reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Wgl jakie u Was warunki na zewnątrz panują?🤔 Wychodzicie z maluchami? Ja staram się codziennie, bo moja mała uwielbia drzewa, kwiaty, zawsze dotykamy listeczkow 😁. Chociaż nie lubi się ubierać, to jak mamy wyjść na zew to leży spokojnie jakby czuła że idziemy 😅😅. Dziś jak było znośnie to miała o dziwo długą drzemkę, a jak wstała to niestety zaczęło padać i dziś niestety nic z tego nie było.
Ja wychodzę codziennie raczej. No chyba, że leje. Mój uwielbia spać na spacerach i to tak min. 2 godz. Korzystam póki można, bo niedługo pogoda się zupełnie skiepści i będzie ciężko się wyrwać.
 
reklama
u nas zimno i wieje jak w kieleckim 😂 ale wychodzę w samo południe najwięcej słońca. Z ubieraniem niestety problem ubieram go na parkingu 😂 w sensie kurtka (czapka nadal jest ble) w domu w samym bodziaku tańczy na krótki rękaw
ja to nie wiem jak będzie zimą 🙄
oj udał mi się ten chłopak jak gorąco to nie do życia jest, jeść nie chce i najlepiej by spał i na sobie nic nie miał
jak zimno to wszędzie go pełno, jadłby za dwóch a ubrań to ledwo co, tylko skarpety założę sekunda już ich nie ma
ale kocham go słodziak mój przepyszny zjadłabym go 🥰 (ahhh hormony 😂 )
Zimą to dopiero będziesz miała wesoło 😅
Jak jeszcze zacznie raczkować 🙆‍♀️🙆‍♀️🙆‍♀️
 
U nas trochę ułatwienie bo...

Moja ze względu na intensywne przemieszczanie się po podłodze MUSI mieć spodenki 🥴

Raz pozwoliłam brykac bez i były kolanka i udka czerwone ☹️
A właśnie.
Jak ją ogarniasz jak Ci tak pełza po mieszkaniu?
Moja zaczęła i jeszcze trudniej mi coś porobić.
Do łazienki matę zabrałam ostatnio, bo dłuższą kosmetykę musiałam odbyć.
 
No właśnie te rozmiarówki to loteria 😁. W jednym sklepie zawyżają w drugim zaniżają i bądź tu mądry 🤷‍♀️😁. Lili ostatnio dostała bodziaki od babci, kupione w pepco :), rozmiar 74, próbowałam jej dziś założyć, ale tak strasznie opięte, że miała ja na sobie ostatni raz 🙈.
No pepco ma starsznie zanizona rozmkarowke, po praniu większość tkanin się kurczy.. Jak już w pepco kupuję to dwa raz miary większe 😅 ale przeważnie kuouje w h&m i smyku 🙂
U osteopaty jeszcze jedna wizyta w listopadzie, ale glowka już lepiej się ma, więcej jest w pionie. Teraz rozluźnił jej jeszcze mięśnie szyji więc zobaczymy. Mam nadzieję ze wizyta listopafowa będzie już ostatnią. Jutro neurologopeda z racji ze miała jeszcze podcinane laserowo górne wędzidełko i chce ją neurologopeda obejrzeć jak się goi po miesiącu od zabiegu.
Jestem dziś tak wytyrana, że zaraz kąpie się i idę chociaż chwile poswietować ostatki swoich urodzin 😂
Kochana! Wszystkiego najlepszego 😘 Spóźnione ale szczere ❤️ Jestem u mamy od niedzieli do czwartku i próbuje Was ciągle nadrabiać a na odpisanie mało czasu, tylko wieczorami jak mała śpi 🤪
Wiem, jedynie pozostanie mi kuroniowka która nie jest jakaś mega zawrotna pod względem kasy. Myślę żeby iść gdzieś na zlecenie bo wątpię że ktoś mnie zatrudni na umowę o pracę z takim malcem.
A czemu mieliby Cię nie przyjąć na umowę o pracę, bo masz małe dziecko? Co Ty, teraz mało kiedy dają zleceniowke, tak mi się przynajmniej wydaje. A może na początku przez 3 próbne miesiące, ale później już raczej umowę o pracę.
No właśnie dziwne wyczuwają emocje a snu to już nie mogą 😁
Ja miałam dzisiaj z kolei tragiczną noc, pobudki co godzinę co dwie z wielkim płaczem i o 6:00 rano już na nogach. A Antoś ze skrajności w skrajność śmieje się i płacze. Do snu mu daleko, a ja na rzęsach już chodzę 🙈 Myślę że to jakiś następny ząb. Będzie już siódmy 🙉 kurczę w takim tempie to za dwa miesiące będzie miał pełne uzębienie 😁
Moja Nela odkąd jesteśmy u mojej mamy to w pondz rano obudziła się o 5:30 wyspana, zaczęła piszczeć i gadać na głos jak nigdy a wszyscy jeszcze spali, musiałam zejść na dół po jej zabawki, żeby ją czymś zająć 😅 I tak do 6:30 gaduliła🤦‍♀️ a dzisiaj rano to samo pobudka o 5:30 i zaczęła gadać itp, ale ją poprzytulalam itp i zasnela chyba o 6 😁
No i mam pierwsze choróbsko...2 tyg. temu Tomek zagoraczkował przez jeden dzień-zwykła infekcja, którą szybko zaleczyłam. Była chwila bez kataru i zaczął smarkać na nowo, złapał kolejnego wirusa, tym razem dołączył się kaszel, którego nie powstydziłby się gruźlik w zaawansowanym stadium choroby i niestety wcale nie przesadzam, ani nie koloryzuję, to porównanie dobrze oddaje te dźwięki 😬 gorączki na razie nie ma. Wczoraj byliśmy u pediatry i miał początki zalegania wydzieliny w płucach, taki przedsionek do zapalenia oskrzeli. Dostał steryd do inhalowania i przez noc było nawet lepiej, ale teraz znów się pogarsza...charczący oddech, słychać że coś mu zalega ale nie wiem czy katar na końcu gardła, czy flegma w płucach...za 3h bedziemy u pediatry zeby go osluchala.
Zdrówka dla Tomusia ❤️
U mojej zauważyłam drgającą rączkę przy zasypianiu wczoraj 🙁 i jeszcze czasami tak szybko przekręca główką przawo-lewo-prawo- lewo...
Już kiedyś o tym pisałyście. Minęło? Nadal trwa??? Jak tam u Waszych?
Moją neurolog badał po pierwszym miesiącu, usg przezczaszkowe też miała 2 razy (ale to z innego powodu).
Nic jej nie wykryli, wtedy drżała jej nóżka, ale to ponoć prawidłowe u takich malutkich.
U nas jest właśnie przy zasypianiu głowa energicznie w prawo, lewo, prawo i dodatkowo prawą nogą tupie o łóżko.. Też się martwiłam czemu tak robi. Ale to ma tylko jak jeszcze głęboko nie zaśnie i w środku nocy jak się przebudzi to tak robi.
Może to być też przez to, że w ciągu dnia dziecko ma za dużo bodźców, dużo wrażeń 😉
No właśnie u mnie tak wyskoczyło na polikach i jak tylko otworzyła to się pyta co zjadł?
ja przynajmniej wiem bo wczoraj tego nie miał a od dwóch dni podawałam brokuł z batatem ale to je od początku
i marchewkę z kalafiorem mamy winowajce☹️ nawet nie wiedziałam że Marchew może być alergizująca 🙄
No właśnie marchew jest niestety alergizująca. Od mojej szwagierki synek jak mu rozszerzali dietę to właśnie miał wysypkę po marchewce. Ale to z początku, potem organizm się przyzwyczaił i już nic nie było.
Moja mała jak zasypia też kręci głową w prawo i w lewo, aż w końcu zasypia 😦. Od jakiegoś czasu też tupie sobie lewą nogą przed spaniem.🙆‍♀️
To moja robi identycznie... Już od kilku Msc tak robi. 🤷‍♀️
No dwa dni super było na tym bepanthenie....a następnego dnia budzi się i rozdrapane na nowo i tylko ta maść robiona pomogła ze sterydem niestety:(No to właśnie u nas tak jest...posmaruje schodzi....a za 3 dni znowu wychodzi....kiedyś okaże się , że to alergia na coś wziewnego-jestem tego prawie pewna bo ja mam alergię i zdarza nam się nawet kichać w podobnym czasie:(
No drapała się okrutnie po tej głowie ale ona miała tam ciemienuchy trochę aż rozdrapała tak , że strupy miała na linii włosy-czoło....i tam gdzie dała radę rączką sięgnąć...włosy ma oklejone wtedy ale od tej krwi....ale ropy nie widziałam u swojej...mam kurczę zdjęcie...poszukam wieczorem to wstawię jak rozdrapała sobie tą głowę....I dosłownie 3 dni użyłam tego dermicinu i od niedzieli na razie jest spokój....to jest taki zestaw....serum...wcierasz we włosy....gąbeczka ze szczoteczka....gąbeczką wcierasz jak się wchłonie trochę i szczoteczką wyczesujesz...no i jest grzebień już na końcu żeby się z włosów pozbyć....ja jestem mile zaskoczona tym specyfikiem....skład też fajny:)
Powiem Ci, że u nas mała też ewidentnie na coś uczulona, albo alergia na coś. Bo pod tą brodą i na dekolcie ma te czerwone krostki, czerwone suche placki na rękach i nogach oraz plecach i Wysypka na brzuszku. Jak smaruje maścią robiona ze sterydem to super znika po 2 dniach. Jak przestaje smarować to po dwóch dniach na nowo.... Już nie mam pojęcia co to może być. Byłam u pediatry w zeszłym tyg to tylko spojrzał i powiedział, że dzieci takie małe mogą tak mieć, że to może być z przegrzania ( ubieram ja już od dawna lżej, więc przegrzana na bank nie jest) albo na coś uczulona ale teraz się nie dowiemy 🤦‍♀️ Mówię, że może musiałabym z nią iść do alergologa a on mówi, że to nic nie da, bo przy tak małym dziecku testy nie wyjdą. No i tu widzę, że tak tak piszecie. Ale z drugiej strony olał to. Dał maść robiona na bazie wody i czegoś tam i bym tym smarowała. Ale to nic nie dało. Jak smaruje maścią z sterydem to wtedy schodzi ( tego sterydu jest tam malutko, ale jednak). Jak przestaje to to wraca i robi się czerwone i swędzi ją, bo się drapie wtedy po dekolcie...
 
Powiem Ci, że u nas mała też ewidentnie na coś uczulona, albo alergia na coś. Bo pod tą brodą i na dekolcie ma te czerwone krostki, czerwone suche placki na rękach i nogach oraz plecach i Wysypka na brzuszku. Jak smaruje maścią robiona ze sterydem to super znika po 2 dniach. Jak przestaje smarować to po dwóch dniach na nowo.... Już nie mam pojęcia co to może być. Byłam u pediatry w zeszłym tyg to tylko spojrzał i powiedział, że dzieci takie małe mogą tak mieć, że to może być z przegrzania ( ubieram ja już od dawna lżej, więc przegrzana na bank nie jest) albo na coś uczulona ale teraz się nie dowiemy 🤦‍♀️ Mówię, że może musiałabym z nią iść do alergologa a on mówi, że to nic nie da, bo przy tak małym dziecku testy nie wyjdą. No i tu widzę, że tak tak piszecie. Ale z drugiej strony olał to. Dał maść robiona na bazie wody i czegoś tam i bym tym smarowała. Ale to nic nie dało. Jak smaruje maścią z sterydem to wtedy schodzi ( tego sterydu jest tam malutko, ale jednak). Jak przestaje to to wraca i robi się czerwone i swędzi ją, bo się drapie wtedy po dekolcie...
No to to samo co u mnie i Niedługo mamy....smarujemy pomaga...przestajemy wraca...:oops:I też niestety maścią ze sterydem bo inne sobie nie radzą....kiedyś się dowiemy co to za cholerstwo...a teraz metodą prób i błedów może uda się załagodzić objawy....
 
Wgl jakie u Was warunki na zewnątrz panują?🤔 Wychodzicie z maluchami? Ja staram się codziennie, bo moja mała uwielbia drzewa, kwiaty, zawsze dotykamy listeczkow 😁. Chociaż nie lubi się ubierać, to jak mamy wyjść na zew to leży spokojnie jakby czuła że idziemy 😅😅. Dziś jak było znośnie to miała o dziwo długą drzemkę, a jak wstała to niestety zaczęło padać i dziś niestety nic z tego nie było.
u nas gorąco, na dworzu 28-30 stopni w dzień
 
Zawsze miałam taki plan kupić ale jakos lovela lądowała w koszyku....


Tylko i wyłącznie do prania..żadnego płynu do płukania dla małej bo czytałam też wcześniej o tym..no i odplamiacz czasami ale też z loveli....dla nas dorosłych używam płynu do płukania:)
Tak też czytałam o tym. Nawet pediatra mi mówił, że prac tylko w proszku albo mleczku, żadnych płynów do płukania, bo są bardziej drażniące na tak delikatna skórę dziecka.
Ja używam mleczka z Loveli i zgadzam się, zapach przepiękny 🥰
A słyszałam, że Jelp jest bardziej uczulający, że dużo dzieci ma na niego uczulenie.
 
Ja mam taki plan wyjść. Przed południem siedzimy na balkonie. Nawet jak zimno. Po obiadach jak już odkarmię Chłopa❤ i Chłopca to spacer nosidło lub chusta i pies. Na ten drugi to opaska ( z łaską daje sobie założyć) i ciepłe na stopy. W ciałko grzeję ją od siebie lub mam pod swoją kurtką.
Obawiam się jednak zimy 🙁
"chłopa".. 😅

My też codziennie wychodzimy na ogródek i siedzimy na werandzie 👍
Dziś mimo tych marnych 10 stopniu jakoś mi się chciało i dwa razy byłysmy na spacerze 👍

To ważne, żeby dzieciaczki trochę chłodnego powietrza lapaly przed zima 🤗
 
reklama
A z tymi smoczkami to każdy co innego...mi przywieźli małą ze smoczkiem i nikt nie pytał czy się zgadzam czy nie....przy jej darciu byłby wskazany a ona na przekór nie chwyciła nigdy...a próbowałam chyba z 6...myślałam , że choć trochę będzie ją uspokajał....a tu dupa...nie chciała i już😳
U nas to samo. Ja do szpitala wzięłam smoczek, bo wiedziałam, że to uspakaja z dla dziecka, musi sobie jakoś dziecko zaspokoić odruch ssania. Ale moja córa od początku jest antysmoczkowa, w szpitalu trochę potrzymała smoczka i wypluwała, z każdej firmy. Aż w końcu kupiłam najbardziej lubiane czyli z Lovi i to był strzał w 10, zaakceptowała i używałyśmy do 4 msc, ale tylko wtedy kiedy usypialam ją na rękach albo po szczepieniu aby uspokoić czy jak leżałyśmy w szpitalu na onkologii, a tak nie potrzebowała do spania. Po 4 msc jakoś przestała go chcieć i do teraz leżą 2 nowe smoczki od 6-18 Msc. Teraz za Chiny go nie chce. Ani podczas płaczu ( wtedy płacze jeszcze bardziej) ani podczas zasypiania.. Traktuje go jak zabawkę, jak jej wkładam go do buzi to od razu bierze w łapki i gryzie z różnych stron 😅
 
Do góry