reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
...
W obrebie 20 km sa 3 ośrodki rehabilitacyjne NFZ ale dzieci nie rehabilitują:no:
Najbliżej jest 80km od nas i tam też jeździłam odkąd Zuzia skończyła 3 m-ce na początku 2 razy w tyg potem raz. A ostatnio raz na 2-3 tyg.

...

Moja Niki jest w świetnej formie i jeździmy raz na 4 tyg :tak: Nie za rzadko, macie te ćwiczenia? Ja wiem że się ćwiczy w domu, ale mi sie zawsze wydawało, że po wizycie w ośrodku było lepiej :tak: Rehabilitant coś pozmieniał pododawał, sprawdził co i jak.
 
Ale od razu ciszej :-D:-D:-D

Dziewczyny jakie będziecie miec choinki, żywe czy sztuczne??
My co roku mamy żywą, ale w tym roku poważnie się zastanawiam nad kupnem plastikowej :eek: Ze względu na Niki, ona cały czas na podłodze i wcina, wszystko co napotka na drodze :no: Ja odkurzam co dziennie, a jak mi igły zaczną lecieć, to się nie pozbieram :confused2:
 
zdjęcia jasne ,ze wkleje albo na mój album tez.....ale to już wieczorkiem jak się ogarnę ze wszsytkim. W piwnicy, w piwnicy!!!!!:tak::tak::tak: wyremontowaliśmy sobie sutereny u mnie w domu 3 piętrowym. brat pierwsze piętro a nam zostałą częśc suterenów niestety i mamy tylko dwa pokoje ale jakos daliśmy rade. wróciliśmy z tej Hiszpanii i w jednym pokoju z moją wściabską mamą było okropnie a teraz to w końcu na swoim...no mniej więcej. Pózniej wam wkleję fotki mojej piwnicy jak wyglądała przed zamieszkaniem a jak teraz......padniecie. Ale i tak wejście do chaty mam między stosem ziemniaków:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:więc az wstyd kogoś zaprosić...eh... Ja do Hiszpanii wróciłabym od zaraz, tylko dajcie prace:sorry: Oj cudowny to był czas...Aniu ja bym Cie ugościła po hiszpańsku:tak::tak::tak::tak: ehhh fajowo by było:rolleyes:
A jak chodzi o rehab. To my zaczęliśmy dopiero po pół roku bo w Hiszpanii lekarz stwierdził, że wszytko gra:wściekła/y: i on mając 7 m-cy nie obracał się nawet na brzuszek. Mieliśmy bobatha i częściowo jeszcze inne rodzaje. Jezdziłam do niej raz w tyg i codziennie w domu. Michał dośc szybko zaskoczył i zaczyna już chodzić.
Wieczorkiem nadrobię wszsytkeio posty a teraz odpisuje na te co pamiętam bo znowu zmykam na spacerek..musze kupić sanki...ale gdzie???????z wózkiem to już nie możliwe!!:szok:
 
Ale od razu ciszej :-D:-D:-D

Dziewczyny jakie będziecie miec choinki, żywe czy sztuczne??
My co roku mamy żywą, ale w tym roku poważnie się zastanawiam nad kupnem plastikowej :eek: Ze względu na Niki, ona cały czas na podłodze i wcina, wszystko co napotka na drodze :no: Ja odkurzam co dziennie, a jak mi igły zaczną lecieć, to się nie pozbieram :confused2:
ja też chciałąm żywą ale ze wzgl. na bejbe kupiliśmy sztuczną . Już mam ubrana i bardzo mi się podoba. Dokładnie też przestraszyłam się igieł. A tak to luuuz:tak: nawet trafiliśmy na taką co naprawde wyglada jak prawdziwa..mój brat musiał powąchać:tak:
A z tym odchudzaniem to ja nie odebrałąm tego jako złośliwość. Miał rację. Kilka lat nie mogłam zrzucic tych kilogramów (zajadanie stresu a nie ciąża). On dzielnie móił, że jestem piękna ale go ochrzaniałam, bo mnie to nie mobilizowało do działąnia...aż obrałąm cel i go osiągnęłam
 
Ja przy Helence miała zywa, ale ona mi nigdy nie wcinała nic z podłogi :tak:

My rehabilitacje zaczęliśmy w 2 miesiącu życia :tak: No i Niki mi już zaczyna siadać :tak: Nie wspominajać o raczkowaniu, jeszcze na brzuszku, ale cały pokój się przeczołga :-D:rofl2:

Krena, my też mamy zagospodarowane pięterko :tak: Mieszkamy z moją babcią, ona na parterze, mamy na piętrze mamy dwa pokojowe z kuchnią :sorry: Aczkolwiek ciasno nam się zrobiło :szok:
 
Ale od razu ciszej :-D:-D:-D

Dziewczyny jakie będziecie miec choinki, żywe czy sztuczne??
My co roku mamy żywą, ale w tym roku poważnie się zastanawiam nad kupnem plastikowej :eek: Ze względu na Niki, ona cały czas na podłodze i wcina, wszystko co napotka na drodze :no: Ja odkurzam co dziennie, a jak mi igły zaczną lecieć, to się nie pozbieram :confused2:
my mamy sztuczną- moja mama dwa razy kupila zywą- ale ja dziekuje to sprzatanie :eek:
az tak tego zapacu w dmu miec nie musze- zawsze mozna sobie kupic leśno odświezacz powwietrza-olejek i świeczki;-)

a poza tym mi pieczone jabłko i cynamon bardziej sie kojarza ze świętmi- no i nie mwiąc o pierkinu ciasteczkach i innych takich:tak:
 
reklama
Ale od razu ciszej :-D:-D:-D

Dziewczyny jakie będziecie miec choinki, żywe czy sztuczne??
My co roku mamy żywą, ale w tym roku poważnie się zastanawiam nad kupnem plastikowej :eek: Ze względu na Niki, ona cały czas na podłodze i wcina, wszystko co napotka na drodze :no: Ja odkurzam co dziennie, a jak mi igły zaczną lecieć, to się nie pozbieram :confused2:
ja jak mieszkałam u mamy i miałam big pooje to miałam żywą chionkę taką dużą do sufitu i jakoś dzieciaki funkcjonowały z nią:-)tylko jak miałam ja rozbierać i wszystko sie z niej sypało to:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:a teraz mamy sztuczną i to tylko taka 90 cm bo tu nie mamy gdzie postawić niby są 2 pokoje ale ten dzieci większy a ten nasz niby stołowy buuuhhhhaaaa:-D:-D:-Djest mniejszy i nie ma konta na choinkę:no:
zdjęcia jasne ,ze wkleje albo na mój album tez.....ale to już wieczorkiem jak się ogarnę ze wszsytkim. W piwnicy, w piwnicy!!!!!:tak::tak::tak: wyremontowaliśmy sobie sutereny u mnie w domu 3 piętrowym. brat pierwsze piętro a nam zostałą częśc suterenów niestety i mamy tylko dwa pokoje ale jakos daliśmy rade. wróciliśmy z tej Hiszpanii i w jednym pokoju z moją wściabską mamą było okropnie a teraz to w końcu na swoim...no mniej więcej. Pózniej wam wkleję fotki mojej piwnicy jak wyglądała przed zamieszkaniem a jak teraz......padniecie. Ale i tak wejście do chaty mam między stosem ziemniaków:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:więc az wstyd kogoś zaprosić...eh... Ja do Hiszpanii wróciłabym od zaraz, tylko dajcie prace:sorry: Oj cudowny to był czas...Aniu ja bym Cie ugościła po hiszpańsku:tak::tak::tak::tak: ehhh fajowo by było:rolleyes:
A jak chodzi o rehab. To my zaczęliśmy dopiero po pół roku bo w Hiszpanii lekarz stwierdził, że wszytko gra:wściekła/y: i on mając 7 m-cy nie obracał się nawet na brzuszek. Mieliśmy bobatha i częściowo jeszcze inne rodzaje. Jezdziłam do niej raz w tyg i codziennie w domu. Michał dośc szybko zaskoczył i zaczyna już chodzić.
Wieczorkiem nadrobię wszsytkeio posty a teraz odpisuje na te co pamiętam bo znowu zmykam na spacerek..musze kupić sanki...ale gdzie???????z wózkiem to już nie możliwe!!:szok:
to zaczekamy na zdjęcia:tak::tak::tak:
powiem ci tak lepiej w piwnicy na swoim jak na salonach ale z mamą:tak::tak:wiem cos o tym:cool2:
moja kuzynka mieszka w hiszpani już 7 lat ma synka z września 2008 i mówi to samo że teraz ciężko z praca:sorry:ona po macierzyńskim musiała wrócić do pracy bo zarobki jej M nie starczały na zycie :no:jej mąż to rumun ale przystojny ze hej;-)ona tu nie bardzo ma do czego i kogo wracać on tam ma calą rodzinę rodziców ,rodzenstwo więc jakoś funkcjonują fajne jest to ze za opiekunkę jej pracodawca zwraca a jak mały od września pójdzie do przedszkola takiego przy firmie to ona nic za to nie płaci wszystko sponsoruje firma:tak:i fajnie bo idąc do pracy bierze dziecko ze sobą i jak pracuje od 6-14 to w tych godzinach mały alex ma opiekę:tak:
a pomyśleć że u nas tez kiedyś były żłobki i przedszkola przy zakładowe a teraz.........niby mają do tego wracać ale czy tego nasze dzieci i ich dzieci doczekają?????????????:crazy:
 
Do góry