Ja kupowałam rzeczy dla małego z mojej wypłaty. Dostęp do niej mam tylko ja 
 konto firmowe jest na mnie ale karty do niego mamy oboje 
 ja w sumie tez jakis czas temu zaczęłam kupować pojedyncze rzeczy a te ostatnie szybkie zakupy to aż tak wiele mnie nie wyniosły... Ale będę musiała jeszcże kupic pewnie ubranka bo narazie mam domowe 56 na dzien i 62 na noc... Ale to na spokojńie jak sie bobas urodzi...
				
			reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Agiszonek
Fanka BB :)
Życzę wszystkim wam miłej nocki. Buziaki
				
			Ja zaczelam kupowac od 7mego miesiaca,tesciowa jak sie dowiedziala to stwierdzila ze zwariowalam...jak by w marcu sklepy mieli pozamykac.powiedzialam ze jak mi da trzy tysiace to kupie w marcu.tez po troszku
kupowalam i nie odczulismy
tego tak bardzo
Najbardziej wozek odczulismy bo to jednak prawie 2tys
				
			kupowalam i nie odczulismy
tego tak bardzo
Najbardziej wozek odczulismy bo to jednak prawie 2tys
			
				Ostatnia edycja: 
			
		
	
								
								
									
	
								
							
							Ja chce sie umówić do fryzjera na poniedziałek... I na pedicure chyba na sobote... Kurcze nie wiem kiedy mam isc rodzic czy w pin czy we wtorek? Myślicie, ze mam pisać SMSa do tej mojej lekarki i jej przeszkadzać w urlopie czy zadzwonić do niej w pon rano kiedy mam byc???
				
			A wiecie co bardziej mnie wkurza od nie możliwości liczenia na kogoś? Niedotrzymanie obietnic. Jak zaczynałam kompletowac wyprawkę to moja bratowa stwierDziła że ma klientkę która ma lump a tam często przychodzą całe worki gotowych wyprawek. Miała mi takowy worek załatwić. Oczywiście powiedziałam że ja za to zapłacę tylko żeby to załatwiła. Po czasie mówi mi że rozmawiała z kobietą a ta jej obiecała że po co kupować itd ona skompletowała w taki sposób swojej córce wyprawkę dla jej syna i ona odda to jej za darmo. Kilka razy prosiłam ja żeby rozmawiała z kobietą że ja jej zapłacę czy coś kupię dla tego dziecka itd do dziś nic nie dostałam ani nic nie przywiozła.
				
			Ja choć miałam bardzo bolesny poród , to i tak bardziej się boję cesarki ! i mam nadzieję  , że teraz też mi się uda urodzić sn ...póki żyję to miałam tylko drobne skaleczenia i nie wyobrażam się dać kroić -ze strachu bym dostała takiego ciśnienia , że musieli by mnie uśpić ...
				
			Ja sie uspieńia nie nie w ogole... Bardziej boje sie tego, ze będę wszystko czuła i jakbym miała wybór to wolałabym spac i obudzić sie po wszystkim 
 
Moze dlatego, ze jeden zabieg- cystę na jajniku miałam usuwana w wieku 19 lat i zabieg trwał kilka godzin, a w przeciągu dwoch lat po każdym poronieniu byłam usypiana i czyszczona... Także mnie mogą uderzyć młotem w łeb i wyciągnąć Bartka
				
			Moze dlatego, ze jeden zabieg- cystę na jajniku miałam usuwana w wieku 19 lat i zabieg trwał kilka godzin, a w przeciągu dwoch lat po każdym poronieniu byłam usypiana i czyszczona... Także mnie mogą uderzyć młotem w łeb i wyciągnąć Bartka
reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Podobne tematy
- Odpowiedzi
 - 7 tys
 
- Wyświetleń
 - 381 tys
 
- Odpowiedzi
 - 1 tys
 
- Wyświetleń
 - 73 tys
 
			
				Podziel się: