reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Hej dziewczyny.Jatez zagladam w miare czesto ale nie mialam sily na pisanie,od dawna chodzilam spiaca i ciagle zmeczona-dopiero teraz zaczelo mi przechodzic i mam wiecej sily na cokolwiek.

Kwiateczek dziwne takie goraczkowanie bez dodatkowych objawow
 
reklama
Czesc. Ja sie pochwale ze od 3 dni nie cycolimy, a Phoebe zasypia u siebie w lozeczku i ladnie spi cala noc do 7 rano.
Ostatnio brak czasu bo dostalismy mieszkanie i trzeba sie uwijac zeby zrobic wszystko w miesiac bo szkoda placic 2 czynsze.
 
[FONT=Tahoma, Calibri, Verdana, Geneva, sans-serif] bak[/FONT]Chwile maaaaam....
[FONT=Tahoma, Calibri, Verdana, Geneva, sans-serif]
kwiateczek - cos go tam meczy, czasem niby wydaje sie nam ze to infekcja podobna do poprzedniej a jednak wychodzi cos innego.... U nas Anastazja gdy jeszcze chodzili do szkoly przed switami byla jakby naziebionaa jakis poltora tygodnia rzed switami miala temperature 40 stopni i nic poza tym. fakt nie poslalalm jej do szkoly ale po chacie latala jak 100% zdrowe dziecko...wiec jak to anglicy mowia, poki dziecko nie jest znurzone temperatura znaczy ze jest ok i za bardzo nie ma sie czym mar twic. rzez 5 dni zbijalismy temperature. Myslalam zlapala jakiegos wirusa, ale nakilka dni rzed switami zaczela narzekac na gardlo.zadzwonilam do przychodni ze coraka ma temp i gardlo i uslyszalam ze przychodnia busy, ze pewnie to nic powaznego. E lakerz oddzwoni w ciagu godziny. Nikt nie oddzwonil wiec zdecydowalosmy sie na lekarza prywatnego no bo jak ja juz boli gardlo to. Musi byc cos naprawde. Pojechalismy i polska lekarka powiedziala Ze ma rope w gardle i ze nastka byla cala obsypana lacznie z twarza i glowa bylo podejrzenie o szkarlatyne. dala penicyline na 13 dni. nastka ja dostala, pochodzila do szkoly bez antybiotyku 4 dni i znow mowi ze ja gardlo boli, goraczka wrocila ale nie taka wysoka...wiec Pojechalismy znow do tego samego lekarza i onamowi ze znow ma gardlo. Wiec ja mowie czy to mozliwe przeciez nie bierze antybiotyku zaledwie 4 dni, ze moze za mala dawka leku byla. Oczywiscie przepislaa jej na oko nastepny anybiotyk. Julka kazalam jej bejrzec bo byl zakatarzony i powiedziala ze ma leciuuutenko zarozowione uszka i zapewniala mnie ze za 2 dni bedzie infekcjaucha jak nic i przepislaa jakis nastepny antybiotyk...ja wkurzina tymi anybiotykami zadzwonilam nastepnego dnia do GP bo ilez moze nastka brac antybiotyk bez jakiegos badania konkretego...a julek antybiotyk na co ....? Sobie pomyslalam ze pewnie na zabkowanie bo nastka jak zabkowala to tez jak on lapala sie za uszy...
wiec gp nas przyjal bo powiedzialam ze corka ma niedoleczona szkarlatyne chyba i nie wiem co robic. Zrobili jej wymaz z gardla, a Julka uszy okazaly sie NORMALNE. U naski wyszlo ze ma bakterie w gardle ktora wywoluje szkarlatyne i angine...czyli paciorkowiec grupyA .... I jak sie okazalo dawka penicyliny przepisana przez pl lekarza byla o polowe za mala niz powinna byc na jej wiek i na chorobe wiec dostala od ang lekarza jeszcze raz penicyline. troche mi nie w smak kolejny antybiotyk ale ona ma paciorkowaca z objawem czyli boli ja gardlo i temp wiec nie mam wyjscia bo jak go nie wyleczymy to albo dostanie zapalenia usza, albo goraczke reumatyczna albo klebuszkowego zapalenia nerek... [/FONT]
 
Tak wiec warto naciskac na lekarza przy chorym gardle zeby zrobili wymaz, bo potraktuja to jako infekcje, a nie zapalenie bakteryjne i bol gardla albo wroci bo paxiorkowca nie da sie zabic paracetamolem tylko niestety penicylina, albo przerzuci sie na ucho czy nerki (tak jak mi w malenkosci, zle mialam leczone gardlo i mialam ostre klebuszkowe zapalenie nerek)...


Przeczytalam mnostwo artykowlow na temat tych angin i paciorkowcow i podob no. Wiekszosc spoleczenstwa jest nosicielem paciorkowca ktory dziala potajemnie (oni nie zarazaja) bo nosi go bez objawowo tzn nie boli gardlo i nie ma temp ale np ludzie za to. Maja problemy z nerkami czy ciagle infekcje ucha czy lecza sie na reumatyzm...




No to tyle u nas slychac, mama nadzieje ze komus sie wiadomosci przydadza....
 
Gosia to mialas przejscia:no:G kuzynka jezdzi do polskiego lekarza i tez ciagle antybiotyk bo ona kaszle nonstop....powiedziala ze ma angine ropna i ze 3 migdal ale goraczki nie miala a ponoc przy tym jest.byli teraz w polsce i lekarz powiedzial ze zadnej anginy nie miala,ze to trzeci migdal....ze jedno drugie wyklucza ze jakby miala angine to nie ma szans zeby widziec 3 migdal:baffled:jeden lekarz drugiego podwarza.badz madry.ja chodze tylko do przechodni....

Wczoraj w nocy Kondzio nie spal cala noc,darl sie ze ucho,policzek szyja.nie wiedzialam cojest .myslama ze mu sie cos sni itd ale co chwile sie budzil.dalam paracetamol,przysnal a 15 min...potem ibuprofen ...znow sie wybudzil i tak w kolo.od 23ej do 4 rano.potem juz sam woalal syrop:no:rano wstal ok:baffled:stwierdzialam ze wezme go przed przedszkolem do lekarza i okazalo sie ze ucho czerwone:baffled:amoxicilina:sorry2:nie wiemczyy ta tyg goraczka zakonczyla sie teraz uchem???teraz znowu goraczki brak a chyba przy zapaleniu powinna byc.....badz madrym....oby ylo lepiej.pytalam czy moze isc do przedzszkola bo po tyg sam woalal,powiedziala pani ze tak wiec gozawiozlam.Pani w przedszkolu powiedzialam zeby miala go na oku.tyle poki co jest ok...oby tak juz zostalo:sorry2:
 
Kwiateczek - w zyciu bym tak nie dala bez konkretnego uzasadnienia dziecku nastepnego i anstepnego antbiotyku bo kaszle lub cos tam....jak ma ciagle gardlo chore to trza wziasc wymaz bo moze zle leczone i choroba wraca... Powiem ci ze nastka ja miala rope w gardle miala zaledwie 38 stopni a ledwo co lykala... Tak wiec przy anginie wcale goraczki wysokiej niemusi byc napewno.
A Nastka od tej polskiej lekarki dostala nawet iinhalacje na kaszel, bo stwierdzila ze musi cos byc jak jej nie przeszlo po serii anyybiotyku ktory jej przpisala. Ale ja jej nie robilam zadnych inhalacji, bo widze ze jak dostala wieksza dawke antybiotyku czyli odpowiednia na jej wiek i wage, kaszel ustal... Sie mowi zle na tych GP ale ci poslcy to tak strzelaja na oko te choroby i tylko antbiotyk na wszystko wiec tez nie dobrze.

A kondzio albo zlapal infekcje ucha albo moze niedawno chorowal na gardlo, zle byl leczony i infekcja poszla na ucho.... Ale ucho to straszna rzecz...usciski dla niego
 
czesc babeczki

za oknem deszczowo i strasznie zimnoooooooo brrrrr jak ja juz bym wiosne chciała:tak::tak: młody zaraz wstanie i idziemy po Wiktorkę do szkoły tak mi sie nie chce ze szkoda gadać najlepiej połozyła bym sie spać.........:rofl2:

Gosia- uuuuu to nie ciekawie mieliscie;-( u mnie wiki i młody na zmiane chorowali przez padziernik slistopad i grudzien masakra ale jak bylismy w polsce to tesciowa załatwiła nam dobrego padiatre ten przepisał takie leki ze odpukać narazie dzieci ą zdrowe;-)

Kwiateczek-
zdrówka dla Kondzia zapalenie ucha to nic fajnego;-((

Kamila- mkniesz z tą ciążą ze nawet sie nie obejrzysz a rodzić zaczniesz;-)

a co do porodu to moja kolezaneczka rodzi od wczoraj bole złapały ją o 23:00 i do teraz nic skórcze co 5,7 min niereguralne wywołują jej poród ,masakra pewnie jej sie wiecej dzieci odechce bo to jej pierwsze..
 
No jak ja dzis uslyszalam w BREAKFAST jak brytyjska sluzba zdrowia przyznaje sie ze bledem bylo mowienie ze wystawianie dzieci na slonce dostarczy wystarczajacej dawki witaminy D to myslalam ze moja kawa wyladuje na ekranie....przyznali sie ze Stany i kraje europejskie daja dziecia wit d co zapobiega krzywicom, zapobiega wielu chorobom kosciw pzyszlosci i ich deformacjom...i nawet mowili ze 7 dzieci na 10 w wielkiej brytani rodza sie z niedoborem wit D, wiec idac dalej jaki niedobor ma juz kobieta ktora nosi to dziecko. Teraz maja zachecac do brania w ciazy wit d, podawanie od noworodka do 5 lat... Super...kretyny jedne... Najfajniejsze bylo stwierdzenie ze polozne, lekarze byli nieuswiadomieni o wielkiej niektzysci dla zdrowia braku wit D !!!!!!
 
Dzieki kbiety ale o dziwo ma sie dobrze,jakby mu nic nie bylo:eek::eek:
Gosia ja nie wiem jak to jest,tu nie daja witamin D a w Pl kazde dziecko chyba dostaja,tzn chyba:confused2:jak bylismy pierwszy raz w pl to Kondzio mail 4miesiace i lekarz kazal nam brac szczegolnie ze tu jestesmy a tu malo slonca:baffled:w Pl znowu jest slonce a i tak daja wiec.....gdzie tu logika....przewitaminizowanie jest jeszcze gorsze ....nie wiem ja krotko dawalam,zgupialam sama ale potem byl na mleku sztucznym wiec tam jest caly zestaw wit wiec po co dodatkowe?????!!!!!
 
reklama
KwiatecEk - gdy maluszek dostaje modyfikowane to ok, jest tam zestaw witamin. Ale gdy matka karmi piersia to niestety dziecko bedzie mialo brak wit d3 i jak mowili dzis w poranku nie prawda jest ze 15 min wystarczy na dzienne zapotzebowanie. Podobnie jest gdy kobieta jest w ciazy...pamietam jak bylam z nastka , potem z julkiem to mi mowiono ze do 3 miesiaca suplementy witaminowe a potem tylko sie odzywiac i nie brac pastylek... A ja zawsze mowilam ze bede brac do konca ciazy, bo tak naprawde gdy taka matka nie bierze naraza sie na dzuy niedobor wit d no i dla dziecka tez malo jest...JTak jak moj ojciec rozchorowal sie na kosci tak wiem z czym ten temat sie wiaze, przeczytalam tony artykowow na temat kosci i zaden lekarz nie bedzie mi wciskal kitu ze 15 min na sloncu starczy bo tak naprawde bez odpowiednich witamin w ogranizmie ze duzo tej wit z tego slonca sie nie przyjmie do naszego organizmu wiec jakby niepatrzec, niedobor jest. Oczwiscie slonce to naturalna witamina wiec najlepsza. I dzis nawet powiedzieli ze nie jest tak latwo przedawkowac ta witamine, ze trzeba uwazac na wit E.
Moiwli o jednej parze, pokazywali tez maluszka, ktore zmarlo z powodu niedoboru wit d... No bo matka miala niedobor witaminy, wiec maluch sie taki urodzil a pote dostawal piers wiec mial jeszcze wiekszy niedobor....Oni byli posadzeni o bicie dziecka bodajze co okazalo sie potem nie prawda.
Zreszta wystarczy spojrzec na anglikow jakie krzywe nogi maja, jak nie luk w nogach to iksy...a niestety to z powodu wit d3, sami przyznali.
A jak dzieci sa juz wieksze i nie dostaja wit d3... Chociazby suplementow ktore ja zawiaraja, to ci powiedza dawac serki na mocne kosci i mleko...ale dlaczego nikt nie powie ze najwiecej tej witaminy znajdziemy w tlustym mleku, a dlaczego na wszytskich serkach typu homogenizowane itp pisza ze zawiaraja wit D a nie wit D3 bo przeciez to nie to samo...O tym tez juz czytalam nie raz.
Naturalne kakao jak kiedys robily nam matki np wyplukuje wapn z oraganizmu, a mama dawala kakao z mysla ze dziecko napije sie szklanki mleka i wiele takich...

Moje szkarady zawsze dostaja jakies witaminki zawierajace. Wit D3, raz wezma , raz zapomne...ale daje
 
Do góry