reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

Lekarz taki ostry?
U mnie nie ma opcji dostac ot tak zwolnienia.. Chyba ze bym sie fatalnie czula, ale to raczej tydzień, dwa i tyle. Do tego bezpłatne, a to wiadome nie jest mi na rękę. Ja pewnie bede zasuwać do polowy stycznia 😳 potem wykorzystam urlop. Ale wiem ze dostanę luźną prace w razie potrzeby, takze dam rade :)
 
reklama
wiem wiem że nikt mi pomnika nie postawi i może ja głupia jestem ale się przejęłam że jak teraz pójdę to zostawię tutaj koleżankę samą a tak to mają czas żeby kogoś poszukać i to tez nie jest tak że ja się czuje tragicznie co prawda już byłam na l4 tydzień jak wymiotowałam tragicznie ale biorę leki i uważam co jem na wieczór to wtedy jest ok czasem rano jeszcze zwymiotuje i potem przechodzi :D i tak na początku zakładałam że będe chodzić do końca listopada ale nie ma mowy 😂 a na dodatek teraz tydzień jeszcze chodzę do pracy i potem mam urlop 2 tygodnie jakoś przeżyje :D
No to fajnie ze masz urlop- odpoczniesz :) i wtedy podejmiesz decyzje co dalej 😘
Ja zobaczę co mi lekarz powie w czwartek i co powiedzą w pracy, do końca miesiąca chce pracowac bo chce zamknąć ile się da tematów a później to zobaczymy jakie będzie nastawienie.
Muszę zacząć ogarniać mieszkanie bo będziemy się przeprowadzać myśle ze na przełomie października/ listopada wiec czeka mnie dużo roboty w tym mieszkaniu i w nowym a na pewno sił będzie mniej niż przed ciąża wiec podejrzewam ze odpuszcze w którymś momencie ☺️
A grudzien to już święta i 3trymestr wiec wypadałoby zajac sie wyprawka 🙈
Wtedy już na pewno nie będę pracowac 😂
 
Ja marzę o L4, o byciu kurą domową :)
Wypaliłam się już choć mam mega spokojną pracę. Chce mi się nic nie robić. Taki ma stan.
No ja obecnie mam podobnie tylko ciagle jestem chora wiec i na domowe zadania nie mam siły 😂
Ale myśle sobie ze ten czas mogłabym wykorzystać na siebie, podszkolić jezyk, może zrobić jakieś szkolenia, ogarnąć chałupę ta w której mieszkamy i rzeczy oraz mieszkanie do którego się będziemy przeprowadzać jeszcze przed końcem roku. Nie będę miała więcej takiego czasu, a jak dziecko się urodzi to może być różnie - super jeśli będzie z tych śpiących ale może tez być wymagające, różnie bywa ☺️
Pracuje w korpo, i tutaj nie ma sentymentów wycyckają Cię ile się da.
I wątpię ze będę inaczej traktowana jak powiem o ciąży - stresu nie uniknę więc w którymś momencie na pewno odpuszczę, powiem na koniec miesiąca i chwile będę na pewno (miesiąc - dwa) zeby jakoś to poukładali a później mycie okien, podłóg, pranie, prasowanie 😍 cud miód 😝
 
A słuchajcie, mam pytanie poprostu nie wiem, zielona w tym jestem. Jak dostajesz zwolnienie np. we wrześniu i nie chce, albo nie mogę już wrócić do pracy. W moim przypadku to nawet nie mogę, bo bez sensu, żeby nauczyciel miał wolne potem wracał na np. miesiąc, a potem znów wolne(bo to sieczkę zrobię sobie i dzieciakom - jak taki ktoś, ich do egzaminów przygotuje), ale mniejsza z tym, to dostawałyście np. zwolnienie na miesiąc, chodziłyście znów do lekarza, a on wystawiał nowe i przedłużał, czy jak to wyglądało?
 
No ja obecnie mam podobnie tylko ciagle jestem chora wiec i na domowe zadania nie mam siły 😂
Ale myśle sobie ze ten czas mogłabym wykorzystać na siebie, podszkolić jezyk, może zrobić jakieś szkolenia, ogarnąć chałupę ta w której mieszkamy i rzeczy oraz mieszkanie do którego się będziemy przeprowadzać jeszcze przed końcem roku. Nie będę miała więcej takiego czasu, a jak dziecko się urodzi to może być różnie - super jeśli będzie z tych śpiących ale może tez być wymagające, różnie bywa ☺️
Pracuje w korpo, i tutaj nie ma sentymentów wycyckają Cię ile się da.
I wątpię ze będę inaczej traktowana jak powiem o ciąży - stresu nie uniknę więc w którymś momencie na pewno odpuszczę, powiem na koniec miesiąca i chwile będę na pewno (miesiąc - dwa) zeby jakoś to poukładali a później mycie okien, podłóg, pranie, prasowanie 😍 cud miód 😝
Korpo też są różne :)
Ja u mnie w pracy powiedziałam szefowi, że jestem w ciązy bo inaczej musiałabym, przez kolejne 6 tygodni pracować na 2 etaty (okres urlopowy). Powiedział, że nie ma problemu, że w takim razie weźmie to na siebie i mam się niczym nie przejować :)
Ale my ludzie IT mamy też względny spokój w pracy.. raczej nikt na nas nie krzyczy i nie podnosi nam ciśnienia xD
 
Dziewczyny, co wy z tymi oknami? Ja byłam przekonana, że takich rzeczy absolutnie nie można robić w ciąży!
Do mnie przyjechała mama i umyła mi okna, ja jej pomagałam myjąc parapety czy ramy okna na dole. Ona mi mówiła, że w żadnym wypadku mam nie wyciągać rąk do góry i kazała się odsuwać gdy rozpylala płyn do szyb.

A słuchajcie, mam pytanie poprostu nie wiem, zielona w tym jestem. Jak dostajesz zwolnienie np. we wrześniu i nie chce, albo nie mogę już wrócić do pracy. W moim przypadku to nawet nie mogę, bo bez sensu, żeby nauczyciel miał wolne potem wracał na np. miesiąc, a potem znów wolne(bo to sieczkę zrobię sobie i dzieciakom - jak taki ktoś, ich do egzaminów przygotuje), ale mniejsza z tym, to dostawałyście np. zwolnienie na miesiąc, chodziłyście znów do lekarza, a on wystawiał nowe i przedłużał, czy jak to wyglądało?

Też jestem ciekawa jak to wygląda. Ja na pewno rozmawiając z lekarzem powiem mu, że na pewno nie wrócę do szkoły do porodu i jestem ciekawa jak te zwolnienia wyglądają. Do porodu? Czy się przedłuża co jakiś czas?
 
Korpo też są różne :)
Ja u mnie w pracy powiedziałam szefowi, że jestem w ciązy bo inaczej musiałabym, przez kolejne 6 tygodni pracować na 2 etaty (okres urlopowy). Powiedział, że nie ma problemu, że w takim razie weźmie to na siebie i mam się niczym nie przejować :)
Ale my ludzie IT mamy też względny spokój w pracy.. raczej nikt na nas nie krzyczy i nie podnosi nam ciśnienia xD
No w IT mam przyjaciółkę czasem jej zazdroszczę, że może zaplanować co będzie robić w danym dniu i to realizować bo ja w jakości to mogę pomarzyć 😂 wrzutka za wrzutką.
No mam nadzieje, że w moim też okażą się ludzcy ☺️
Ale zwolniły się ostatnio dwie osoby z pięciu w naszej komórce więc będę chciała niedługo powiedzieć żeby mi niczego nie wrzucono 😉
 
No w IT mam przyjaciółkę czasem jej zazdroszczę, że może zaplanować co będzie robić w danym dniu i to realizować bo ja w jakości to mogę pomarzyć 😂 wrzutka za wrzutką.
No mam nadzieje, że w moim też okażą się ludzcy ☺️
Ale zwolniły się ostatnio dwie osoby z pięciu w naszej komórce więc będę chciała niedługo powiedzieć żeby mi niczego nie wrzucono 😉
Ja to się śmieję, że jesteśmy trochę jak święte krowy xD

Ale o siebie musisz powalczyć, czasami trzeba tupnąć nóżką :)
 
reklama
Dziewczyny, co wy z tymi oknami? Ja byłam przekonana, że takich rzeczy absolutnie nie można robić w ciąży!
Do mnie przyjechała mama i umyła mi okna, ja jej pomagałam myjąc parapety czy ramy okna na dole. Ona mi mówiła, że w żadnym wypadku mam nie wyciągać rąk do góry i kazała się odsuwać gdy rozpylala płyn do szyb.



Też jestem ciekawa jak to wygląda. Ja na pewno rozmawiając z lekarzem powiem mu, że na pewno nie wrócę do szkoły do porodu i jestem ciekawa jak te zwolnienia wyglądają. Do porodu? Czy się przedłuża co jakiś czas?
No ja wczoraj jak sprzatalam łazienkę założyłam maseczkę i rękawiczki żeby nie wdychać chemii.
Nie wiem ale jakoś sobie nie wyobrażam, że moja 60letnia mama miałaby jechać do mnie 100 km i myć mi okna 🙈 może w trzecim trymestrze jak będę wielka i ciężko będzie się ruszyć ale teraz? Nie widzę powodu dla którego miałabym czegoś nie robić.
Ale tak jak napisałam poza przeziębieniami czuje się dobrze i absolutnie nie krytykuje ! ❤️ Każda z nas zna siebie i wie na ile może sobie pozwolić.
W sumie tak teraz sobie myśle, ze dobrze ze jeszcze nie powiedziałam bo moja mama pewnie gotowa byłaby tu przyjechać i mi pomagać i tez bym słyszała czego nie wolno 🙈
 
Do góry