Mamy z U.K - wątek główny

[maja33]

cześć dziewczyny!!!

u mnie wszystko ok tylko wczoraj internet mi nie działał ale już jest ok,

EVOSKA- możemy iść za tydzień jestem za, a na macierzyńskie chcę iść jak najszybcirj nawet wezmę sobie jeszcze urlop bo mam dosyć ciężką pracę dla kobiet w ciąży (argos) i nie dam rady więc wolę mieć krótrze macierzyński po porodzie niż wcale albo jakby miało się coś złego stać
tamarunia - powodzenia i napewno wszystko będzie ok

dziękuję wam za odpowiedzi chociaż teraz jestem pewna tych 11tyg przed

ciekawe co u maxin mam nadzieję że wszystko dobrze, trzymaj się skarbie

maggusia- życzę ci szybkiego zamieszkania tylko w twoim mieszkanku nie ma nic lepszego

pozdrawiam serdecznie

EVOSKA- zapomniałam wspomnieć o twoich kartkch to jest superowa sprawa a jak zamierzasz zarabiać w przyszłości to ja jestem pierwszą klijentką, a powiedz mi czy będziesz robiła na wszelkie okazje ;D

pozdrawiam serdecznie pa pa

 

[maxin78]

Dzieki laski za troske,jestem juz spowrotem w domku,tak jak czulam wzieli mnie do szpitala.Bylam u poloznej,po zmierzeniu cisnienia ,ktore mialam 149/45 skierowali mnie do szpitala.Tam na Midwifery Day Unit zaczely sie wszelkie badania,pobrali mi krew ,jeszcze raz mocz(bialko nadal jest),potem przez pewien okres monitorowali dziecko,serduszko,ktore cudownie bilo i skorcze,jak wogole jakies wystepuja i musialam rowniez naciskac pewien przycisk,gdy poczylam ruch bobasa,no i co jakios czas mierzyli cisnienie,ktore skakalo,ale ogolnie sie unormowala,a wszytkie badani krwi wyszly ok,czekalam na nie chyba z 3h ,myslam ze zwarjuje ,nic do czytania,nudy,glowa mi pekala i glodna bylam,ale pielegniarki byly mile i poczestowaly mnie kanapka.Jak wrocilam do domu od razu musialm isc spac bo padnieta bylam jak mops.Wiec sie ciesze,ze wszytko jak na razie jest ok.Nic powaznego sie nie dzieje,ale musze uwazac i obserwowac cisnienie(dobrze,ze mam w domku) i jak nadal bede miala iskierki i ciagle bole glowy mam do nich wrocic,a tak czekac az do wtorku na nastepna wizyte u poloznej.Troszke mi ulzylo,bo juz myslalam,ze mnie zostawia w szpitalu :

Maggusia powodzenia zycze,abys doczekal sie swoich czterch scian,nie ma jak spokuj ;D
Izusia opochlizna w nocy najczesciej sie pojawia ,ja tak mam dziennie,teraz juz rutynowo robie gimnastyge rak przez sen,bo czasami palcow nie czuje.Ale zwracaj uwage ,zeby nie byla za duzo opuchlizna.Fajowy zakup,krzeslo sie przyda ;D
Tamrunia ty szczesciaro juz w piatek bedziesz sciskac mala Fazinke,imie juz w koncu wybrane.Zycze powodzenia i jak naj mnie bolesci po CC,aby wszystko sie ladnie zagoilo ;D
Maja w pracy sama zobaczysz jak dlugo wytrzymasz,ty i malenstwo jestescie najwazniejsze i jak poczujesz,ze juz za duzo dla ciebie to przestaniesz Duzo zdrowka zycze i dobrego humorku,chyba wiekszych ciazowych dolegliwosci nie masz???? ;D
EVOSKA a jak u ciebie z humorkiem i samopoczuciem???????

to tyle z mojej relacji ;D ;D
Jutro malujemy pokoj malej juz nie moge sie doczekac jak rozlozymy lozeczko i wszystko przygotyje ;D ;D ;D
Uciekam do lozka po dniu wielkich wrazen
Pozdrawiam kochane Was goraco
milej nocki(obym dzis lepeij spal)
papa

 

[lwica]

Maxim ciesze sie ze wszystko juz jest dobrze,uwazaj na siebie i malutka,jednak az tak zla opieka medyczna nie jest i jezeli jest potrzeba to reaguja.

Tamarunia zycae jeszcze raz zdrowego bobaska.

Evoska to naprawde milo dostac kwiaty tak bez okazji,ja tez uwielbiam frezje a w szczegolnosci ich zapach.

Izusia mi rece i nogi spuchly moze ze 2 razy ale wlasnie nocy,wytrzymaj jeszcze troszke juz tak niewiele zostalo.

Maggusia ja rowniez powodzenia zycze ,nie ma jak na swoim,a co do diety to raczej nie mozliwe przy karmieniu piersia.

 

[magdak25]

Witajcie Kobietki
Wieki mnie tu nie bylo    Przepraszam
Moja pociecha zajmuje mi caly wolny czas i jest mi niezmiernie trudno usiasc przed komputerem, gdy ona nie spi...
A spi w zasadzie wtedy kiedy ja: budzi sie ze mna i zasypia przy mnie....
Takze mam bardzo malo czasu dla siebie i meza   Dzisiaj jakims cudem usnela o 9:30, wiec mialam chwile czasu aby tutaj zagladnac..
Niestety nie potrafie nadrobic tak dlugiej nieobecnosci tutaj (coprawda wpadalam tu kilka razy,aby sprawdzic jak sie macie, ale na tym sie niestety konczylo  ), ale i tak mam powazne zaleglosci

Obiecuje zagladac czesciej.

Gratuluje Ara sliczego dzidziusia. Jest naprawde slodziutki jak chopsia.
Witam nowa forumniaczke Evoske
Ciesze sie, ze z Toba Maxin i mala Natalka wszystko wporzadku
Lwica ty chyba tez nie masz spania,skoro siedzisz jeszcze o tej porze przy kompie

Co do spotkania to oczywiscie pisze sie na nie. Wlasnie dzisiaj na spacerku Lwica mi oznajmila, ze wpisala mnie na liste  (i dobrze zrobila), takze z przyjemnoscia na nie dolacze w jakimkolwiek dniu tygodnia, oprocz niedzieli.

Pozdrawiam goraco wszystkie dziewczyny i ich malenstwa.

 

[Martuska]

Witajcie kobialki
ja ostatnio troche zagoniona jestem, Alek szaleje po domu, a "najfajniej" mam jak chce byc na rekach 8) Wieczorami jestem padnieta, a z ranka to roznie jest z tym pisaniem, no ale daje rade

Cela ogromne gratulacje!!!

Maja wygladasz przeuroczo na tym zdjeciu Prosimy o wiecej :laugh:

Ara Marcelek jest piekniutki, taki spokoj od niego bije i powiem, zeszczerze, ze zazdroszcze takiego Aniolka. Ja z Alkiem nie mialam ani jednego dnia takiego spokojnego jak ty opisujesz, zemasz odziennie :

Maxin ciesze sie, ze wszystko juz dobrze. Dobrze, z ebylas na badaniach, bo to przynajmniej daje jakis wewnetrzny spokoj, ze jednak wszystko jest pod kontrola Juz tak niewiele Ci zostalo!! Ja dobrze wiem co to znaczy szpital, bo bylam z zapaleniem drog moczowych w 8 miesiacu :

Tamarunia Skarbie trzymaj sie dzielnie i jutro jeszcze napisz cos do nas, a potem wracaj jak najszybciej do formy, no i zycze, zeby coreczka byla taka grzeczna jak Marcelek Ary. Niech cesarka bedzie wykonana bezbolowo i idealnie, no i zycze zdrowej krupeczki!

Izusia Tobie juz tez tak niewiele zostalo, niech opuchlizna sie zmniejszy. Ja na ten temat slyszalam tyle, ze trzeba pic duzo plynow, wbrew niektorym opiniom, ze na odwrot. No i jakos trzeba to przetrwac :

Evoska, karteczki to Ty byc mogla sfotografowac i pokazac nam na forum, nie zeby ktos sciagla pomysly, ale zeby podziwial :laugh: ja osobiscie nie mam uzdolnien w tym kierunku No i mezus super, ze takie prezenty sprawia

Lwica, ale Ci zadroszcze tych przespanych nocek, u nas wciaz sa pobudki, nie jakos bardzo czesto ale sa : No i meza masz wspanialego, ze zegareczek kupil Moj przyszedl do mnie z kwiatami na drugi dzien po porodzie, no ale zegarka brak :laugh: A Olwverek - kluseczka jak w normie ma mase to najwazniejsze

Maggusia, zycze wiec jaknajrychlejeszej przeprowadzki w lepsze miejsce, no i mniej stresow!

U nas tak poza tym to dobrze, oprocz tej wysypki ktorej sie Alus nabawil Bylam dzisiaj drugi raz u GP i ta kazala sienei przejmowac, bo podobno duzo dzieci tak ma teraz i to salagodne zmiany. Przepisala mi krem taki specjalny. Co najgorsze to to, ze taka wysypka moze sie utrzymywac nawet do 2-giego roku zycia!!!! Tak mi jest zal, bo Alek nie mial poroblemow ze skora wogole i mial taka aksamitke, a teraz No coz, musze wierzyc, ze jakos szybko mu to zniknie ni i ze nie ma innych gorszych dolegliwosci. Dobrze, ze w maju do tej polski lecimy, to skonsultuje sie z pediatra jeszcze.

Aaaa Malvinko, fajnie, ze z coronia wszystko dobrze. Cieszcie sie Polska ile wlezie i wracajcie do nas zdrowo!!

 

[izusia]

hej kobitki!Nadal tu cichutko, no ale to chyba sprawka wiosennej pogody i wiazacymi sie z nia spacerkami
Maxin-ciesze si ze wszystko sie dobrze ulozylo i ze cie nie zostawili na dluzej w szpitalu.Ale to cisnienie to niezle ci sie zmienia.A co do bialka w moczu to czy oni nie dali ci zadnego antybiotyku???Zycze ci duzo zdrowka i odoczywaj ile sie da poki jeszcze mozeszA urzadzanie pokoiku to super zajecie i tyle radosci przynosi, prawda???
Evoska- cos malo cie tu dzisiaj, mam nadzieje ze wszystko ok u was
Lwica-jak sie macie ty i Oliwierek, moze jakis nowe fotki nam pokazesz?
Magdak25-mam nadzieje ze wkrotce sytuacja sie unormuje i bedziesz miala wiecej czasu dla siebie i meza.
Martuska-oby ta wysypka szybko Alusiowi zniknela bo pewnie jest to dla was uciazliwe.Ale pewnie, ze jak bedziesz w Polsce to skonsultuj sie z pediatra, ja jakos tym naszym polskim lekarzom bardziej wierze.
A mam do was pytaniestatnio pije duzo zielonej herbaty, czy ona nie zaszkodzi bobaskowi?Mam nadzieje ze nie bo generalnie zielona herbata jest zdrowa.Co o tym myslicie?
Do uslyszenia papa
A to taki wiosenny upominek dla was
[

 

[EVOSKA]

czec dziewczynki

Izunia - pij zielona herbate, a pije codziennie 2 kubki min - odkrylam jej dzialanie
jedzac obiad w chinskiej popiajac zielonke - nigdy nie mialam potem problemu z trawieniem, wzdeciem itp
a jedyny objaw przedawkowania - fasolka moze miec skosne - zielone oczka
zartowalam ;D
pij duzo plynow - nadmiar zawsze wysiusiasz - a ze woda w organizie zastojem to
normalne - ja jestem w 15tym i puchna mi nogi tak ze ok 20 tej to ja juz na pupie siedze i koniec
domowych obowiazkow - bo nie tylkoopuchlizna doskwiera ale i pieczenie i obolale nozki
jak u swineczki - ale u mnie to normalne - mam problem z krazeniem i tak juz to jest
3maj sie dzielnie - juz nie dlugo ... : jak ten czas leci
ja dzis mialam szefow nad glowa - wiec 1001 rzeczy do zrobienia - a nawet udawania ze sie robi
bo co tu robic jak ruchu nie ma - lezec, kleczec, spiewac hmmmm kotki wycinam teraz na kartki
'good luck' Izunia - w Polsce jest duzo taniej - prawda ze asortyment ubozszy niz tutaj
ale jest kilka sklepow - nawet internetowy - ostatni zamawialam - jak siostra chce sie ze mna sknsultowac chetnie
podpowiem kilka rzeczy - ale pamietaj ja tu na rynku karteczek jeszcze raczkuje

Tamarunia - odzywaj sie karbie, my tu juz wszystkie zyjemy Twoim porodem, zycze spokoju, radosci
z ujrzenia malutkiej oj oj oj to uz jutro
pozdrawiam Cie goraco!

Majeczka - na zakupy pojdziemy - a nawet i na deser pozniej (hmmm zawsze bylo na drinka - teraz soczek i deser)
bedziesz mi musiala opowiedziec wszystko ze szczegolami o spotkaniu na ktorym mnie nie bedzie buuuu
zamowilam sobie bluzke z internetu Maja ja juz nie mam w czym chodzic, brzuszek rosnie
tak szybko i wiecie co boli to troche he he he
trzymaj sie cieplo i nie dzwigaj - bo jak nauczysz od poczaku to beda wykorzystywac, mi szefowa kazala
obrazy wieszac (ciezkie) a ja do niej ze chyba musimy kogos o pomoc poprosic bo dla nas (mnie i jej;0)
za ciezko i tyle, nie daj sie tam, mow ze ciezkie, ze cie brzuch rozbolal i stekaj, w koncu ludzi
trzeba uczulic, ze Ty i tak juz dzwigasz jednego czlowieka wiecej, prawda?
nie wstydz sie bo tu nie tylko o ciebie chodzi ale o kruszynke tez, popros o przeniesienie nasiedzace miejsce przy kasie itp
a potem - jak Maxin mowi sama wyczujesz moment na odejscie, mam ksiazke Balance and Work
jak chcesz podrzuce Ci

Maxin - no to sie narobilo z tymi badaniami, dobrze ze mile pielegniaki byly i poczestowaly kanapka
powinni Ci jakis cieply placek zaserwowac i herbate - 3 godziny w szpitalu spedzilas? bidula
odpoczywaj i juz niedlugo kruszynka sie pojawi cos mi sie wydaje ze szybciej niz sie spodziewasz
Wiesz z tymi ciazowymi symptomami to jedyny chyba taki najwazniejszy to rosnacy brzuszek))))
na samym poczatku zapachy (zwlaszcza jak moja szefowa pali jeden za drugim mi pod nosem)
sama palilam - rzucilam z dnia na dzien po tescie ciazowym, ale jakos mi ten zapach nie lezal na nosie
teraz juz wlasciwie nic mi nie dolega - jdynie opuchlizna nog po calym dniu na nogach
humorki? hmmm zawsze bylam osoba szybkiej reakcji smiech, lzy, furia..... wlasciwie odczuwalam
fale - czasami mialam wrazenie ze siedze na bombie hormonalnej - ale spoko, dopada mnie furia jak sie
cos zlego dzieje typu GP (nie wspomne) ale nawet gdybym nie byla w ciazy szlag by mnie trafil
gdyby mnie ktos tak odwlekal 8) nie no czuje sie cudownie - wstyd narzekac

Lwica - jak tam cwiczonka - tak myslalam o Tobie, moze zapisz sie na raz w tyg na joge?
to kosztuje ok 8£ za godzine - ale super efekty no i jestes pod kontrola - co Ty na to?
pokaz nam Olivierka - pewnie juz urosl :angel:

Martuska - nie martw sie mama mi mowil ze ja mialam skaze bialkowa bardzo dlugo - potem nagle z dnia na dzien
przeszlo jak reka odjal, a o nie przespanych nocach dzieciatka - to slyszalam ze jest taka metoda jakiegos doktora, ze jak dziecko w nocy placze, masz mu sie pokazac, aby czul sie bezpiecznie ale nie reagowac, nie brac na rece itp
i powoli sie odzwyczai - jak znjade szczegoly napisze wiecej
ze zdjeciami kartek super pomysl, muslalam o stronie www w przyszlosci - ale wszystko sprzedane!!!!!
na wielkanoc wam zalaczylam jedna karteczke mojgo wykonania - obiecuje niedlugo
mini galerie - dzieki za zainteresowanie - to mi daje tyle energii do dzialania za szok!!!
ahaaaaa moj maz to nie maz (czy to maz czy nie maz ....... czy chcialaby Pani kowala ))
to moj partner od 2.5 roku - slub planoalismy na potem - ale tak sie zlozylo ze fasoleczka w drodze
wiec.... slub sie odbedzie po narodzinach perlki - nie chcialam sie stresowac podczac ciazy
ni ewiem moze to glupe ale slyszalam ze zamazpojscie to oromny stress - jak bylo u Was laseczki
podzielcie sie doswiadczeniem

Ara - gdzie sie podzialas, pokaz nam Marcelka

dziewczyny kiedy mozna zapytac o plec dziecka - ja mam miec scan w 17tym tyg
to chyba juz bedzie wiadomo - i bardzo chce wiedziec czy to ona czy on
a moja mama mowi ze nie powinnam)
jak bylo u was,

te dziwne klucia mi przeszly ale byly nie przyjemne
mialyscie tez cos takiego? nikt mi nie odpisa na moje pytanko
to tak jakby mnie drut ostry klul w brzuchu hmmm dziwne

papatki o jutra
jutro piatek wow

 

[EVOSKA]

wiecie co ja to juz jak sie rozpise to masakra
afera poprostu - przepraszam :-[

 

[Maggusia]

Mamuski!
Bylam na rozmowie o jakies zakwaterowanie nas tak mnie wkurzyli ze szok!musialam odrazu isc do caffejki i wam to opisac.Wiec bylo tak:Wyslali nas do innego miasta na interviu.
Przyszlismy tam cala rodzinka.I znow dali nam wypelnic aplikacje te same co wypelnialismy juz piec razy odrazu sie wkurzylam ale po chwili sobie pomyslalam a moze jak wypelnimy to dzis juz ostatni raz i wreszcie gdzies nas wsadza!Jednak sie mylilismy wrrrrrrrrr po wypelnieniu aplikacji pan powiedzial ze mozemy isc do domu i mamy czekac na list wtedy naprawde nie wiedzialam czy mam sie smiac czy plakac.Zaczelismy mu tlumaczyc ze musimy sie wyprowadzic juz jutro a on na to ze jutro jest bankholiday.Po dluzszej rozmowie(klotni)stwierdzil zebysmy przyjechali jutro.Dla mnie zaczelo byc to zalosne po co jutro zaczelam sie zastanawiac????????zeby znow wypelnic aplikacje i zeby nic znow nie zrobili?????????????Mam juz dosc tego GLUPIEGO ich SYSTEMU.Naprawde nie wiem co robic czy nadal sie starac o to.Ja wiem ze nic latwo nie przychodzi ale wiecie ja juz dosc sie tutaj nameczylam!
Jeszcze jutro pojade tam i zobaczymy co wskuraja.Wiem mam stalowe nerwy ale juz chyba puszczaja mi!Mam ochote wrzeszczec i plakac.

Izusia- Ja kupilam pas w Grecji ale w Polsce tez sa te pasy a jesli chodzi o rozmiary to musisz sobie kupic taki rozmiar jaki nosilas przed ciaza(chodzi o to zeby ten pas cie sciskal jak najwiecej).Ja sobie kupilam rozmiar M ale jest juz na mnie za duzy i teraz kupie sobie rozmiar S wlasnie czekam na to zeby mi rodzinka go wyslala mieli w tym tygodniu mi poszukac w Polsce. W Anglii szukalam tych pasow nawet pokazywalam w sklepach miedzy innymi BOOTS ale tam maja tylko takie do cwieczen nawet w Argossie takie sa ale to nie te(przynajmniej nigdy ich nie probowalam)wiec z tego co wiem nie maja tutaj takich mozesz poszukac ale watpie.Niech ktos w Polsce z rodziny pojdzie do apteki lub sklepu dla ciezarnych tam napewno sa takie pasy

Martusia-zycze ci zeby jak najszybciej przeszla wysypka twojemu syneczkowi
Tamarunia-kochana ty pewnie oczekujesz z niecierpliwoscia na swoje zawiniatko.Jestem myslami z toba!

Evoska-co do herbatek ja pije czerwona i tez ma dobre dzialanie
O plec dziecka ja pytalam juz na pierwszym scanie(19 tydzien)i powiedziala ze bedzie chlopczyk!POTWIERDZILO SIE

Maxin- ja jak mialam bole to wtedy tez mnie podpieli do tego urzadzenia (KTG) i kazali mi przyciskac ruchy dzidzi.Jak juz pisalam wczesniej w sumie rodzilam trzy dni i musialam to pare razy dziennie robi nawet z silnymi skurczami ale to i tak bylo slodkie
O! I WLASNIE DZIEWCZYNY co do papierosow to ja w ciazy nie moglam jak to przy mnie palil bo pozniej wymiotowalam pare dni pod rzad poprostu jakby zatrucie.Czasami nawet czulam osobe palaca jak bylam od niej bardzo daleko (wech jak piesek hehe)

Lwica-aha bie wiedzialam ze karmisz piersia.No ja niestety nie karmie bo nie dostalam pokarmu dopiero po pieciu dniach po urodzeniu ale juz wtedy Maly przyzwyczail sie do butelki.Dzis wiem ze i tak chyba bym normalnie nie wykarmila bo mialam malo mleka.Mysle ze powinnas cwiczyc i bedzie okglowa do gory.Ja oprocz odchudzania sie mam jeszcze jeden problem rozstepynie wiem kompletnie co z nimi zrobic chyba zdecyduje sie na usuwanie laseerowe ale mowia ze to jeszcze za wczesnie zebym poczekala z miesiac bo moze same znikna wiec zaczelam sie smarowac kremami i oprocz tego ten pas poporodowy.

Dziewczyny dziekuje za wsparcie i za mile slowa w sparawie mieszkania podnosicie mnie na duchu jak czytam wasze posty az mi lzej naprawde i lezki sie kreca w oczkach.

 

[Tamarunia]

dziewczyny!!!Bylam dzis na turpin ward w szpitalu, rozmawiala ze mna anestozjolog i midwife. Brdzo mile panie, pobrano krew zbadano cisnienie. Anestozjolog opisala wszystko jak wyglada znieczulenie, jakie jest ryzyko w razie czego itp itd rutyna, wypytalam sie o wszystko chyba , dostalam tabletki na wieczor i na rano zeby nie miec za duzo gazow i kwasow, no i jutro o 7.30 mam sie stawic na oddzial ciekawe czy sie wyspie dzisiaj?chyba nie z emocji!!!!!
Wow po tym wszystkim , po dwoch ciazach nieudanych, jutro mam juz miec swoja malutka!!!wowo, wowo wow!!! Wszystko w rekach Boga , mam madzieje, ze bedzie dobrze!!!!!!!!!

Maggusia kurcze ty to sie masz z tym wszystkim, naprawde, nawrzeszczcie jutro tam na nich, najwyzej jak nic ni wskoracie to przynajmniej sie wyzyjecie, ja nie wiem, mam nadzieje, ze wytrzymasz jeszcze troche i juz niedlugo bedziecie mielwi rozwiazana sytuacje! a Twoj partner pracuje juz?


Maxin!!!Widzsz dobrze ze a mala wszystko dobrze!!a ty opuchlizne cisnienie i wszystkie niedogodnosci zniesiesz na bank!!!sama z reszta wiesz ze dla dziecka to chyba zrobisz wszystko, prawda? Oby tylko zdrowiutka sie urodzial a Natalia i ty zebys byla zrowa!