ewm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2022
- Postów
- 3 203
Powinno się badać w 3 dc, ja badałam w 4 bo akurat trzeci wypadał w niedzielę.Dziewczyny, kiedy najlepiej zbadać prolaktynę jeśli mam miesiączki 5-7 dni?
Ale się dojechałam na orbitreku


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powinno się badać w 3 dc, ja badałam w 4 bo akurat trzeci wypadał w niedzielę.Dziewczyny, kiedy najlepiej zbadać prolaktynę jeśli mam miesiączki 5-7 dni?
Moja koleżanka miała dwie córki i była w trzeciej ciąży to słuchała tekstów: teraz to już musi być chłopak. Jak urodziła się trzecia dziewczynka to ludzie jej rzucali tekstami: "co za pech", na jej męża, że to "damski krawiec". Jak wtedy gadałyśmy to mi mówiła, że jestem jedyną osobą, która normalnie jej pogratulowała.A to ja wam powiem, że jak się ma 2 dzieci to wtedy idą teksty odwrotne pt. No wy już dzieci rodzić nie będziecie bo po co wam, macie parkę to bylibyście głupi jakbyście znowu w pieluchy szli...komu tyle dzieci potrzebne...ect.
Od jednej kuzynki usłyszałam, że więcej niż 2 to patologia, bo trzeba myśleć o planecie, która jest przeludniona (nie wie, że chcemy 3.wiec uwaga luźno rzucona).
A jak byłam w ciąży to notorycznie pytania co tym razem, my akurat córka pierwsza, syn drugi i wszyscy uuu to farciarze, bo macie z glowy...a mi agresja rosła wtedy bo jakby były 2 córki to co pech?? Naprawdę co ci ludzie w głowach maja...
u mnie 3 dc to obfita miesiączka i samopoczucie do d ..Powinno się badać w 3 dc, ja badałam w 4 bo akurat trzeci wypadał w niedzielę.
Ale się dojechałam na orbitrekuteraz na spokojnie rowerek i spadam do domu
![]()
Prolaktynę powinno się badać między 2 a 5 dniem cyklu, jeśli rzeczywiście źle się czujesz i boisz że może to zaburzyć wynik to idź w 4u mnie 3 dc to obfita miesiączka i samopoczucie do d ..to nie będzie miało wpływu na wynik?
Do badania prolaktyny nie ma znaczenia dzień cyklu.Dziewczyny, kiedy najlepiej zbadać prolaktynę jeśli mam miesiączki 5-7 dni?
Ostatnio moja mama się za mną wstawiła u rodziny, kiedy spytali o dziecko, to powiedziała, ze w planach. Nie zapytali, gdzie te plany sięgają. Mam wrazenie, ze ludzie pytaja, bo chcą popychać, namawiać. A jak im się powie, ze się planuje, to oni już nie musza tej roli spełniać.Widzę po Twoim BIO, że jesteśmy młodsi. Ale u nas to nie przejdzie. Już widzę odbite piłeczki w naszą stronę. Jednak dziękuję za odpowiedź
Wiecie, to jest tak, że ja nie chce odpowiedzieć chamsko. Ja nie chce odbijać piłeczek w tekstach przez 5 minut. Ale nie chce odpowiedzieć nieprawdy żeby pewnych słów nie wypowiedzieć w złą godzinę. A nie mam ochoty się komuś spowiadać czy się staramy i jakie mamy problemy. Jednak wiem, że jak padnie takie pytanie to mnie zaboli.
Na razie miałam taktykę na pytanie "słucham? to znaczy? nie rozumiem?". Żeby nadawca zrozumiał, że pytanie jest niewłaściwe.
O no widzisz, a ja przeczytałam na stronie laboratorium że między 2 a 5 dniem powinno się badaćDo badania prolaktyny nie ma znaczenia dzień cyklu.
Najważniejsza jest zachowana higiena badania. Badasz po przespanej nocy, bez większego wysiłku dzień przed, bez seksu, dotykania piersi.
Ja przed badaniem siedzę jeszcze ok 15 minut w laboratorium.
No tak, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Te teksty też są nie na miejscu.A to ja wam powiem, że jak się ma 2 dzieci to wtedy idą teksty odwrotne pt. No wy już dzieci rodzić nie będziecie bo po co wam, macie parkę to bylibyście głupi jakbyście znowu w pieluchy szli...komu tyle dzieci potrzebne...ect.
Od jednej kuzynki usłyszałam, że więcej niż 2 to patologia, bo trzeba myśleć o planecie, która jest przeludniona (nie wie, że chcemy 3.wiec uwaga luźno rzucona).
A jak byłam w ciąży to notorycznie pytania co tym razem, my akurat córka pierwsza, syn drugi i wszyscy uuu to farciarze, bo macie z glowy...a mi agresja rosła wtedy bo jakby były 2 córki to co pech?? Naprawdę co ci ludzie w głowach maja...
Wiecie co, konkluzja z tego jest taka: społeczeństwo powinno przestań oceniać i komentować kogoś życie, zachowania i decyzje. Szczególnie te dotyczące powiększenia rodziny.Moja koleżanka miała dwie córki i była w trzeciej ciąży to słuchała tekstów: teraz to już musi być chłopak. Jak urodziła się trzecia dziewczynka to ludzie jej rzucali tekstami: "co za pech", na jej męża, że to "damski krawiec". Jak wtedy gadałyśmy to mi mówiła, że jestem jedyną osobą, która normalnie jej pogratulowała.