Mamy z Bath, Bristol i okolic

[alex.nikita]

Qrde pisze juz trzeci raz i caly czas cos nawala To chyba laptok mojej mateczki szwankuje ..... Nic to, bede edytowac i dopisywac

Witaj MONIKA 83 :-) Bristol odemnie doslownie za weglem, wiec koniecznie trza stosunki towarzyskie nawiazac :-) Ja tu mam tylko jedna znajoma, bo jak sie rok temu przeprowadzalismy w czerwcu to bylam juz w wysokiej ciazy - Mrufka urodzil sie 4-go sierpnia. Wprowadzilismy sie do pustego domu, wiec trzeba bylo szybko go urzadzic a poza tym mialam straszne ataki kamieni zolciowych i ladowalam przynajmniej raz w tygodniu w szpitalu. Potem maluch sie urodzil, wciaz ataki kamieni, bo operacje mialam dopiero 30 pazdziernika i nie mialam jak sobie kogos zapoznac. Jezdzilam czasem odwiedzac stare kumpelki w Londynie ale tak na codzien to ciezko ;-) Od Wielkanocy siedze w PL, celem najawazniejszympo powrocie jest poznanie kolezanek, bo fisia mozna samemu dostac, az z domu sie nie chce wylazic....

Jasny diabel, znow sie cos tu zawiesza i zjadlo mi pol postu

Korba moj Pimpi tez czasem nic nie lubi ale zawsze chetnie zjada pieczonego ziemniaka z np. twarozkiem wiosennym (twarog, jogurt lub smietana, ogorek, pomidor, rzodkiewka, szczypior, koperek) nigdy nie wzgardzi tez zupa pomidorowa ze swiezych przetartych pomidorow z lanymi kluskami, ryzem lub malym makaronikiem

Pinka nie ma czego zalowac, Sopot zimny i pochmurny, ceny za to zwalaja z nog czlowieka poczciwego ;-) A jak ladna pogoda byla to sinice wykwitly i kapac sie nie mozna bylo (synek mojej kumpelki sie powaznie zatrul). W Swansea chociaz wykapac sie mozesz, bo tu nie bardzo, w tym celu jezdzimy nad jezioro .... Poza tym z sopockiej plazy niewiele juz zostalo, bo co 10 metrow knajpa stoi a naokolo pelno kapsli i petow :-( Za to plaza w Swansea BOSSSSSSKA jest, podobno w czolowce najpiekniejszych w UK :-)

Korba ja teraz dopiero doczytalam, ze Ty o sniadaniu piszesz..... Tu ciezko cos poradzic bo moje dzieciaki rozne maja fanaberie i nie zwracam juz na to uwagi, jak nie chca to nie. Daje jablko, jagody czy co tam jest pod reka i git. Albo wczesniej wymieniony twarozek wiosenny, nieraz kilka dni pod rzad tak jedza i zyja ;-)

 

[monika.83]

witam
Maja dzis bez drzemki oj ciezki to byl dzien wlasnie zasnela a raczej padla jak mucha
alex.nikita tak Bath nie daleko mnie szkoda ze nie mam auta ba nawet prawa jazdy nie mam ale moze sie uda jakos spotkac
korba co do sniadan u nas tez roznie jak sie obudzi to wypija mleko a drugie sniadanie raz zje raz nie na szczescie lubi owoce wiec je zajada

 

[alex.nikita]

Monika

ja mam auto, wiec mozemy sie w Bristolu zobaczyc a do Bath jezdzi bezposredni autobus i pociag, wiec nie jest zle.

 

[_koRba_]

Hej no maly dziś na śniadanie zjadł pomarańcze ,dwa zielone ogórki i parówke nie ma co połączenie normalnie na 5 no ale co zrobić ważne by chociaż coś zjadł . Ja dziś pierwszy raz jechałam tutaj w UK autem i powiem Wam ,ze myślałam że będzie gorzej Co do zębów to ma wszystkie do czwórek ale piątki chyba jakoś później wychodzą mu się wydaje. Ja mam wrażenie ,że on momentami tęskni i może przez to taki jest no nie wiem zobaczymy z czasem. Dziś miał mały wypadek przez 9letniego anglika u którego mamy mieszkamy, anglik wbiegał na schody bo wie ,że mojemu synkowi nie wolno wchodzić na góre i nie wchodzi na schody więc w ten sposób się z nim droczą i go denerwują ,a mały biegł za nim i potknął się o zostawione przez anglika buty i jak runął twarzą o schody to myślałam ,że młodemu nogi z tyłka powyrywam a tak się wystraszył jak zobaczył mojego we krwi ,że uciekł do swojego pokoju i przez godzine ponad nie wychodził i ma szczęście bo normalnie miałam ochotę go udusić. Filip teraz wygłąda jak bokser nos sino-koperkowy górna warga pocharatana aż się smutno robi jak się patrzy na niego. Biedny tak z bólu płakał ,że aż się cały trząsł i zwymiotował z płaczu. Wżyciu czegoś takiego nie przeżyłam i nikomu nie życzę. No to tyle w sumie co u nas mam nadzieję ,że uzbiera nas się trochę więcej Kolorowych mamusie

 

[nippur]

Hej dziewczyny

Stwierdziłam, że też się przyłącze. Mieszkam w Yate i jestem mamą 9 miesięcznego Tobiasza.

Super pomysł na utworzenie grupy dla mam z naszych okolic. Też jestem chętna na spotkanie, niestety dopiero mam zamiar robić tutaj prawo jazdy, ale zawsze mogę poprosić mojego faceta, żeby mnie podwiózł do Bristolu, ale to raczej w weekend, jak on ma wolne. Mamy z prawem jazdy mogą wpaść do mnie na kawkę .

koRba Współczuję wypadku maluszka, a to dziecko angielskie to bym chyba też na twoim miejscu udusiła. Mam nadzieje, że sunuś dojdzie szybko do siebie.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia dla wszystkich mam

 

[monika.83]

witam
Maja drzemie a jak mam chwile dla siebie
alex.nikita tak polaczenia sa wiec na pewno uda nam sie spotkac o i kolezanke mamy nippur wiec jakies spotkanko sie zorganizuje
korba wspolczuje wypadku biedny maluszek
milego dnia

 

[_koRba_]

no mały teraz wygląda jak bokser nos opuchnięty i sino koperkowy ;/ usta się goją no i zakupiłam polski chleb i pasztecik więc to dodało mu trochę siły i apetytu u nas dziś pogoda fajna więc dopiero wróciliśmy ze spaceru. Ja wczoraj pierwszy raz jechałam tutaj samochodem więc teraz stwierdzam ,że śmiało mogę śmigać gdzie mnie poniesie Mały zaczyna marudzić bo pora jego drzemki więc życzę miłego popołudnia i do usłyszenia

 

[PINKA25]

czesc dziewczyny

Witam nowa mamę

zasypiam na stojaco normalnie ten deszcz mnie wykonczy delikatnie mówiąc jak dwa dni słonce to potem tydzien leje zbieram sie za zrobienie listy zakupowej na Party mojej gwiazdy i cos sie zebrac nie mogę ...

moja córcia nabiła mi głowa piękną pipkę pod okiem klienci jak przychodzą do sklepu to patrza na mnie jakoś dziwnie he he

Korba- o kurcze ale nie ciekawa sytuacja no.....oby opuchlizna szybko zeszła biedny synio........

monia- nie martw sie ja tez nie dosc ze auta nie mam to prawka tez brak co prawda zbieram sie do zrobienie jak pies do jeża ale co tam kiedys moze znajdę czas by w koncu sie pouczyć tak na 100%

alex- ale i tak ci tego sopotu zazdroszczę...he he

 

[alex.nikita]

Nippur swietnie, ze sie odezwalas!!!!! Banda rosnie w sile, codziennie przybywa jeden czlonek Jak tak dalej pojdzie, to za rok o tej porze bedzie nas 365

Korba biedny maluch :-( Ale nie martw sie,dopiero niedawno przyjechaliscie, niedlugo pewnie uda Wam sie wynajac samodzielne mieszkanko i bedzie fajnie :-) A propos jezdzenia autem, to nie boj sie, tu kultura jazdy duza jest, o wiele przyjemniej jezdzi sie niz w naszej ukochanej ojczyznie ;-) Nikt nie trabi,nie wyzywa.... Ja jak kupilam pierwsze auto tutaj to wyjezdzalam przez trzy dni wieczorowa pora, zeby potrenowac. Na poczatku troche bylo mi nieswojo z kierownica po prawej stronie i ruch odwrotny ale szybko sie nauczylam i po tych trzech dniach poprulam juz autkiem do pracy.

Reszta towarzystwa niech prawo jazdy szybciutko robi, bo zjazdy bedziemy organizowac oraz wycieczki krajoznawcze ;-)

Pinka ja tez mialam kiedys taka ozdobe na twarzy ;-) Nie pod okiem coprawda ale na gornej wardze. W robocie zderzylam sie z kolezanka (obie sie schylalysmy, ja nad nia a ta nagle sie podniosla i rabnela mnie glowa w usta), wygladalo jakby mi ktos solidnie w zeby przyfasolil, sinior az pod nos podszedl. Bylo to w mojej pierwszej pracy a mianowicie w coffee shopie i ludzie tez tak sie przygladali jakby mysleli, ze padlam ofiara przemocy domowej ;-)

Babochy a macie tu wogole jakies fajne kolezanki?

 

[nippur]

Witam

Wielkie dzięki za mile powitanie.

Pinka25 Pogoda tutaj jest tragiczan, ja się chyba nigdy nie przyzwyczaję do tego deszczu, bardzo nie lubię jak pada, chyba zły kraj sobie wybrałam he he . Ja też parę razy dostałam z główki od mojego Tobiego, ale jak na razie skończyło się bez większych urazów.

monika.83, alex.nikita Popieram pomysł spotkania się. Ja niestety nie mam tu za wiele koleżanek. Spotykam się z jedną Polką, która ma 14 miesięczną córeczkę i mam jeszcze koleżankę Słowaczkę, która nie ma dzieci, obie są z Yate. Reszta znajomych to Anglicy, gdyż mój facet jest Anglikiem i poznałam ich przez niego.

koRba Mam nadzieję, że już lepiej się twój synus czuje.

Ja od października zaczynam się uczyć na prawo jazdy tutaj i będę jeździć z moim facetem, ale też planuję sobie wykupić godziny z instruktorem. W Polsce zdawałam już 3 razy i juz więcej nie mam siły się tam stresować. A bardzo chcę mieć prawo jazdy.

Muszę uciekać, bo dziecko zaczyna stękac, chyba potrzebuje się zdrzemnąć.

Miłego dnia kobietki :-)