reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam,

ja dzisiaj na sczepienie z Niki lecę :baffled: Najgorsze, ze musze iść sama z moimi babami, mam, nadzieje ze Helenka nie zrobi sceny jak ostatnio :no:

Po nadrabiam później :tak:
 
reklama
Agnes, super sie mała ciastolina bawi :tak:

Mamita, w mojej sygnaturze :tak:

Dowikla, to juz ci wozek niepotrzebny, załadujesz dzieci na wywrotkę i pociągniesz ;-):-D

Madziula, zadroszcze niedzielnego poranku, ja wychodziłam z domu o 7 :baffled:


Na razie tyle, lece do przychodni...
 
Witam i ja
Ja od rana na nogach, już byłam w przychodni oddać małej kupkę do analizy a teraz jestem w trakcie rozbierania choinki:tak::tak:
Na dodatek muszę dzisiaj do reala podskoczyć a tak mi się nie chce bo nadal wiatrzycho hula:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Witam sie z rana:-) Humor dobry póki co. Dorcia plamiłam wczoraj jeszcze troszkę z rana tylko, dziś póki co sucho:-D A na 13.30 jadę do gin i zobaczymy co mi powie. troche stresa mam:baffled: jade z ciocia i małym....no zobaczymy ile on w poczekalni wytrzyma:confused:
Mamita dopiero teraz doczytałam jaką miałaś fajną kolędę!!! Faktycznie nastraja świątecznie..palant:no::no::no::no: wywaliłabym go z domu jeszcze by nie siadł:wściekła/y:
dorotka trzymam mocno kciuki za G:tak::tak::tak:Zobaczysz, że przejdzie dalej. najważniejsze, że rozumie gdzie był błąd i co jego picie znaczyło dla Was. Kocha Wa i dla Was to wszystko robi, czyli na pewno będzie się starał doprowadzić sprawe do końca. No mam nadzieje przynajmniej:tak::tak:
Marta super spacerek:baffled::baffled::baffled:
 
Kerna trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u gina:tak::tak::tak:
Dorota za twojego męża też mocno kciuki zacisnięte:tak::tak::tak:
Muszę się oddalić na jakiś czas i wreszcie do końca tą choinkę rozebrać:tak::tak::tak:
 
Witam.
Z rana sprawy urzędowe pozałatwiałam,papiery do nowego przedszkola dla obu zaniosłam:tak:,teraz śniadanie męczę i zaraz na pogrzeb:-(.
Wszystkie żyją,więc jest dobrze;-):tak:.Odezwę się wieczorkiem.
 
Kerna, trzymam kciuki za wizytę u gina :tak:

Po ciastolinie, rzeczywiście sprzątania...:baffled:


A my po szczepieniu, niki usnęła juz w powrotnej drodze :sorry2: A ja byłam bez wózka, bo bym sie nie przedarła do przychodni :wściekła/y: żby przejść przez ulicę trzeba się przedrzeć przez zaspy, a przecież juz nie pada od tylu dni :no: Niki usnęła w chuście :sorry2:

Musiałam podpisać zgodę na szczepienie i że jestem świadoma na co szczepię :baffled: pierwszy raz... A kręciły nosem, że przebieram w szczepieniach :dry: A jak powiedziałam, że rociagam sczepienia w czasie ze względów neurologicznych to nie wiedziały co powiedzieć :dry:

Jakaś przybita jestem :-( Martwię się strasznie jak Niki to szczepienie zniesie :-(
 
Agnes, moja też w pewnym momencie, zaczęła popuszczać w majtki :no: W zabawie, jak się czymś za bardzo zajęła, ale przeszło :tak: Raz nawet kupem zrobiła w majtki, taka była zaaferowana :sorry2:

Malina, współczuje sytuacji z szefową :no: brak słów na takich ludzi :wściekła/y:

Anaconda, gratuluje wygranej w totka :tak::-D

Dorota, &&&&



No to nadrobiłam weekend :tak:

A ja w niedziele byłam u babci mojego M na imieninach. Sama z dziewczynami :baffled: Niby wszyscy mi pomagali, ale umęczyłam sie potwornie. Chałas był koszmarny, Hlena z kuzynka biegały w te i spowrote, rodzinka sie przekrzykiwała przy stole :szok: Dzisaj czuję się jakbym miała kaca giganta, a przecież ja nie pijąca :dry:
 
reklama
Hej
MH to miałaś przeprawę z dziewczynkami na domowej imprezie:tak::szok: grunt ,ze juz po szczepieniu,teraz masz wolne:-Dsłyszałam ,ze w-wa kasy na odśniezanie nie ma i stad zaspy,nie mają też gdzie sniegu wywozić:szok:

Dototka zycze tobie i G ,aby sie wam wszystko wzorowo poukładało:tak:

Anaconda $$$$$$
Agnes za 5 godzin do domu wracasz z pracy,widzisz jak czas szybko leci:-Dfajnie ,ze z prostownicy jesteś zadowolona ,ja też stosuję ,bo inaczej bym mopa na głowie nosiła:-D

SŁUCHAJCIE,wysprzatałam dziś dzici pokój taka gruntówka,moje dzieci powinny mieć szlaban do 2012 najmniej:szok:mojej córki plecak tegoroczny leżał na regale z rozłożonymi śmierdzącymi ,spleśniałymi kanapkami w srodku,a ona zaczęła nosić stary,jestem pewna ze wiedziała co tam jest:no:duzo by pisać ,ale czuje ze musze zmienić taktykę jesli chodzi o ich sprzątanie:wściekła/y:a makulatury to z 10 kilo będzie:wściekła/y:
 
Do góry