadam, bo chyba trzeba w Twoim przypadku przyjąć to za normę:tak::-D:tak::-D:tak::-D



A ja obejrzę sobie brzydule, ogarne sie i polece na poczte, mam do wyslania maciupka i ogromna paczke. Franca pod wózek nie chce się zmieścić, nie wiem jak ją zataśtam.
Za oknem słońce, aż przez firanki parzy a na termometrze 11*C, i jak tu sie szykować???
u mnie bardziej parzy bo w cieniu całe 7stopni:szok::szok::szok::szok::szok::szok:
 
Hejka.
U nas pobudka o 6.30.
A teraz oglądam powtórkę "Brzyduli" :-):-):-) coś ostatnio wciągnął mnie ten serial,fajny jest :tak::tak::tak::tak::tak:
 
Witam :tak:

A my wstaliśmy 7.20, już chyba przywykłam do tej pory :tak:
Całkiem nieźle pospałam :tak: w końcu :tak:

A co do leków to mam mała dawkę, pół tabletki co 5 godzin, mam receptę na isoptin, ale ustaliłam z lekarzem ze poczekam 4-5dni, i wykupię dopiero jak się okarze ze się organizm cały czas buntuje przeciwko fenoterolowi. Ja strasznie nie lubię leków :baffled: A doświadczenia z isoptinem i fenoterolem ma z pierwszej ciąży :baffled: Tylko wtedy miałam końską dawkę :szok:

Anabuba, zapraszam z siostrą :tak:
 
Hello!!! I ja też się witam;-) Ja miałam dziasiaj koszmarną noc, bolała mnie głowa i gardło i nie mogłam spać, i poduszka jakaś twarda była:baffled::baffled::baffled:
Dzisiaj póściłam Misię do przedszkola, nie wiem czy dobrze, bo coś znowu kaszle, ja zwariuję z tymi chorobami:szok: zobaczymy jak będzie, nie mam już kogo zatrudnić do siedzenia z nia w domu, chyba, że ja się wkurzę i pójdę na zwolnienie:confused:
Aha, testu z anglika nie miałam, będzie w czwartek:shocked2:
 
No pewnie, że fajny, właśnie się skończył, więc ja biorę się za kuchnię, później wypad.
Jak nie wyłączę, to nie odejdę, uciakam
Buźka
 
reklama
Jeszcze tylko focia Klauduni jak czeka az do Niej wskocze
WSZYSTKIE kLAUDUNIE SĄ SŁODKIE:-D:-D:-D witam się i ja w ten piękny dzionek,właśnie wycieram kurze i sprzatam ,ale postanowiłam zajrzeć na minutkę :tak:ale zaraz lecę z powrotem ,jak się z rana obrobię to potem z czystym sumieniem będę mogła siedzieć:tak:i :angry: z wami
 
Do góry