reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Chrzanowa

reklama
Witaj, fajnie ze sie ktos odzewal:)W Chrzanowie mieszkam dopiero od roku, dlatego szukam kontaktu z innymi mamami bo czasem nie mam sie do kogo odezwac, pojsc na spacer. Jak widac w suwaczku mam synka-Emila i jestem z nim w domu.Jak dlugo to sama jeszcze nie wiem.
A z ktorej czesci Chrzanowa jestes?
 
Hej!
Mieszkam na Oświęcimskiej w bloku przy rondzie,a ty?Ja mieszkałam w Chrzanowie od dziecka ale potem wyjechałam i w sumie mi się kontakty ze znajomymi pourywały.W grudniu się ponownie przeprowadziłam tutaj z mężem.To mamy dzieci w podobnym wieku:-)
Pozdrawiam









hej!
 
Chwile mnie nie bylo bo troche pojezdzilismy ostatnio po grillach i wracalismy juz noca.I zawsze to jakas odmiana;)
U nas jest tak, ze ani ja ani maz nie jestemy z Chrzanowa, po prostu przyjechalismy tu za mieszkaniem. Mieszkamy na Fabrycznej.Mamy mieszkanie z ogrodkiem, wiec Emil ma sie gdzie bawic, choc niestety czesto sam, a zalezy mi tez zeby mial czesty kontakt z dziecmi Niestety do najblizszego placu zabaw troche trzeba isc bo to chyba taka zapomniana dzielnica i nikt tu sie nie spieszy zeby glupia hustawke postawic:wściekła/y:
 
Ja na szczęście mam park po drugiej stronie ulicy i plac zabaw też blisko,tylko jak jest gorąco to nie da rady się tam bawic bo nie ma wogóle cienia.Ja jestem z Chrzanowa a mój mąż jest z Brzeska i właśnie jezdzimy tam często na weekendy bo tutaj nudno.Patryk ma tam kuzyna i kuzynkę w podobnym wieku to jest wesoło no i urozmaicenie dla nas.Tutaj nie mam żadnych znajomych z małymi dziecmi,także na spacerki chodzimy sami.A wy skąd przyjechaliście do Chrzanowa,macie tu blisko rodzinę?
 
Ja jestem z Gorlic, a maz z Wadowic.Do rodzicow mam 200 km wiec na czeste wiztyty nie ma szans. Do tesciowej blizej, ale tez trzeba troche podjechac. Tutaj nie mamy zadnej rodziny. Bylas moze ze swoim synkiem u ortopedy, bo szukam dobrego w okolicy.
 
Hej!
Ja byłam jak Patryk miał 4 miesiące u dr który nazywa się Bogdan Wziętek i przyjmuje w prywatnym gabinecie na Sokoła.Zrobił Patrykowi usg i stwierdził,że wszystko w porządku.Jest on specjalistą chirurgii ortopedyczno-urazowej.Byłam u niego tylko raz,więc za dużo o nim nie mogę powiedziec ale byłam zadowolona z wizyty.Nie pamiętam w jakie dni przyjmuje ale mam numer telefonu:605 085 018.
Ja byłam z Patrykiem w sumie 3 razy u ortopedy.Rodziłam w Jaworznie i tam matki po urodzeniu muszą się zgłosic z dzieckiem na badanie bioderek do przychodni przyszpitalnej.No a potem lekarz powiedział,żebym z nim jeszcze szła jak skończy 4 miesiące sprawdzic czy bioderka się dobrze rozwijają.
 
Dzieki za namiary. Emil mial oczywiscie robione USG bioderek i bylo wsyztsko ok, ale teraz chcialabym sprawdzic jego stopki. Choc na moje oko tez nie jest zle.
Hmmm...Czy tylko my na tym forum jestesmy z Chrzanowa?:eek:
 
reklama
Wygląda na to,że tak.O stópkach nie pomyślałam,że coś może byc nie tak.Ale też myślę,że wszystko jest w porządku,nie zauważyłam niczego niepokojącego.

Jakie masz plany na dzisiaj?Ja jadę dopołudnia do koleżanki a popołudniu albo pojadę do kuzynki na wieś albo ona wpadnie.Obiad mi został z wczoraj,więc nie muszę dziś nic robic.

A napisz coś więcej o twoim synku.Mój jest niestety alergikiem.Od urodzenia ma stwierdzoną skazę białkową.Karmiłam go do 6 miesiąca piersią,dłużej już nie wytrzymałam bo miałam strasznie ograniczoną dietę.Jezdzimy do alergologa i teraz zaczęłam mu podawac serki takie jak danonki czy bakusie.Nic mu się po nich nie dzieje.

Uciekam bo Patryk juz nudzi:-)
Miłego dnia
 
Do góry