Anabubka po pierwsze chcę Ci gorąco podzięować za pomoc, gdyby nie TY to nie dostałaby,m rodznnego i wychoaczego. Ile musiałam się tam nawykłócać, to sobie nie wyobrażasz, ale dzięi temu, że iedziałam, że mam o co , to się udało!!!!!!!!!!
As, no to bardzo się cieszę, że taka zadowolona z pracy jesteś, super. No i mam nadzieję że kUbie w końcu przejdzie i troche spusci.
Joe alex duuuuuużo zdrówka dla Ciebie, zaglądaj do nas, to poprawimy Ci humr, a jak humor lepszy to wszystkie problemy zaraz mniejsze się robią.
Agnes moja też taki trzpiot, łobuz i niezdara. Rozbiła sobie keidyś łuk brwiowy i było szycie, o dywan zachaczyła i na stolik wpadła,, Boże co ja w tedy przeżyłam. Nie życzę żadnej matce, ale neistety, nie da sie trzymać dzieci pod kloszem mzna uazac, ale one i tak zanajda sposób na siniaki i guzy!
Patrysia dobrze słyszeć, że wszystko idzie jak trza. Ciesze sie ogromnie, że w końcu sie uklada!
albo daj im kasze,ryz,groch,fasole i rozne naczynia i niech sobie przesypuja:-)
Sprawdzone i rewelacyjne rozwiązanie. Jak mamy gości i chcemu na spokojnie sobie pogadac, to nic lepszego, przysięgam. A dziecko tak zadowolone, jakby jej gwiazdkę z nieba conajmniej ściągnęła.
Dziewczyny dzie ki za tłumaczenie, kuźwa, no jakby nie mogli po polskiemu napisać
/ Człowiek życzenia dostaje i nie wie nawet
Agnieszka&Emily ja C powiem tak. Jak szukaliśmy mieszkania, to piersze jakie oglądaliśy było najwspanialsze na swiecie, wchodzilas i juz czulas sie jak u siebie, ale ze to bylo pierwsze i wydawalo nam sie drogie, powiedzielismy, ze przyjdziemy jutro z Picia mamą, ( a mielismy jeszcze jedno do obejrzenia w ten dzien ). Jak przyszlismy juz bylo sprzedane, choc mieli poczekac. Do tej pory nie moge sobie tego mieszkania darowac!
Malina sikam!!!!!!!! Ja jak dostałam zerówce uwage i mam nie podpisała, bo je nie pokazałam, a pani pyta dlaczego nie podpisane, to je powiedzialam z pełną powagą, że mama nie potrafi pisać i czytać! Oczywiście na wywiadówce cała sala miała ubaw
No proszę, ładnie, bedziesz musiała się pochalić.
Sylwiob sposób sprawdzony i polecany , muszą widzieć czym to pachnie!
Anabuba duuużo zdrówka, co by to paskudztwo sie nie rozwinęło i gratki dla Weroniki, no pięnie wam to idzie. Mojej już nie tak super, jak nap na spacer za długo w pampku, to jak zdejme, potrafi sie zapomniec, ALBO ze złości, na złość nasikać na podłogę.
A ja wczoraj po rozmie z Anabubka wyprułam do Urzedu Miasta kłócić się o wychowacze, bo przekroczyliśmy, ale nie dużo i jednak moglam dostac, ale to tylko dzieki anabubie, bo sami by nie dali, ale to pozniej dokladnie opowiem, tam 2ipół h stałyśmy, później do brata, bo chrześniaczka roczek kończyła, pozniej do domu bo mama miala przyjechac, zebym jej ten nieszczesny niewymiaroy dywan pomogla wybrac ( i tak nic nie kupilysmy, a nalazilam sie ze hej ) , no i dod domu, mala wstala to cala trojk ana spacer poszismy, baaardzo dlugi, do domu i mala spac. A my....
....
No, tak więc nie udało mi się pożądnie zajrzec, co dziś też nie do nadrobienia, bo Piciu poszedł na 6 do 10 rano i później dopiero na 22 na nocke. A ja znów dzis do tego urzedu stac jak głupia, bo nie mialam jedneg podpisu Piotrka no i iecie, zasady urzedasy-zabic.
Lece kaszke uszykowac i wracam.
