reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
My po zakupach, poszłam do lumpka, bo dzis nowy towar:-) Pogadałam sobie z moją znajomą z rodziny i ośmiałyśmy się, że śwait jest taki mały. A do tego okazało się, że budują się i jak nam kiedyś też się uda, to będziemy sąsiadkami zza płotu:-D:-D:-D:-D:-D:-D padam!!!!
Kupiłam sobie kantki, bo te co mam marszczą się cholernie pod tyłkiem i krawcowa powiedziała, że nic się z tym nie zrobi:baffled: więc kupiłam drugie i spusciła mi 10zł:szok::szok:
Zobaczymy co krawcowa na to:sorry2::sorry2:
Mima zasypia..ufff
Do tego w sklepie taka sympatyczna kasjerka zaoferowała godzinne spotkanie na temat pracy:dry: A ja nie lubię obcych ludzi do domu prosić szczególnie, że mam złe oswiadczenia z takimi ubezpieczeniowcami. Nie mówiła o co chodzi, o jaką prace , że przyjdzie i mi opowie:dry::dry::dry: no i jak tu odmówić:crazy:
 
Witam znowu w słoneczny dzień :-D Kuba już śpi o oby sobie pospał trochę żeby mamusia mogła posiedzieć ;-) obiadek jeszcze nie zrobiony i mi się nie chce :sorry2: lenia mam jak nie wiem :-p rano wstałam i się umówiłam z kolegą na targu. A sobie pojadę zobaczę czy może jakąś szafkę do łazienki sobie upatrzę. Więc włosy umyłam, pomalowałam się wyszykowałam Kubę i cheja na dół do samochodu i tu się zaczęło :dry: auto się zbuntowało i od dwóch dni nie chce odpalić :wściekła/y: rozrząd padł albo jakieś świece albo coś innego :crazy: i jutro znowu na warsztat idzie samochód i znowu kasa pójdzie :wściekła/y: no zrobię go chyba i sprzedam albo oddam teściowej niech ona sobie kasę w niego ładuje :wściekła/y: i dupa nigdzie nie pojechałam, a miałam dzisiaj na mieszkanie jechać i kończyć pokoik Kuby :wściekła/y: nosz zła jestem jak szerszeń :crazy: dobrze że się ma znajomych w wielu miejscach ;-) no to idę dalej do kuchni, chyba do końca życia z niej nie wyjdę :tak: miłego dnia życzę :-D
 
czesc kobietki.
nocke moge zaliczyc do udanych bo wstałam raz do alana.pogoda od rana beznadziejna,ale powoli sie słoneczko wybija wiec moze bdzie w miare ładnie-zobaczymy.dzieciaki (odpukac)sa dzis w miare grzeczni i teraz sia,krystian w przedszkolu a ja z kawką na bb.
dziewczyny mam mega stresa dzisiaj i cholernie sie boje!!!!mam wizyte u ginekologa na 17-30 musze sie zbadac bo cos mnie ostatni jajniki nawalają no i cytologie przy okazji mi zrobi.NIE NAWIDZE CHODZIC DO GINEKOLOGA!!!


anka-udanych zakupów,a jesli chodzi o sukienki to mi sie podoba nr.2i3
nie boj sie gina :no::no:
nieprzyjemne badanie ale nie martw sie bedzie dobrze:tak::tak:
moze cie przewialo, albo poprostu masz jakiegos torbielka malego, albo poprostu owulacje mialas:tak::tak:
&&&&&&&&
napisz odrazu po wizycie:tak::tak:
P.S. a wiesz ze na torbiele najlepsza ciąża;-);-):tak::tak::tak::-):-):-):-)
My po zakupach, poszłam do lumpka, bo dzis nowy towar:-) Pogadałam sobie z moją znajomą z rodziny i ośmiałyśmy się, że śwait jest taki mały. A do tego okazało się, że budują się i jak nam kiedyś też się uda, to będziemy sąsiadkami zza płotu:-D:-D:-D:-D:-D:-D padam!!!!
Kupiłam sobie kantki, bo te co mam marszczą się cholernie pod tyłkiem i krawcowa powiedziała, że nic się z tym nie zrobi:baffled: więc kupiłam drugie i spusciła mi 10zł:szok::szok:
Zobaczymy co krawcowa na to:sorry2::sorry2:
Mima zasypia..ufff
Do tego w sklepie taka sympatyczna kasjerka zaoferowała godzinne spotkanie na temat pracy:dry: A ja nie lubię obcych ludzi do domu prosić szczególnie, że mam złe oswiadczenia z takimi ubezpieczeniowcami. Nie mówiła o co chodzi, o jaką prace , że przyjdzie i mi opowie:dry::dry::dry: no i jak tu odmówić:crazy:
ale ze ciebie do pracy chce zwerbowac?
Witam znowu w słoneczny dzień :-D Kuba już śpi o oby sobie pospał trochę żeby mamusia mogła posiedzieć ;-) obiadek jeszcze nie zrobiony i mi się nie chce :sorry2: lenia mam jak nie wiem :-p rano wstałam i się umówiłam z kolegą na targu. A sobie pojadę zobaczę czy może jakąś szafkę do łazienki sobie upatrzę. Więc włosy umyłam, pomalowałam się wyszykowałam Kubę i cheja na dół do samochodu i tu się zaczęło :dry: auto się zbuntowało i od dwóch dni nie chce odpalić :wściekła/y: rozrząd padł albo jakieś świece albo coś innego :crazy: i jutro znowu na warsztat idzie samochód i znowu kasa pójdzie :wściekła/y: no zrobię go chyba i sprzedam albo oddam teściowej niech ona sobie kasę w niego ładuje :wściekła/y: i dupa nigdzie nie pojechałam, a miałam dzisiaj na mieszkanie jechać i kończyć pokoik Kuby :wściekła/y: nosz zła jestem jak szerszeń :crazy: dobrze że się ma znajomych w wielu miejscach ;-) no to idę dalej do kuchni, chyba do końca życia z niej nie wyjdę :tak: miłego dnia życzę :-D
to to samo co u nas, ostatnio zrobilismy cale nadkola od poczatku do konca na nowo spawane i nowe amorki :tak::tak:
a teraz dupa
w przednim mi sie sprezyna zalamala:dry::dry::dry::dry:
tylko troche bo pierwsze koluszko odpadlo no ale trzeba naprawic, i cos mi tam wisi i dzwoni jeszcze no masakra, to auto od polowy roku nie bylo dalej niz kilometr od domu bo boje sie nim wyjezdzac,:sorry2::sorry2::tak::tak::tak:
ale jak trza poruszyc temwt naprawy to cisza:dry::dry::dry:
a przeciez ja kolegow nie mam tylko m:dry::dry::dry:

maly spi juz, zawiesilam mu w lozeczku kolo glowy utluczonego czosnku w woreczku, moze bedzie mu lepiej oddychac, a w pokoju pewnie sztynk jak nic:sorry2::-D:-D
nawet tu toche czuje:-D:-D:-D
ale trudno, troche sie pomeczymy i moze bedziemy zdrowsi:tak::tak:;-)
ziemniaki wstawione miesko sie rozmraza, zaraz gulaszek zrobie,
no i ciekawe czy dzis zadzwonia zeby sie po taty auto stawic, moze juz naprawia;-)
 
My byłyśmy na podwórku :tak: Odmalowałam sobie ławkę :tak: Teraz oglądam markizy i niewiem na co sie zdecydować :baffled:

MaŁA USYPIA PRZY CYCU, A JA SIE ZARAZ ZA OBIADEK BIORE. sorki za caps. Helena głodna wyciąga słodycze :angry: A jak ona ostatnio pyskuje :szok: szok...
 
natalineczka-ja jestem.
ty mi tu o ciąży nie mów ani słowa ja ma już 3 dzieci.
miałam po porozie cyste na jajnku,ale ak byłam na kątroli po 3 miesiacach juz z cysty nie było ani sladu.

a ja siedze przed kapem,nic mi sie nie chcę,denerwuje sie przed ta wizyta aż mi niedobrze.
M z dzieciakami na spacerku,a ja zajadam leczo.
 
Hej hej, jestem na zad:-D:-D:-D:-D:-D:-D

AS współczuję tej masakry!


Lunka A co do kota hmm jak ja ich nie znosze, siersciuchy jedne:-D:-D
tej pani już podziękujemy :-D:-D:-D

Do tego w sklepie taka sympatyczna kasjerka zaoferowała godzinne spotkanie na temat pracy:dry: A ja nie lubię obcych ludzi do domu prosić szczególnie, że mam złe oswiadczenia z takimi ubezpieczeniowcami. Nie mówiła o co chodzi, o jaką prace , że przyjdzie i mi opowie:dry::dry::dry: no i jak tu odmówić:crazy:
KOchana jak najbardziej odmówić. Co to znaczy, że się umawia z obcą osobą i nie chce powiedziec po co? No kochana, jestem moze przewrazliwiona, ale nie można od tak se obcych do domu wpuszczac. Kazdy moze sie za kogoś podać i lewą legitkę sobie wyrobić jakby co.
Sprawdziłaś ją chociaż?
tzn chyba nie bardzo mialas jak...sorki


Beata, no to jest złośliwość rzeczy martwych, weź Ty go na poważnie sprzedaj, w cholere z taką skarbonką.

Mi też dziś nie pykło. Napisałam Wam, ze ide na zakupki, tak, tak, zachodze ci ja do łazienki ( no nie mogę sobie tej gwary koleżanki odpuścić, hehe) puszczam se wodę a tu gesta rdza, i aż wali z takim ciśnieniem, że łazienką ta rdzą zachlapana, nosz krew mnie zalała. W kuchni to samo. Zęby zdążyłam rano umyć, ale włosy odpuściłam, póki mała spała. no i dupa. Taka pięna musiał iść na te zakupy, na plac zabaw na chwilkę, a miałam jeszcze dziś albo do mamy sobie pojechac, albo do bratowej, albo na spacer na daaaaaaleeeki plac zabaw, taki super wypasiony i dupa. Zapowiadali deszcz a tu ciepełko i słońce, chciałam skorzystać i nie wyszło. Wnerw!

No to sobie posprzatałam.

Wsadziłam d piekarnika wczorajsza pizze, małej zupka się grzeje, zjemy i chyba do piaskownicy pójdziemy. No nie szczególnie mam ochotę ludziom sie pokazywac, ale ładnie jest, dziecko się nudzi...a ja i tak nie mam nic do roboty...
 
czarek juz po obiadku a ja dojadam :tak::tak:
leje mu sie z nosa jak ze spluczki
ale czosnek chyba troszke pomogl bo jak sie obudzil to nie mial zapchanego nosa:tak::tak:
teraz wietrze pokoj:-D:-D:-D:-D
bo wali jak nie wiem, na noc chyba zawine w druga szmatke zeby az tak nie smierdzialo:tak::tak::tak:
 
reklama
Wróciłam z przedszkola.
Dziś na 2 kucyki było 23 dzieci,czyli + -120 minut chodzenia w kółko :-D:-D:-D:-D + dojście do przedszkola 2 km.
Po drodze jeszcze zakupy zrobiłam i wróciłam do domu jak dromader :-D:-D:-D

Właśnie wychodzimy do fundacji ,a po drodze muszę psa do koleżanki podrzucić na hotelik,bo biedaka samego w domu nie zostawię przecież.:tak:
 
Do góry