reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

MYSZUNIA dzieki za mile slowa o G i mam nadzieje ze masz racje :tak:
MH masz super obiadzik dzis :tak:

My klachamy z koleznka Ja mam ograniczenie w tym necie i bardzo dlugo mi sie trony otwieraja Ale gadam z nia i czasem zagladam do was:tak::tak:

Dobra ide troche popilnowac mojego dziecka bo nawet jej nie widze i nie wiem co broi:-D
 
reklama
A ja już z reala wróciłam i zaraz zabieram się za odkurzanie, choinkę też już do piwnicy wyniosłam tak więc święty spokój:tak::tak:

SŁUCHAJCIE,wysprzatałam dziś dzici pokój taka gruntówka,moje dzieci powinny mieć szlaban do 2012 najmniej:szok:mojej córki plecak tegoroczny leżał na regale z rozłożonymi śmierdzącymi ,spleśniałymi kanapkami w srodku,a ona zaczęła nosić stary,jestem pewna ze wiedziała co tam jest:no:duzo by pisać ,ale czuje ze musze zmienić taktykę jesli chodzi o ich sprzątanie:wściekła/y:a makulatury to z 10 kilo będzie:wściekła/y:

Oj kara się należy i częstsze sprawdzanie czy jest porządek:tak::tak::tak:

Jeszcze wam się pochwale, że Niki wazy 7 900 :tak: i ma 68 cm :tak: Więc już wszystko nadrobiła :tak:

A Helence wyszło 16.800 ale w buciorach i ocieplanych spodniach :sorry2:

No to super dziewczynka z niej, oby po szczepionce dobrze się czuła

Piotrunio nadal ma lepsze i gorsze dni jeśli chodzi o jedzenie, a jeśli już je to głównie na słodko - naleśniki, serki, jogurty (najlepiej takie z chrupeczkami, albo czekoladowymi drażetkami :dry:), kanapki z dżemem albo miodem, a obiady je tylko wtedy, kiedy go przekupujemy słodyczami :wściekła/y: Ostatnio kupiłam mu ketchup taki dla dzieci i o tyle mu to podpasowało, że jak dostaje kanapeczkę to sam ten ketchup na nią wyciska i wtedy je. :sorry2:
Ach, i jeszcze jada posiłki typu happy meal z McDonalda, więc jeśli ma bardzo kiepski dzień i nic nie je, to wieczorem kapitulujemy i Krzysztof jedzie po syf-żarcie :no::no::no:
Czuję się czasem jak wyrodna matka. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Niestety ja nie wiem co to znaczy niejadek bo Maja zawsze dopomaga się jedzenia:-p:-p:-p

Ale cieszę się, bo bardzo kiepsko się dziś czuję, więc chyba sobie trochę odpocznę! :tak:

To trochę odpoczynku faktycznie ci się należy:tak::tak::tak:

Rano wstalam o 10 moj obudzil mnie z wiadomoscia ze przyszly papiery do przedszkola:-)Teraz tylko wypisac i z glowy miejsce pewne:-D

To super że Lali się dostała do przedszkola:tak::tak::tak:
 
Madziula,aż mną wstrząsnęło na myśl o obślizgłych kanapkach:baffled::tak:.
Jeszcze wam się pochwale, że Niki wazy 7 900 :tak: i ma 68 cm :tak: Więc już wszystko nadrobiła :tak:
A Helence wyszło 16.800 ale w buciorach i ocieplanych spodniach :sorry2:
Ale Ci pannice porosły:szok::tak::tak::cool:.
Kochana idz polezeć, bo to jedyna okazja :sorry2:

Ja kupuje indyka, kroję w kształty jak w macu i wmawiam małej że to Mc Nugets :-p Wcina :tak: ( obtaczam w jaku i bułce i obsmażam )
Niezły pomysł na przemycanie jedzenia - Julowi tak robiłam ze słoiczkami,swoją zupkę w słoiczek i jadł;-):tak::-D:-D.
Troszkę zimnawo było na cmentarzu a ludzi:szok:.
Tylko dopiję herbatkę i zmykam sankami po Olka.
 
Witam i ja
Po sniadanku wzielam sie za sprzatanie a pozniej poszlismy na podworko:tak::tak::tak:Dzisiaj jest w miare cieplo wiec bylismy na dwprze ponad godzine:tak::tak::tak:Zrobilismy duzego balwana ale pozniej Dominik sie na niego rzucil i wywalili sie razem :-D:-D:-D
Mlode usnely ale Klaudia juz mi wyje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Ja nie wiem co sie z Nia dzieje bo cos czesto i duzo mi ostatnio ryczy:no::no::no:Wieczorem przed spaniem,rano po spaniu i w poludnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Wlasnie koncze smazyc wolowinke i tyle jej mam ze bede miala na minimum dwa dni:tak::tak::tak:jeszcze planuje dzisiaj ugotowa garnek zupy ale nie wiem czy mi sie bedzie chcialo:-p
lece poczytac co napisalyscie
 
Witam,

ja dzisiaj na sczepienie z Niki lecę :baffled: Najgorsze, ze musze iść sama z moimi babami, mam, nadzieje ze Helenka nie zrobi sceny jak ostatnio :no:

Po nadrabiam później :tak:
Ja tez czasami jezdze sama z dziewczynkami i wtedy jest masakra:no::no::no:
Witam sie z rana:-) Humor dobry póki co. Dorcia plamiłam wczoraj jeszcze troszkę z rana tylko, dziś póki co sucho:-D A na 13.30 jadę do gin i zobaczymy co mi powie. troche stresa mam:baffled: jade z ciocia i małym....no zobaczymy ile on w poczekalni wytrzyma:confused:
Mamita dopiero teraz doczytałam jaką miałaś fajną kolędę!!! Faktycznie nastraja świątecznie..palant:no::no::no::no: wywaliłabym go z domu jeszcze by nie siadł:wściekła/y:
dorotka trzymam mocno kciuki za G:tak::tak::tak:Zobaczysz, że przejdzie dalej. najważniejsze, że rozumie gdzie był błąd i co jego picie znaczyło dla Was. Kocha Wa i dla Was to wszystko robi, czyli na pewno będzie się starał doprowadzić sprawe do końca. No mam nadzieje przynajmniej:tak::tak:
Marta super spacerek:baffled::baffled::baffled:
To koniecznie daj znac po wizycie u gina:tak::tak::tak:Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok:-):tak:
Madziula, niezłe odkrycie w plecaku :szok: moj słodszy brat tez miał zawsze kanapki z przed miesiąca w plecaku :szok::sorry2:

Jeszcze wam się pochwale, że Niki wazy 7 900 :tak: i ma 68 cm :tak: Więc już wszystko nadrobiła :tak:

A Helence wyszło 16.800 ale w buciorach i ocieplanych spodniach :sorry2:
No to ładnie waza:tak::tak::tak::szok::szok::szok:Niki juz wiecej od moich dziewczynek a Helenka tyle co Dominik:szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D

MADZIULKA
Niezle znalezisko odkrylas u Klaudi w plecaku:szok::szok::szok::szok:Ale bym byla wkurzona
W sumie to dobrze ze wzielas sie za te porzadki bo jeszcze troche i pewnie jedzonko by samo wypelzlo;-):-D:-D:-D:-D

ANACONDA
Gratuluje wygranej w totka:tak::tak::tak:
Mysle ze to na dobry poczatek;-):-)
 
Wpadłąm tylko się przywitać, a tu już tyle czytania, hihi

Gdyby coś to z dywanu najlepiej usuwać po wyschnięciu,to się ładnie kruszy i samo odpada,można też ryżową szczotką potraktować,bo się fajnie ściąga.:tak:
Z małych zestawów polecam te
Sprzedaż zabawek: lalki, puzzle, misie, klocki, gry planszowe, puzzle, samochody, układanki
Jest tam wszystko co potrzeba do super zabawy.
A to inne wersje ciastoliny.I cena zestawów też inna.
Zestaw podstawowy
WYSYŁKOWO.PL: Simba - Ciastolina - zestaw z wyciskarką
W tym niestety nie ma wyciskarki
Ciastolina Zestaw 4 kolorowy SAMOCHÓD - porównaj ceny, sprawdź opinie i recenzje
My mamy jeszcze tą pompkę.
Hasbro Play Doh Ciastolina Kolorowa Pompka 90402 - zdjęcia, foto, galeria produktu
Tylko że mój dywan jest z 5cm gruby, taki wełniany, zwijany. Ale dzięi za linki, jak małej przywiexiemy stoliczek do pokoiku to problem ze sprzateniem bedzi emniejszy. No i kasa kasa kasa.




Jaką tarczę??? :confused::confused::confused::confused: Myszunia, taka do wc się wrzuca ( one ise spłukują i chłopiec uczu sie celowac:-D


Spadam. Musze odebrac rezepte z przychodni, wykupic tabsy, zrobic zakupy, zadzwonic do ginia i umowić sie na jutro, pozniej obdzwonic okoliczne apteki i porównac ceny tego kwasu nannadrzerka .,U nas takie różne ceny, ze warto.
 
A u mnie wszyscy spia:szok::szok::szok:Mlode polazily,pobeczaly ale usnely:tak::tak::tak:Zajrzalam do Dominika,patrze a On zwiniety na swoim wyrku tez spi:tak::tak::tak:
Ale mam teraz cisze:-):tak:
 
Wypełzło:-Dprędzej wypłynęło ,to było obrzydliwe:no:sęk w tym ,że ja ich reguralnie ganiam do sprzatania,a,że chciałam im wykładzinę wyprać ...jak sie wzięłam tak wysprzątałam cały pokój,na oko to porządek mieli ,ale jak sie zagłębić w ich sekretne miejsca to masakra,musze ich kontrolować lepiej ,to bez wątpienia.Zostawiłam im porzadki w szafie i komodzie,oraz w pudełku na kredki i mazaki,a Klaudia dostanie operę i ode mnie i od K:tak:

A co to z Maliną ,ze milczy ,ciekawa jestem co tam z szefowa dalej sie dzieje:tak:

Dowikla ,zyć nie umierac ,uwielbiam taką ciszę:-D
 
Tez jestem ciekawa co z MALINKA.Oby ta franca dala Jej ta kase:tak::tak::tak:

Moj Dominik jeszcze gorzej sprzata ,dlatego przynajmniej raz w miesiacu ja sie biore za jego pokoj:tak::tak::tak:

No to sielanka sie skonczyla :no::no::no::no:Bo wlasnie moje mendki wypelzly z wyr
 
reklama
Mamo Helenki co to tak bez humoru???
Ja Ci może troszkę pomogę



Słuchaj dzieweczko! - ona nie słucha.
Przesunął więc rękę z piersi do brzucha
Buch - jak gorąco! Uff - jak gorąco!
Ty żeś tu w nocy? To ty Jasieńku?
Jam ci najdroższa! - Wchodź pomaleńku!
W szedł w nią powoli jak żółw ociężale.
Ruszył - dwa razy - tak wolno, ospale.
Szarpnęła się trochę - przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem...
I teraz przyspieszył, i pcha coraz prędzej,
I dudni,i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(Klęczała wygięta w pozycji "na most").
A on ją w tę szparę, w ten tunel, w ten las.
I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkoce i krzesło też puka, A Jasiu ją stuka,
i stuka, i stuka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal wyjmował i
wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana poległa na plecach,
uniosła kolana.
Zdziwiona tym wszystkim, co tu się z nią dzieje.
I pyta się Jaśka, i pyta i śmieje:
A skądże to, jakże to, czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to, co mi tu pchasz!?
Że wali, że pędzi, że bucha, buch, buch!?
Ach jakże, ach jakże, ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,
I tłoczy ją, tłoczy ją Jasiu uroczy,
Nagle.. świst. Nagle... gwizd.
... raptem; buch! Ustał ruch.
Oj, gdzie mi zniknąłeś! Chcę jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć swa ręką po ciemku.
A on już bez ducha, juz śpi nieboraczek,
malutki, skulony, choć akt nie skończony!
Więc strzela o pomoc wokoło oczyma.
I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
wiec sama ze sobą zaczyna sie pieścić.




Najpaskudniejsza choroba: hemoroidy. Ani samemu obejrzeć, ani znajomym pokazać.


Praktykant pyta ordynatora szpitala: - Co mam wpisać w rubryce "przyczyna zgonu" ?
- Swoje nazwisko ...



Praktykant pyta ordynatora szpitala: - Co mam wpisać w rubryce "przyczyna zgonu" ?
- Swoje nazwisko ...



Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad:
- Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu > > dziennie.
- A co z seksem?
- Tylko z żoną, wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić!




W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki, która nie może rozmawiać. Kobitka bezradna. Dentysta w końcu sie zlitowal. Bierze komórkę:
- Halo... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! MĄŻ!
- Aaaa... Mąż... OK., zaraz kończymy.... Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.





Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem.
- Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć... i wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał.
- A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi:
- Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy!


Chodził facet na dziwki i w końcu złapał jakiegoś syfa. Poszedł więc do lekarza, pokazuje swój owrzodziały "interes":
- Tu się już nic nie da zrobić, trzeba amputować - lekarz mu na to.
- Nigdy w życiu! - powiedział gościu i zwiał z poradni.
Postanowił skorzystać z "medycyny alternatywnej", poszedł do miejscowego znachora. Ten popatrzył i mówi:
- Proszę stanąć na tym stołeczku - facet stanął.
- A teraz proszę zeskoczyć na podłogę - facet zeskoczył.
- Widzi pan, nic nie trzeba amputować. Samo odpadło!


U laryngologa matka mówi do synka:
- A teraz bądź grzeczny i powiedz ładnie: - AAA, żeby pan doktor mógł wyjąć palec z twojej buzi!
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
A sowją drogą dziewczyny, jak czesto kąpiecie swoje dzieciaki, bo jak na moje to co dziennie jest stanowczo za czesto. Moja jest kąpana 2 razy w tygodniu. No chyba, że latanie po dworze jak jest ciepło, to wiadomo, np po placu zabaw czy piaskownicy mus wyprać dziecko:-D
2 trzy razy w tyg zalezy jak wypadnie :tak::tak::tak::tak:
Więc mammy takie samo podejście dziewczyny, fajnie, bo ostatnio spotkałam znajomą ( wielką znawczynie dzieci-bo 2x ode mne starsza- a jak jej sie Kmila urodzila, to w 2 miesiącu zycia bulke jeje do jedzenia dała) no i mówi, że kąpie mała raz, 2x dziennie, jak jej powiedzialam o barierz ochronej to mnie wysmiala i mówi, ze jak bedzi eczyste to bariery nie bedzie potrzebowala! No i zaraz pójdzie fama, że ja mam brudasa w domu...
uz, szkoda mi tylko tego dziecka. Ma prawie 90 cm wzostu i waży prawie 30kg! no ale ona wie jak karmic i czym:baffled:
niech dalej tak robi zobaczymy kto na tym lepiej wyjdzie :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
Witam sie porannie z wielkim strachem w oczach....wstaje rano i co zobaczyam....krew.....qwa a dziś sobota. Co ja mam teraz zrobić. Boję sięże czar może prysnąć:zawstydzona/y:
kochaniutka trzymam za was kciuki :tak::tak::tak::tak::tak:
byłam w szpitalu i coąża jest zagrożona poronieniem. dostałam zastrzyk, duphaston i no spe i powiedziała, że leżeć a jak ja mam to zrobić...dodatkowo chciała mnie zostawić w szpitalu.....no ale jestem w domu i czekam....widziałam foasolke jest tu gdzie ma być ale póki co za wcześnie na cokolwiek więcej....mam nadzieję, że się uda ale jakoś ten mój optymizm gdzieś sobie poszedł.
MH wiem że w ciąży zdarzaja sie krwawienia i palmienia bo z Michałem miałam ich sporo. Na początku ciąży krwawiłam jak na @ i sporą ilością. A teraz krew jest brudna.....
dzięki za kciuki....
no to lez i nie waz mi sie ruszyc :tak::tak::tak::tak::tak:
anabubka schudłam 7 kg.:tak:
gratulacje :tak::tak::tak:;-);-);-);-)

a to jest moje ulubione zdjęcie dzisiejszego dnia :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:

moja księżniczka :-):-):-):-)
słodziutka :tak::tak::tak::tak::tak:
A ja się chwalę.
Dostałam pierwszą 6 w historii szkoły za referat :szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D
pisałam o kulturze,ludności i obyczajach Chin:tak:;-)
Cała geografia zaliczona też na 6 ,no dziś fruwam z radości,bo jeszcze z odpowiedzi z matmy 5 mi wpadła tuż przed wystawianiem ocen i egzaminem semestralnym.
Też się przyda do całości.:tak:
Dobra babencje spadam,bo jutro księdza mam,właśnie się dowiedziałam.:szok::szok::szok::sorry2::sorry2:
Miłego popołudnia
ty kujonico!!! :-p:-p:-p:-p:-p

gratulacje!!!

hej mamuski Ja bylam dzis u M i bylo bardzo fajnie tzn jak to w szpitalu .Oliwka sie strsznie cieszyla Nie spuszczala go z oczu:tak:
G nie mogl sie na sekunde stracic bo byl ryk Jak wrocilam to zgadalam sie z kolezanka do ktorej mialam jutro jechac Ale juz jestem u niej Zamiast jutro to przyjechalam dzis :tak:

Oliwke wzielam do nosidelka Mialam plecak Oliwke na przodzie Torebke i siatke Wiec wygladalam jak wielblad hihihih
Jak oli sunie a ja bede miala sily to troche was poczytam
ja nie w temacie, co sie twojemu m stało???
 
Do góry