Z@t, dietetyk zdobyla moje zaufanie po calej lini.. Powiedziała ze mój obecnyy ciążowy przyrost wagi jest jak najbardziej w porządku... Zrobila mi badania ogledzinowe.. Wywnioskowala ze jestem moccno zatoksykowana.. Ma mi przygotować na wtorek półtora miesieczna dietę detoksykacyjna i powiedziała mi ze mam odrazu jeść dużo grejfrutow bo ma dużo cynku który wpływa na inteligencje dzidziusia..
reklama
Elżbietka
mother of two sons&angel
o, to ja na początku ciąży pochłaniałam grejfruty kilogramami 
. teraz na pomarańcze mnie rzuciło. też w kilogramach
napisz coś wiecej o tej diecie, jak bedziesz już coś miała. :-).
zrobimy zbiorowy detox
dzień dobry
. teraz na pomarańcze mnie rzuciło. też w kilogramachnapisz coś wiecej o tej diecie, jak bedziesz już coś miała. :-).
zrobimy zbiorowy detox
dzień dobry
rurka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 4 190
z@t.. przykro mi z powodu śmierci chrzestnego... :-(..
hmmm a u mnie przedwczoraj zmarła młoda dziewczyna... nauczycielka 28 lat... dzieci 4 lata i 1,5 roku miała
.. od października miała nogę w gipsie a przedwczoraj zemdlała.. i zmarła... najprawdopodobniej zatorowość płucna... szok.. chodzisz, zyjesz niczego się nie spodziewasz i bach... nie ma Cię...
akntysuj... właśnie co dietetyk powiedział??
kasik - gratki udanej wizyty moja Lili też gigantem nie będzie w 29tyg ważyła 1300 ... Zuzia tez mała była a urodziła się 3400 więc raczej w normie ale całą ciążę słyszałam ze wielkolud to to nie będzie.. ba bo i nie ma po kim być my z mężem niiscy ąż chudy... ja do 18 rż też wiecznie niedowagę miała... później się dopiero tak rozrosłam
sunajka... wow niezłe wyposażenie... ja muszę mieć dosłownie wszystko ze sobą
aaa co do koszuli to też radzę mieć własną w razie czego
hmmm a u mnie przedwczoraj zmarła młoda dziewczyna... nauczycielka 28 lat... dzieci 4 lata i 1,5 roku miała
.. od października miała nogę w gipsie a przedwczoraj zemdlała.. i zmarła... najprawdopodobniej zatorowość płucna... szok.. chodzisz, zyjesz niczego się nie spodziewasz i bach... nie ma Cię...akntysuj... właśnie co dietetyk powiedział??
kasik - gratki udanej wizyty
moja Lili też gigantem nie będzie w 29tyg ważyła 1300 ... Zuzia tez mała była a urodziła się 3400 więc raczej w normie ale całą ciążę słyszałam ze wielkolud to to nie będzie.. ba bo i nie ma po kim być my z mężem niiscy ąż chudy... ja do 18 rż też wiecznie niedowagę miała... później się dopiero tak rozrosłam sunajka... wow niezłe wyposażenie... ja muszę mieć dosłownie wszystko ze sobą
aaa co do koszuli to też radzę mieć własną w razie czego
Elżbietka
mother of two sons&angel
u mnie w szpitalu wszystko trzeba mieć. dobrze, że łóżko dają
sunajka897
Fanka BB :)
K@sik super że wizyta się udała
z@t przyjmij moje kondolencje
Aknytsuj dobrze że wizyta dietetyczna się udała
Krropelka jak tam ciuszki Teosia poprasowane, rocznica się udała?
Ja dziś partię prania do pralki wrzuciłam wszystko z wózka, kołderkę , rożek ciekawe czy pralka uciągnie wirowanie bo mi na pralce siedzieć nie wolno ;-)
wczoraj poprasowałam partię ubranek dziś ją poskładam i schowam
a teraz tworzę dalej internetowo, na informatyka się nie nadaję pozycja leżąca plus komputer wywołują u mnie senność :-)
z@t przyjmij moje kondolencje
Aknytsuj dobrze że wizyta dietetyczna się udała
Krropelka jak tam ciuszki Teosia poprasowane, rocznica się udała?
Ja dziś partię prania do pralki wrzuciłam wszystko z wózka, kołderkę , rożek ciekawe czy pralka uciągnie wirowanie bo mi na pralce siedzieć nie wolno ;-)
wczoraj poprasowałam partię ubranek dziś ją poskładam i schowam
a teraz tworzę dalej internetowo, na informatyka się nie nadaję pozycja leżąca plus komputer wywołują u mnie senność :-)
KRROPELKA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 685
Sunajka niestety prasowania nie ruszylam. drzemka przeciagnela sie w regularny sofing. a rocznica udana :-). i adekwatna do mojego stanu. normalnie to bysmy gdzies wyszli na jakas kolacje, kino, ale teraz to bym nie dzwignela takiej rozrywki. tak wiec byla kurczaczkowa kolacyjka. no i z 13 Lapek Tygrysich zostaly dwie ;-).
z@t
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2014
- Postów
- 2 431
Rurka to pocieszające, ja mam pierwszy raz do czynienia z takim "maluszkiem"( wiem wiem że to pełna norma) mój były mąż ma 2 metry więc i dziewczynki wyrosły...moja prawie szescioletnia Zosia ma stopę już niedługo taką jak moja, ona ma 33,5 ja 39:-o
A mój m nie jest super wielki ma tylko 186 cm ja 170 więc i Gosia nie będzie wielkoludem.
Straszne to co piszesz z tą nauczycielką...straszne dla dzieci i całej rodziny.
Kropleka takie niespieszne rocznice kiedy nie trzeba się spinać, przygotowywać pod linijkę są najmilsze: kanapki, kanapa i m
Aknytsuj to ciekawe z tą detoksykacją, teraz jest masę jakiś nowinek kosmetycznych co niby wyciągają toksyny np plastry na stopy, ale nie próbowałam. Super że będziesz miała zdrową dietke
A mój m nie jest super wielki ma tylko 186 cm ja 170 więc i Gosia nie będzie wielkoludem.
Straszne to co piszesz z tą nauczycielką...straszne dla dzieci i całej rodziny.
Kropleka takie niespieszne rocznice kiedy nie trzeba się spinać, przygotowywać pod linijkę są najmilsze: kanapki, kanapa i m
Aknytsuj to ciekawe z tą detoksykacją, teraz jest masę jakiś nowinek kosmetycznych co niby wyciągają toksyny np plastry na stopy, ale nie próbowałam. Super że będziesz miała zdrową dietke
Hej marcóweczki
We Wro kolejny piekny i słoneczny dzień ja tradycyjnie nocka zarwana a od 7 już nie spię ale przy W i tak widzę wszystko w różowych barwach Do tego wczoraj zostałam ciocią uroczego Bartusia Moja przyjaciółka jest ze styczniówek i wczoraj w końcu urodziła kolejnego przystojniaka
z@t staram się bardzo z tym optymizmem i moje kondolencje kochana ....
krropelka łapki tygryska wyglądają przepysznie
aknytsuj bardzo dobra i szybka decyzja - super!!!! co do grejfrutów to miałam na nie mega faze w 2 trymestrze - mniam teraz wcinam kiwi
k@sik gratuluję udanej wizyty Moja Lila w 30 tyg na usg wazyła 1150g i lekarz mówi, że to dobra waga
Dobrego dnia dziewczynki
We Wro kolejny piekny i słoneczny dzień
ja tradycyjnie nocka zarwana a od 7 już nie spię ale przy W i tak widzę wszystko w różowych barwach Do tego wczoraj zostałam ciocią uroczego Bartusia Moja przyjaciółka jest ze styczniówek i wczoraj w końcu urodziła kolejnego przystojniaka z@t staram się bardzo z tym optymizmem
i moje kondolencje kochana ....krropelka łapki tygryska wyglądają przepysznie
aknytsuj bardzo dobra i szybka decyzja - super!!!!
co do grejfrutów to miałam na nie mega faze w 2 trymestrze - mniam teraz wcinam kiwi k@sik gratuluję udanej wizyty
Moja Lila w 30 tyg na usg wazyła 1150g i lekarz mówi, że to dobra waga Dobrego dnia dziewczynki
reklama
KRROPELKA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 685
Z@t faktycznia Twoja coreczka ma stopke nie od parady. moj Filip skonczyl 6 lat a stope ma 29-30. no moze bardziej 30, ale to zalezy od firmy. ale w sumie nie ma po kim miec wielkiej stopy. moj ex mial tylko 175 i stope 43. za to ja mimo wzrostu 178 mam stope 39 w porywach do 40.
no. ale moj M ma praiwe 2 metry wzrostu a stopke rzmiar 47. wiec spodziewam sie, ze Teos wyrosnie i stopa tez szybko przesxignie Filipka.
jak tak piszecie o wagach Maluszkow to zaczynam sie obawiac, ze to co polozna okreslila jako "akurat" waga niekoniecznie to oznacza. oby sie nie mylila, bo boje sie rodzic wielkoluda. marzy mi sie porod co najmniej tydzien przed czasem i niech Teos wtedy rosnie i tyje.
nie mam porownania, ale urodzilam Filioa, ktory wazyl 3000g i mial 48 cm. i tak jakos wolalabym by Teos nie byl duzo wiekszy.
a u nas za oknem znow wichura. slonca nie ma a na 11 az do nocy planowany jest deszcz. wuec uroczo...
za to ja dzis piore w duzej pralni. zarezerwowalam ja 8-14, ale potem byla wolna wiec przrlozylam kluczyc do 20. jutro mialam w malej oralni poprac spiworki, kombinezonu i kocyki, ale jak tak upiore dzis w duzej. latwiej tam wysuszyc, bo sa dwa spore pokoje suszace z goracaym nawiewem. no nic. timer mnie wzywa do pralni.
takie pranie to istny fitness. z 3 pietra na dol, blok obok i piwnica. a programybw pralce trwaja kolo 30-40 min wiec co tyle biegam oproznic dwie wielkie przemyslowe pralni, powiesic i wstawic nowe.
no. ale moj M ma praiwe 2 metry wzrostu a stopke rzmiar 47. wiec spodziewam sie, ze Teos wyrosnie i stopa tez szybko przesxignie Filipka.
jak tak piszecie o wagach Maluszkow to zaczynam sie obawiac, ze to co polozna okreslila jako "akurat" waga niekoniecznie to oznacza. oby sie nie mylila, bo boje sie rodzic wielkoluda. marzy mi sie porod co najmniej tydzien przed czasem i niech Teos wtedy rosnie i tyje.
nie mam porownania, ale urodzilam Filioa, ktory wazyl 3000g i mial 48 cm. i tak jakos wolalabym by Teos nie byl duzo wiekszy.
a u nas za oknem znow wichura. slonca nie ma a na 11 az do nocy planowany jest deszcz. wuec uroczo...
za to ja dzis piore w duzej pralni. zarezerwowalam ja 8-14, ale potem byla wolna wiec przrlozylam kluczyc do 20. jutro mialam w malej oralni poprac spiworki, kombinezonu i kocyki, ale jak tak upiore dzis w duzej. latwiej tam wysuszyc, bo sa dwa spore pokoje suszace z goracaym nawiewem. no nic. timer mnie wzywa do pralni.
takie pranie to istny fitness. z 3 pietra na dol, blok obok i piwnica. a programybw pralce trwaja kolo 30-40 min wiec co tyle biegam oproznic dwie wielkie przemyslowe pralni, powiesic i wstawic nowe.
