reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Częstochowy JEDNOCZMY SIĘ :)

reklama
kaczuch - dużo zdrowia dla dla Was . Szybko sie poprawi.
Moj mlody tez kaszel i katar juz od 3tyg ale wychodzi ze alergiczny ma bylam juz 2 razy u lekarza i cisza na plucach czy oskrzelach .

Straszna cisza tu , co u was ?

Ja pod koniec sierpnia wyprowadzam się do Niemiec :)
 
Ola a czemu się wyprowadzacie do Niemiec? rozumiem że całą rodziną, z mężem i kacperkiem wyjeżdżacie?

BetiPola,a co z tym waszym wyjazdem za granice? wyjeżdzacie czy zostajecie jednak w polsce?

My się przeprowadziliśmy z Tysiąclecia do Centrum.
 
Asiu tak całą rodziną . Mąż już tam pojechał my dotrzemy w czasie urlopu jego . A dlaczego , a no niestety nasz kraj mnie nie trzyma w niczym same problemy tutaj potrzebuję jakies stabilizacji większej .

A czemu sie przeprowadziłaś ?
 
Aleksandra to poważny krok w waszym życiu :-) życzę powodzenia,a ty wynajmujesz teraz mieszkanie ?

Asiu wlasnie dlaczego ta przeprowadzka ?

Witam was dziewczynki ,u mnie jakoś leci ,dzieci ok,ostatnio w te upały odpoczywalam z nimi na basenie ,w ciągu tygodnia byłam 3 razy :-) ,z mężem rozwód biorę,jestem w trakcie załatwiania,w niedzielę będę jechała do rybnika na kilka dni właśnie też pozalatwiac kilka spraw ,a 12 sierpnia idę ze sobą do szpitala,

Miłego dnia
 
Miło , że się odzywacie dziewczyny

Dorotko - w twoim życiu też duże zmiany i najważniejsze , że pozytywne . Ja ci , życzę duzo szczęścia na nowej drodze :)
Upały też nam dokuczają , czekam na męża aż przyjedzie na urlop wtedy będziemy jeździć nad wode itd. musi sie zrekompensować za tą nieobecność .

Tak poważny krok , ale wiem , że słuszny . Czy na stałe tego nie wiem .
A co do mieszkania , nie ja obecnie mieszkam u taty . Może i dobrze bo jak wrócę to już kupimy mam nadzieję swoje mieszkanko wymarzone :)
 
Aleksandra i ja wam życzę powodzenia,ja myślę ze słuszny krok,mam nadzieję ze wyjazd zrobi wam dobrze i ze kupicie sobie wasze mieszkanki :-).

Ja z dziecmi polazilam trochę po mieście,coś tam załatwilam,troche plac zabaw,teraz jestem u kolezanki i pisze z tel :-) .Od poniedziałku zajmuje sie koleżanki psem i kotem,kota karmie a psa biorę do siebie ale jak chce wyjść z domu to przyprowadzam psa do niej do domu bo on niszczy wszystko jak jest sam,już ostatnio mi kable pogryzł.A ze alan mi usnal w wózku to przyszłam do niej bo ze spiacym alanem w wózku nie dam rady na schodach,ali wstanie to lecę do domu zjeść obiad,dobrze ze z rana już sobie go zrobiłam hi,miłego dnia
 
dorota, WOW! Podziwiam, naprawdę ogromnie podziwiam za odwagę, biję pokłony! Mało jest takich kobiet, które potrafią postawić na swoim i zakończyć toksyczny związek. Mam nadzieję i trzymam z całych sił kciuki, żeby rozwód jak najszybciej nastąpił i żebyś wreszcie była WOLNA :)

aleksandra, Ty wiesz, że ja Cię popieram ;) Będzie dobrze, dacie radę i wreszcie poczujecie, co to znaczy żyć, a nie tylko wegetować, jak w tym naszym zas*ranym kraju...
 
NULINI dziekuje bardzo pokrzepiajace sa Twoje slowa :tak:.
Teraz w niedziele jade do rybnika ,wyciagne z tamtad zupelny akt malzenstwa i jak wroce ze szpitala to ide do sadu zlozyc pozew o rozwod,matko jakbym chciala aby do konca roku udalo sie rozwiesc,jak sie rozwiode to chyba pojde to oblac :-).A teraz jak narazie to ciesze sie ze juz 4 miesiace nie mecze sie z mezem i ze oddzylam,zaczynam zyc :-)
 
reklama
Dorotko - najważniejsze , że ty się z tym dobzre czujesz radzisz sobie . Podziwiam cie:)
Oby się nasze plany powiadły , uczywiście bez problemów sie nie da załatwić wszytskiego ale jestem na dorej drodze
Nulini wiem wiem :*
 
Do góry