Marcowe mamy 2021

[Nadja_n]

Mój lekarz na każdym usg co 4 tygodnie bada przepływy, sprawdza wszystkie organy oraz informuje mnie, co się rozwinelo/jest widoczne na usg od czasów ostatniego badania. Np na ostatnim badaniu w 16tyg sprawdzał mi i pokazywał połączenie żył i tętnic z serduszkiem, że wszystko wyglada dobrze jak na ten etap ciąży, powiedział że na następnym usg powinna być widoczna przegroda w sercu i będzie sprawdzać czy jest prawidłowa. Dodam, że to nie jest żaden lekarz prof., dr hab itp tylko normalny lekarz przyjmujący na NFZ. Prowadziłam u niego poprzednia ciążę, teraz też u niego prowadzę i myślałam, że to jest standard jeśli chodzi o badania usg ale niedawno dwie koleżanki wyprowadziły mnie z błędu. Tak więc wszystko chyba zależy od lekarza.
Ale na usg połówkowym takie rzeczy powinny być sprawdzone...

Doczytałam że to się nazywa doppler te przepływy. Ja tego jeszcze nie miałam, usg mam co 2 tyg. Z racji wcześniejszych poronień, na każdym usg mam też pokazywane i omawiane narządy ale nie miałam tych przepływów. Zapytam teraz w czwartek moja ginekolog.
Ja, jeszcze nie miałam połówkowych w Niemczech w 22tc robią.

 

[ilmenau]

Doczytałam że to się nazywa doppler te przepływy. Ja tego jeszcze nie miałam, usg mam co 2 tyg. Z racji wcześniejszych poronień, na każdym usg mam też pokazywane i omawiane narządy ale nie miałam tych przepływów. Zapytam teraz w czwartek moja ginekolog.
Ja, jeszcze nie miałam połówkowych w Niemczech w 22tc robią.

Może miałaś sprawdzane tylko nie byłaś informowana o tym. Przy tym badaniu na usg pojawiają się takie małe czerwone i niebieskie plamki a na dole taki wykres czerwono-niebieski (coś a'la wykres warstwowy w Excelu )
Ja też jeszcze przed połówkowymi, mam za 2 tygodnie

 

[Nadja_n]

Dzięki,muszę zwrócić uwagę albo zapytać lekarza, zawsze tylko patrze na dziecko, i słucham serca, ja też połówkowe za 2 tyg.
Teraz wizytę mam w czwartek.
Dokucza mi pęcherz chyba trochę, jakiś taki dyskomfort czuje
Jak nie urok to sraczka
No nic badanie moczu i zobaczymy.
Dziewczyny a Wy miałyście problemy z pęcherzem w obecnych lub wcześniejszych ciążach?
Co na to dają?
Ja normalnie nie będąc w ciazy mam często niestety dyskomfort w pęcherzu ale wystarczy mi wtedy dosłownie jedna czy 2 tabl. Furaginy.

 

[Poladd1234]

Ja mam dziś połówkowe 18:20 dopiero u mnie wg om 21t6d miałam mieć jutro ale lekarz do mnie zadzwonił i oznajmił że jest na kwarantannie i na szybko dziś znalazłam innego lekarza na szczęście się udało i w końcu się dowiem czy wszystko w porządku i kto tam mieszka a co do pęcherza miesiąc się męczyłam z ciągłym sikaniem ale brałam 2x1 urosept i pomogło.

 

[Poladd1234]

Już po usg połówkowym 480g wg usg 22 tydz wszystko jest w porządku i jednak miałam dobre przeczucie będzie chłopiec

 

[Nadja_n]

A zapytam jeszcze, czy któraś z was miała lub ma łożysko nisko schodzące? Lekarz pociesza ze przemieści się do góry ale ze moze wystąpić krwawienie co nie pociesza..

Hej, też wczoraj dowiedziałam się ze mam nisko schodzące łożyskojestem 20tc plus 1.lekarka mówi że może się podniesie.
Poza tym z dzieckiem wszystko ok

 

[Mary2094]

Hej, też wczoraj dowiedziałam się ze mam nisko schodzące łożyskojestem 20tc plus 1.lekarka mówi że może się podniesie.
Poza tym z dzieckiem wszystko ok

Podniesie się spokojnie :-) mi w ciągu 3 tygodni się unormowało :-) za to teraz w 23tygodniu oj czuje czkawki dziecka bądź też to jest kopanie a nie zdaje sobie z tego sprawy, no i macica trenuje wiec raz po raz twardnieje ale po zmianie pozycji jest juz ok. Taki nasz urok kobietki :-)

 

[Nadja_n]

Podniesie się spokojnie :-) mi w ciągu 3 tygodni się unormowało :-) za to teraz w 23tygodniu oj czuje czkawki dziecka bądź też to jest kopanie a nie zdaje sobie z tego sprawy, no i macica trenuje wiec raz po raz twardnieje ale po zmianie pozycji jest juz ok. Taki nasz urok kobietki :-)

Moja macica też trenujeale szyjkę mam 4,50 więc ok.
Czy oszczędzałas się jakoś? Tz leżałaś czy po prostu się to łożysko podniosło?

 

[Mary2094]

Moja macica też trenujeale szyjkę mam 4,50 więc ok.
Czy oszczędzałas się jakoś? Tz leżałaś czy po prostu się to łożysko podniosło?

Oszczędzałam się, dużo rzeczy mąż robił w tym czasie ja większość leżałam. Od lekarza mialam kategoryczny zakaz dźwigania. Ja na ostatniej wizycie mialam tez ok 4 szyjkę. Teraz wizyte mam na początku grudnia i mam nadzieje ze do tego czasu będzie dobrze wszystko:-) a wy dziewczyny co ile macie u lekarzy wizyty ?

 

[Nadja_n]

Oszczędzałam się, dużo rzeczy mąż robił w tym czasie ja większość leżałam. Od lekarza mialam kategoryczny zakaz dźwigania. Ja na ostatniej wizycie mialam tez ok 4 szyjkę. Teraz wizyte mam na początku grudnia i mam nadzieje ze do tego czasu będzie dobrze wszystko:-) a wy dziewczyny co ile macie u lekarzy wizyty ?

Ja, też poleguje, niby lekarka nie kazała ale sama wolę dmuchać na, zimne, obiad robię,spacer z psem ale krótki, ciężko tak leżeć cały dzień, ale nie pracuje obecnie.
Ja to mam wizyty co 2 tygodnie.(ale ja sama, tak chce i jestem po wczesnych poronieniach)