Mamy z Limerick

[mikimauro]

martuana-O rety jak miło:-);-), ale teraz naprawde nie mam szans, mam gości z polski, chca tu zamieszkać na stałe, tak więc nie wiem kiedy zaczną samodzielne życie, narazie są u mnie, głupio mi ich tak zostawić samych:-)ale bardzo dziękuje
gastone- kurde normalnie wstyd jak chol*** że my sie jeszcze nie widziałyśmy
drozdusia- witam i ja:-)

 

[Agnieszka13111980]

Dzindusia właśnie dziś dopisywałam ,wykreśliłam itd wiele rzeczy z mojej listy a jest ona dłłuuuga jeszcze tyle do kupienia i załawienia..
A ty kochana jak mniemam już spakowana ;-)

 

[aga_irlandia]

Witam

Ja niedawno do domku zem zladowalaNajpierw szybki przemarsz przez miasto dzis zaliczylam,potem do domku-obiadek i obowiazki ,odebralam Anite ze szkoly i znow na spacerek z MayaOdebralysmy Tatusia z pracy i podprowadzilysmy do domu i poszlysmy dalejEfektem tego bylo niedawne zladowanie dopieroAle jakie dotlenione jestesmy hehehhe i ile ruchu,a to podobno samo zdrowie

 

[lubiczanka]

Ano samo zdrowie AguśWłaściwie masz rację-trzeba korzystać z tak nietypowej o tej porze roku pogody w Irlandii)

 

[krycha]

Noooooo, w końcu jestem, ale na chwilkę, bo zaraz trzeba Młodą szykować do kąpieli i takie tam... Znaczy na dłużej to dopiero po 20.00

Lubiczanka, dokładnego cennika nie znam, ja tylko podcinałam włosy i za tę przyjemność 20€ (- 5%, bo mam kartę stałego klienta)

Drozdusia, coś tam fisiowała z kilka razy, ale dopiero w domu Ją wyciągnęłam! A Młoda kierunek sypialnia, z butami zwaliła mi się na łóżko, zakryła się kołderką i leży ... Chwile poleżała, odpoczęła, a teraz mi tyłek truje, buczy, uch... Trzeba szybko Brzdąca spać położyć

 

[aga_irlandia]

Oj tak Lubiczanka...ja korzystam ,ile moge....poki nie pada.....zreszta jakos nie moge siedziec w domu ,jak tak ladnie jestjeszcze troche i do ogrodu sie przeniose,tylko musi zrobic sie cieplej.....i kwiatkow posadze i patio zrobione bedzie

 

[dzindusia]

agnieszka nio ja juz spakowana i czekam.... dzis w nocy nawet przez moment myslalam ze moze cos sie zaczyna ale szybko przeszlo....... maly cwiczy moja cierpliwosc - zneca sie nademna hihi a co do twojej listy to ja ci powiem ze tez setki razy jak nie dopisywalam to skreslalam i tak w kolko A jak przyszlo do zakupow to z polowy rzeczy zrezygnowalam i uznalam za niekoniecznie niezbedne...... a prawda jest taka ze chyba lepiej cos dokupic niz zeby lezalo i kurz zbieralo nieurzywane...... ale to latwo powiedziec jak te wszystkie dzieciece rzeczy takie slodkie sa......

 

[lubiczanka]

dzindusia-spokojnie kochana...już wkrótce
Aga-nie powiem co się stało z naszym namitem ogrodowym,którego kupiliśmy w zeszłym roku-obraz nędzy i rozpaczyAle w piątek się przeprowadzamy i nie będę musiała już na to patrzeć-wyląduje wreszcie w śmietniku.A nie powiem też sobie lubię w ogródku przycupnąć
Krycha-ale miałaś dziś extra rabat-całe euro mniejJak to mówią lepszy rydz niż...gołąb na dachu

 

[aga_irlandia]

Lubiczanka my tez mamy taki zeszloroczny namiot ogrodowy ,tyle ze zlozonybedziemy go rozkaldac chyba niedlugoMy co roku skaldamy,bo jak witry przychodza to zabieraja wszystko( w zeszlym roku moj namiot byl w polowie u sasiada hehehhe)

no nic....ja uciekam pod kominkiem sobie posiedziec i poogladac na wspolnej niedlugo
Dobranoc wszystkim

 

[lubiczanka]

Lubiczanka my tez mamy taki zeszloroczny namiot ogrodowy ,tyle ze zlozonybedziemy go rozkaldac chyba niedlugoMy co roku skaldamy,bo jak witry przychodza to zabieraja wszystko( w zeszlym roku moj namiot byl w polowie u sasiada hehehhe)

no nic....ja uciekam pod kominkiem sobie posiedziec i poogladac na wspolnej niedlugo
Dobranoc wszystkim

No właśnie my nie mieliśmy gdzie go schować,dlatego stał na dworze i poszedł na straty
Ja już się żegnam...Miłego wiewczorku