reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam laseczki
Pogoda do bani, ja wczoraj bylam u Didi na chwile i pozniej do miasta na impreze fajnie bylo ale długo nie siedzialam bo padnieta bylam wiec dotarłam do łózeczka po 1 i teraz Oli rano dal mi pospac.
Anieczka mam nadzieje ze Mila lepiej:)?
Mama ady to wpadaj do mnie na kawe jak bedziesz w Galway:)
Misia nie łam sie Olivier jak wracalismy z Polski tez był zawsze rozstrojony i wraccanie do normy troche trwalo, cierpliwosci!!:)
Spotkac sie mozemy kiedykolwiek ja mam dzis i jutro wolne i w tyg po 3 no problem?? Kto chetny?:)
milego dnia

Kamcia, ja bardzo chetnie ale...:eek: Dzisiaj bede z mezem i jeszcze kumpele zabieramy, bo chciala wreszcie PPSa wyrobic. Wiec raczej odpada. Ale jak bede sie wybierala nastepnym razem, to dam znac i jesli bedzie Ci pasowalo, to z mila checia napije sie z Toba kawki;-):-)
A tak w ogole, to i ja zapraszam do siebie...:tak:

Ja tez jestem chetna na spotkanko o ile nie odbedzie sie ono o 14.:-)
Wiem, ze jest duzo mamus do dopasowania ale u nas najpredzej 15-16 ze wzgledu na Ady creche i drzemke popoludniowa...
 
reklama
Witam.
Dziękuję za trzymanie kciuków za Milcię.Z niejadka zrobił się głodomor :confused2:
Już jest dobrze.Tylko pranie z namaczaniem ją czeka,ale to może jutro.

MartaF ja myślę,że nie przenosisz ;-)
Lubiczanko no u Ciebie to różnie może z tym byc,ale życzę szybkiego rozpakowanka.
Tabasiu chyba każda z nas miała strachliwe oczy.Przeżyjesz,w końcu po to jesteśmy stworzone by rodzic :eek: no facet to by umarł ze strachu i bólu gdyby miał rodzic :laugh2:
Jeszcze nie słyszałam o mdlejącej ciężarnej przy swoim porodzie,a o tatusiu tak :-D
Mamo_ady Ada w przedszkolu?
Jak kicia,masz jakieś wiesci o niej w nowym domku?
Didi urosept jest ziołowym lekiem? Nie znam się,ale jeśli tak to może w Evergreen w Tesco znajdziesz jego odpowiednik?
Współczuję bólu.
Gastone Trzymam kciuki.
Ja sobie niestety wkręcałam w pierwszym miesiącu starań ciążę,ale już w drugim była fasolka.:tak:
misia moje dzieci też tak miały.Do 3-4 miesiąca spały super,a później pobudki.To chyba normalne.:sorry:
Wolfia dziś przyszło nam pocztą form do wypełnienia do St.Paul's Primary School.Na górze napisane długopisem 2010 Junior Infants.Czyli chyba robią tą klasę...Nie wiem już sama :eek:
Później zadzwonimy :tak:

Zimno coś w chacie...brrr...
Lecę coś porobic ;-)
 
Anineczko super, ze z Mila juz lepiej, ciesze sie bardzo :-):-):-)
Moj M na poczatku nie chcial slyszec o obecnosci przy porodzie, a teraz jak juz Alex daje czadu i moze go tez poczuc, nie wyobraza sobie tego inaczej :-D A ja sama nie wiem czy chce czy nie. Mojej mamy siostra ze mna bedzie, no M pewnie tez, bo jak tak bardzo chce, to nie moge mu tego zrobic :-D Chociaz w ostatniej fazie to go wygonie :-D
Ide sprzatac :shocked2:
 
anineczka dzięki za podniesienie na duchu bo humor nie dopisuje dzisiaj:sorry:nawet męczyłam sie zeby w kominku rozpalić:eek:
a z tymi facetami to sie uśmiałam:-Dco prawda to prawda,facet zeby miał rodzić to by sie załamał:-D

u mnie obiadek prawie gotowy:-pmniam gulaszyk będzie:tak:
 
Witam w ten zimny dzionek!!!
myslalam ze nie bede miala za wiele do czytania ,ale widze ze nie proznujecie:-p
Anineczka ciesze sie ze Mila wrocila do "siebie"..... znow bedziesz miala gwarnow domu i krzyczala na Mile i chlopakow..... lepsze to niz choroba:tak:

Tabasia nie nakrecaj sie za bardzo,kazda z nas przed pierwszym porodem miala strach w oczach.
Ja to myslalam ze zejde z tego swiata jak zaczely sie skurcze..ale dobrze ze ktos madry wymyslil takie cos jak Epidural.Mozliwe ze Twoj porod nie bedzie az taki straszny!!!

Gastone trzymam kciuki za fasolke.
Misia w PL jak bylismy to Szym spal od 21:30 do 7:30 a jak wrocilismy tutaj to byla masakra,budzil sie z 6 razy w nocy i trwalo to dos dlugo.
pozniej zaczal budzic sie raz lub dwa razy,za jakis czas tak sie wczul w rzucie smoka ze szok.
Jak zasnal to wypluwal ale po jakims czasie go szukal jak nie mogl znalesc to sie darl i znow pobudki po 6-8 razy:szok: wkurzylam sie i powiedzialam dosc!!!! od 2tyg Szym nie uzywa smoka,zabralam mu i koniec........spi teraz 0d 20:20 do 7,7-30 z jedna pobudka okolo 2 na jedzonko
Marta,Lubiczanka a Wy jeszcze tutaj??:rofl2:myslalam ze Was juz wywialo na porodowke.........sadzilam ze wejde tu dzis i przeczytam jakies mile wiesci:cool2:.
MamoAdy jak rozmawialam z kolezanka o dziecko...ze chce miec i zaczynamy sie starac.... to ta stwierdzila ze a po co??? bedziesz musiala w domu siedziec,pieluchy zmieniac,karmic,nigdzie nie wyjdziesz...etc...... a wcale mnie maly nie ogranicza,fakt wszedzie go ciagam ze soba ale mnie to nie przeszkadza.
Najsmieszniejsze jest to ze ona teraz sie stara o dzidzie od 4m a nie moze zaskoczyc.....

Mialam cos jeszcze napisac ale zapomnialam........
Hmmm maly mi lula 1,5h kurde zadko mu sie to zdarza:eek:
 
Hejka:-)
Lubiczanka
- hehe..dzięki ;-)
Marta - 12 dni po terminie tak jak ja..wróżka czy co..:-p
Misia - czaczy się nie kuma..czaczę się tańczy..- tak mi kiedyś ktoś powiedział heh..;-) a tak serio to może Alex tęskni za Polandią..:confused:
Tabasia - to rzeczywiście szybko :-) ja poczułam kopnięcie właśnie w 21 tc :happy2:
Anineczka - heh dobre...mdlejąca ciężarna przy porodzie..:-D
Didi - chyba wychodzi szaleństwo nocy Halloweenowej..:sorry2: zdrówka życzę :happy2:
hmm..to tak w skrócie..będę pewnie wieczorkiem a teraz na spacerek - chociaż cosik mży..:rofl2:
 
joannn ja tak mówie bo na 12 dzień chyba wywołują bo mi sie wydaje ze on z własnej nieprzumuszonej woli nie wylezie:crazy:
 
Witam się popołudniową porą
U mnie obiadzio też już prawie gotowy-ziemniaczki,rybka i kalafiorek z bułeczką...A na deserek coś a la ptasie mleczko-oczywiście bardziej z nazwy niż ze smaku,ale godzinę stałam przy draństwie:sorry:
Ewelcia-przecież fakt,że się jeszcze kulamy chyba złą informacją nie jest?:sorry:A tak szczerze mówiąc to telefon mi się urywa od różnych ludzi z zapytaniem-czy to już?Coś mi się wydaje,że jak będą tak codziennie sprawdzać to na karty(albo abonament)nizle się wypłacą;-):-D
Anineczko-noooo...To już tak, jakbyś ucznia w domku miała:happy:.Dzięki za życzenia(szybkiego rozpakowania):tak:
MamoAdy-nie chodziło mi o stresowanie się wizytą gdziekolwiek z Córcią,ale o humor(bo pisałas,że ostatnio też Cię wszystko bez powodu drażni):happy:
Agusssssiiiikkkk-gdzież TY?
MartaF-coś Cię ostatnio nie widuję-a jak już,to przelotem:eek:
 
lubiczanka ja tez zobaczyłam dzisiaj tylko twoje auto:tak::-Dja dzisiaj wyjechałam później bo oglądałam jak oni śpiewają:-)i sie śmiałam z tego ich karaoke:-D
napewno bede pod szkołą za chwilke:-)
 
reklama
Do góry