Mamy z Irlandii!!

[asienka_r]

Mi jeszcze nie kazali sie szczepic, ale pewnie lada dzien sobie o mnie przypomna
W zadnym wypadku nie zamierzam skorzystac z tej szczepionki.
Dzis mialam pierwsza wizyte w szpitalu i... bedzie SYNEK :-):-):-)
Pozdrawiam Was serdecznie ;-)

No to gratulacje synka:-):-):-)

Ja bym też się zaszczepić nie dała

 

[anineczka]

emili twoje pytanie jest tutaj:
https://www.babyboom.pl/forum/mamy-z-irlandii-f142/sprawy-socjalne-i-urzedowe-w-irlandii-12307/

 

[didi]

No to sie widzimy juro u mnie o 16 reszta babek z Galway czekam na was?

ja jutro bede
mam nadziejej ze jeszcze jakies mamuski beda i tym razem nie wymiekna

 

[emili78]

dzięki aninaczka już wszystko wiem

 

[ewelcia86]

Dzieki wielkie, dzis bede z nia rozmawiac, ale ci zazdroszcze macierzynskiego Do konca pracowalas?

Jak tam po rozmowie z szefowa???

.Jutro lecimy na badanie sluchu i do GP kontrolnie-chce zobaczyc ile wazy itp.
Tak a propos,wiecie moze jak to tutaj jest z badaniem bioderek,mam na mysli żabkę,czy lekarze to sprawdzaja regularnie,trzeba wkladac dodatkowa pieluszke czy jak?bo nie chce zeby mała krzywe nozki miała;-)

U Was robia badanie sluchu?
w szpitalu tak?
Mojemu malemu nie robili
Bioderka badal mu lekarz w szpitalu,pozniej pielegniarka jak byla na wizycie domowej i u GP w 6tyg.
Pozniej bylam w PL i jak poszlam do pediatry i prosilam o skierowanie na przeswietlenie to mi nie chciala dac bo powiedziala ze wszystko ok i ze za pozno bo Szym juz mial skonczone 4miesiace a najlepiej zrobic do 3miesiaca

Witam, jestem nowa na forum ale ciesze sie ze znalazlam Was...... :-) Mieszkam w Limerick i jestem w 19tc Niestety nie znam zadnej dziewczyny ktora opowiedzialaby mi jak tutaj to wszystko wyglada - opieka nad ciezarna przed i po porodzie....
Bede wdzieczna za kazda informacje ..... Pozdrawiam serdecznie

Witam i ja!!!

hej jestem
dziekuje wszystkim za zyczonka
ZDAŁAM!!!!!!!!!! bezblednie zero bledu szok...heheh ale sie ciesze

lece cos zjesc bo nic dzisiaj jeszcze nie jadlam i glodna jestem jak wilk

Ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!

Napiszę przepis później bo jest w kuchni a mam chwilkę na bb :-) z mężulkiem mam nadzieje się wybrać w tym tygodniu jak pogoda dopisze..

Dzięki Ewelcia ale na razie to jestem lekko zła na niego bo u siostry w Dublinie zostawił baterię do aparatu i ani Patrykowi fotek nie mogę robić ani na wycieczce nie porobimy..o ile się wybierzemy..



a..

Mozecie dokupic zwykle baterie paluszki!!!

Mi jeszcze nie kazali sie szczepic, ale pewnie lada dzien sobie o mnie przypomna
W zadnym wypadku nie zamierzam skorzystac z tej szczepionki.
Dzis mialam pierwsza wizyte w szpitalu i... bedzie SYNEK :-):-):-)
Pozdrawiam Was serdecznie ;-)

Gratuluje synka!!!!

MartaF,Lubiczanka widze ze humorki Wam za bardzo nie dopisuje,ale laseczki nie zloscie sie po zlosc pieknosci szkodzi

Agusik nareszcie jestes;-)
Tez mi sie marzy jakies oderwanie od codziennosci
heh mam nadzieje ze m cos sensownego wymysli na sobote bo jak nie to........moze byc kiepsko z nim
Misia opychaj sie opychaj nic Ci nie bedzie;-)

Zaczelam oduczac Szymka od smoka,nawet nie zle nam idzie!!!
Hmmm ciekawe ile nam sie zejdzie jak juz calkiem o nim zapomni.
Dzisiejsza noc to juz trzecia bez smoka,a wczoraj i dzis wogole go na oczy nie widzial ale nie teskni,
Zreszta jemu byl potrzebny do zasniecia ale bez niego tez sobie nie zle radzi:-)

Jadlam to ciasto tzn biszkopt z tym kubusiem - jak dla mnie pycha

 

[Joannn]

Właśnie zjadłam pyszne koreczki chlebek, łosoś, ogóreczek, oliwka..hmmm..
i z wrażenia zapomniałam wziąć przepis z kuchni na ciasto krakersowe..ale znalazłam swój post i proszę bardzo:

Hejka:-)
Oto przepis na Ciasto budyniowe z krakersami:

Składniki:
1 litr mleka
6 łyżek mąki pszennej
6 łyżek mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
2 cukry waniliowe
1,5 kostki masła lub margaryny
2 duże paczki słonych krakersów
paczka wiórków kokosowych (lub innych bakalii)

Przygotowanie:
Ugotować budyń z mleka, mąki i cukru, dodać cukier waniliowy. (uwaga - wychodzi bardzo gęste, więc ciężko się miesza..) Ostudzić i wymieszać (rozetrzeć - najlepiej w makutrze) z masłem lub margaryną.
Ułożyć warstwę z krakersów, na których rozłożyć połowę masy. Na nią kolejną warstwę krakersów i masę.
Posypać z wierzchu uprażonymi wiórkami kokosowymi (tzn. na patelni na niewielkiej ilości oleju usmażyć wcześniej na złoty kolor wiórki). Można dodać dowolny aromat lub bakalie jeśli kokos nie smakuje..
Wstawić do lodówki i najlepiej spożywać na drugi dzień.

Smakuje jak Raffaello pychotka

Mniam...może w weekend zrobię jakieś ciacho.. ale chyba wypróbuję to z kubusiowym budyniem

(...)
Właśnie tak mi się skojarzyło ,że to listopad a mój kochany synek nie przyniósł jeszcze żadnego pisma w tym roku ze szkoły o wszach, liszajcu, owsikach itp. w tamtym raku do listopada były już co najmniej 2 "plagi" w szkole ;-) aż dziwne

O matko i córko.. nie strasz... ja znam tylko wszy - pamiętam jak w podstawówce była akcja wszy..brrr..owsiki to są gdzieś wewnątrz człowieka? ale liszajec czy jak to się zwie to nie wiem nawet co to..

Mi jeszcze nie kazali sie szczepic, ale pewnie lada dzien sobie o mnie przypomna
W zadnym wypadku nie zamierzam skorzystac z tej szczepionki.
Dzis mialam pierwsza wizyte w szpitalu i... bedzie SYNEK :-):-):-)
Pozdrawiam Was serdecznie ;-)

Gratuluję! Odważny suwaczek...ciekawe czy data się spełni :-)

Ja w sprawie pieluszkowania tak kiedyś się to robiło moja siostry robiły ja robiłam z synem na pampersa kładłam pieluche tetrową na 3 składaną i bioderka miał ok...Julci nie pieluszkuje słyszałam tu o dziwnym sprawdzaniu fałdek ale czy można temu zaufać w PL to robią usg wybiorę się z nią w PL misia -fajnie że ciepło i zobaczę to naszą jesień w niedziele wez miotłę i odgarnij mgłę żebym mogła wylądować ja też bym się nie zaszczepiła u nich teraz kata czerwone gardło temp. to już świńska grypa tak powiedzieli koleżance w przychodni

Emili - w PL też oglądają fałdki moja mama mi nawet zalecała oglądać.. - dobrze, że mi przypomniałaś bo dawno nie patrzyłam jak tam fałdeczki mojego szkraba :-)

 

[Tabasia]

Gratuluję! Odważny suwaczek...ciekawe czy data się spełni :-)

Joannn musi! Bo mojej mamy siostra przylatuje towarzyszyc mi przy porodzie
Chociaz mam wrazenie, ze maly sie pospieszy i urodze przed terminem. W ogole to dosyc wczesnie poczulam ruchy, bo jakos w 18tyg., a szczuplutka tez nie jestem ;-)
No i wybralismy sie w koncu na basen. Czuje, ze zyje!!! Moj kregoslup tez szczesliwy :-)
Dobra, zmykam lulac, bo jutro juz do pracy i jak zwykle pobudka o 6:20

Jeszcze raz dziekuje za gratki :-)

 

[Joannn]

W takim razie trzymam kciuki za ten termin :-)
Basen..ja też chcę.... w ciąży też biegałam na basen..eh jak lekko się po nim czułam - jak motylek

 

[lady_Zgaga]

ja jutro bede
mam nadziejej ze jeszcze jakies mamuski beda i tym razem nie wymiekna

No, ja tez bede.... jak trafie:-)

Zapomnialam przywitac nowa kolezanke wiec robie to teraz: HELLO:-)

 

[kamcia*]

hehe bez paniki nie jest tak trudno do mnie dojechac
skonczylam ogl film i zmykam spac
do jutra