reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcelek 35tc., 2800g,50cm

asia.k

Fanka BB :)
Dołączył(a)
16 Listopad 2009
Postów
1 128
Miasto
Gorzów i okolice
31.03.2010r urodzil sie moj kochany synek w 35 tyg przez cc z powodu przedwczesnego odklejanie sie lozyska. Z masa urodzeniową 2800g( w dniu wypisu 2500g), dł. 50 cm Apgar 2,3,6,6 odpowiednio w 1,3,5,10 minucie. Rozpoznanie:niedotlenienie okoloporodowe,ZZO III/IV st., niewydolnosc oddechowa, IVH I st. Przez pierwsze dwa dni podlaczony byl do respiratora, nastepnie jeden dzien nCPAP, 3 dni tlenoterapii i przyjechal do mnie na sale:biggrin2:. O wielu rzeczach dowiedzialam sie z wypisu(masaz serca , dawka adrenaliny do żyły pępkowej - moze to lepiej pewnie bym sie zlamala)


Dzis moj kochany synek konczy dwa miesiace, odwiedzamy roznych specjalistow ale jak na razie (odpukac) jest wszystko w porzadku, maly wazy 4400 prze de mna najgorszy tydzien- czekam na wizyte u neurologa ( 7 .06) ale jestem dobrej mysli -wszystko musi byc dobrze moj syn jest dzielny i silny jak wszystkie wczesniaki
 
reklama
Witam
my juz po wizycie u neurologa
Od poniedzialku zaczynamy rehabilitacje
Jestem załamana po wylewach nie ma sladu ale za to boczne komory sie powiekszyly:no: maly ma malenkie wodoglowie, mam czekac i obserwowac a to jest jak czekanie na wyrok.............
 
Pierwsza rehabilitacja juz za nami, w sumie nie bylo tak zle, dzis mielismy miec nastepna ale maly zlapal zapalenie pluc:-(i nici z rehabilitacji mam nadzieje ze przy pomocy naszej pani dr uda nam sie uniknac szpitala - dwa razy dziennie zastrzyk domiesniowo w pupe i inhalacje
 
asiu, zobaczysz ze wszystko bedzie ok ;) nawet jezeli sa jakies drobne uszkodzenia to mózg takiego maluszka jest mega neuroplastyczny. rehabilitacja i terapia wad po niedotlenieniu rozwija sie coraz lepiej. siostra mojego meza urodziła sie z bardzo duzym wodogłowiem i uciskiem na lewa półkulę, a dzis pod tym wzgledem jest wszystko ok ;) to było 15 lat temu. teraz wszystko poszło do przodu, wiec tym bardziej powinnas byc dobrej mysli ;) zycze zdrowka dla malucha ;)
 
Asiu Trzymam za Was mocno kciuki :-) Zobaczysz, że rehabilitacja szybciutko pomoże :-) Teraz medycyna poszła tak do przodu, że nie masz się co bać :-)
Marcelek jest silnym chłopcem i na pewno da sobie radę ze wszystkim :-) Pamiętaj, że Twój nastrój udziela się Marcelkowi, więc uśmiechaj się codziennie i myśl pozytywnie :-)
 
Asiu trzymam mocno kciu mi sie udalo i wam tez sie uda ,moj synkek tez urodzil sie w 35tc i wazyl 2410 i46 cm ,teraz jest zdrowym i radosnym 3 latkiem normalnie wszedzie go pelno bardzo szybko dogonil swoich rowiesnikow

Wiec badz pelna nadzieji przytulaj mocno i poprostu wierz ze sie uda;-)
 
reklama
Do góry