reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

J
Weronikaa- a jak Nela reaguje na brzusio? Na kiedy ty masz dokładnie termin?
!

PM - dużo zdrówka dla Was! Ładnie zabalowaliście na weselisku
Jak reaguje ... hmm nie reaguje:-D tzn, jak leże z podwiniętą/lub bez bluzki to mi "pierdziocha robi":-D:-D (wiecie o co chidzi? Przykłada buźke i wypycha powietrze), mówiłam jej że tam jest dzidzi, ale ona jakoś się uśmiechnęła jakby nie kumała co ja zmyślam. A termin mam na 30.07
Kasik - to tylko czekać na wizytę i oby wykluczyli autyzm. Dobrze, że tata idzie do szpitala, odetchniecie nieco
Ninja&Doris - gratki dla kolejnych (nie ostatnich) chodziarzy!
Ninja - powodzenia dziś, obyś dopieła swego! P.S. głos oczywiście oddany!;-)
Anetka - i od nas spóźnione życzenia z okazji rocznicy! A i dla Fifiego:cool2: u nas też smok jest tylko do zasypiania (jak go nie ma na oczach, albo jak jestem u rodziców i zapomnę wziąść to go nie potrzebuje). Ale muszę też ją oduczyć, bo wydaje mi się że dolne jedyneczki zaczynają sie właśnie wykrzywiać:-(

Mi weekend minął do doopy, ale to już inna bajka -kosa z M.
Za to pogoda dopisała i wczoraj byłyśmy z Nelcią na długim spacerku. Wybarłam się z nią do Kościoła - i to był błąd:-D całą Mszę musiałam za nią biegać - dosłownie biegać bo nie usiedziała w wózku 2 minuty.
Nie mam coś weny na pisanie :baffled:
 
reklama
Bardzo dziękuję za życzenia :-) Czasem bym chciała mieć jeszcze raz wesele ale nic bym nie zmieniła- nawet pan młody może zostać ten sam co był ;-P Jestem w pracy i ciągle mi WiFi gubi zasięg więc ciężko mi odpisać :-(
 
Witam po baaaarrrrrdzzzzoooo długiej przerwie:zawstydzona/y:
Podczytuję ale...
Z tego co zapamiętałam:
weronika to już na lipiec rozwiązanie-Ale szybko minęła ta twoja ciąża:szok::szok::szok:Super!
ninja mam nadzieję że dopięłaś swego dzisiaj
anetka przyjmij ode mnie też życzenia na dalsze lata samych radości:*
Ja też tydzień temu odstawiłam smoka-sajgon był 3 dni ale już jest ok.Zrobiliśmy to z dnia na dzień bo dostała jakiegoś liszaja-może dlatego sama nie wiedziała co się dzieje i tak fatalnie wyglądało to odstawienie
kaSIk mam nadzieję że będzie z Arusiem ok:blink:
mrowa zdrówka dla mamy
I już oczywiście nie pamiętam:zawstydzona/y:U nas zapalenie oskrzeli-po tej ospie to słabeuszki straszne(ale podobno odporność pada po tym cholerstwie na pól roku).Wcześniej mieliśmy podejrzenie alergi bo generalnie Gabi kaszle od ponad miesiąca ale to był kaszel nocny suchy ok 2 w nocy się zaczynał-podobno charakt.to jest dla alergi.Zobacze teraz jak skończymy ten antybiotyk czy to ustąpiło czy nie.Poza tym znalazłam fajną dziewczynę która przychodzi do nas 3 razy w tyg.jako niania.Poza tym rośniemy,biegamy itp.Gabrysia wejdzie wszędzie,guzów ma tysiące,warga non stop spuchnięta od uderzen-istny mały diabełek.
Miłej nocki...
 
Wszystkiego najlepszego MAMUŚKI :biggrin2:
tez dołaczam do zyczen wszystkeigo najlepszego mamusie w dniu naszego swieta!!!!
Mamma zdrówka dla was :tak: ale was te chorobska dopadły, dobrze ze masz choc wytchnienie od dzieciaków .
Weronika moja kolezanka tez ma termin na koniec lipca a dokładnie na 26 :tak: ale ta ciaza leci:szok::-)
 
Wszystkiego najlepszego wszystkim mamuśkom!!!:-):-):-)
U nas dziś grzeje że hej!..A ja ciągle myślę,czy panie w przedszkolu przebrały Alexa..,bo rano jak wyjeżdzają o 6stej to jest jeszcze zimno..i ma długie dresy..i podkoszulke..A teraz to jest pewnie ze 30!:szok:..
Tośka własnie usypia w łóżeczku,tj.narazie cos tam gada..A ja mam stos prasowania:-(...a że dziś mam wolne,to muszę nadgonić:wściekła/y:..a tak mi sie niechce:-p..
Zdrówka dla chorowitków!..-bo doczytałam że ktos tu choruje...
I gratulacje dla ostatnich juz pewnie samochodzących:tak:!!!
 
mamma, dużo zdrówka dla dzieciaczków. U nas po ospie też dzieciaki nie mogą dojść do formy i ciągle jakieś infekcje się przypałętają. No i super, że masz kogoś dobrego do pomocy.
Anetka, spóźnione życzenia. Żeby Wam się dobrze życie układało.
Ewa, i jak w przedszkolu? Przebrali Alexa?
Weronikaa, robicie już przygotowania dla maleństwa? A przygotowujecie jakoś Nelcię na przybycie braciszka? Chyba troszkę za mała jest, żeby zrozumieć o co chodzi.
Od Mili dostałam kwiatuszki w koszyczku wycięte z kolorowego papieru (bardzo miło, że panie tak się napracowały). A od Przemusia papierowy kwiatek i wierszyk (połowę powiedział, bo reszty nie mógł sobie przypomnieć). Potem spędziliśmy miłe popołudnie u moich rodziców. U nas to podwójna impreza, bo tato wczoraj miał urodziny. Objadłam się nieprzyzwoicie. Przemek to zjadł tyle, że myślałam, że mu brzuch pęknie. Mila też sporo zjadła jak na swoje możliwości. Nie ma to jak babcina kuchnia ;-)
 
Mamma - mam nadziej że limit chorób już wykorzystaliście na ten rok!
Ja też się jutro wybieram z Nelą do Dr, bo dalej mi kaszle (i tak się zaczęłam zastanawiać po Twoim poście czy to nie jakaś alergia:nerd:), bo już chyba ponad m-c temu zaczęła, po wizycie u DR i przepisaniu leków dołączył sie straszny katar. Ale chcąc uniknąć antybiotyku kupiłam Pulmex i zaraz jej przeszło, tylko kaszel od czasu do czasu, ale on taki właśnie odksztuśny ... nic zobaczymy co nam powie:sorry:

Weronikaa, robicie już przygotowania dla maleństwa? A przygotowujecie jakoś Nelcię na przybycie braciszka? Chyba troszkę za mała jest, żeby zrozumieć o co chodzi.

Jak na razie to pomalowałam łóżeczko (bo muszę mieć po swojemu - kupiłam używane na Allegro) i przyniosłam część ciuszków od siory. A Nelci chyba nie da się przygotować:baffled: właśnie -za mała

Super dzień mamusi miałaś, słodkie prezenty od dzieciaczków!

I ja składam wszystkim mamusiom 100 lat w dniu naszego święta!!!

A jak już tak składam życzenia (co by nie dać plamy jakby nie udało się wejść na kompa jutro) :
Mróweczko - 100 lat z okazji kolejnej 18-stki! Dużo zdrówka, szczęścia, pociechy z małżona i małych Mrówiątek, spełnienia marzeń ... z całego serducha Ci życzymy!!!

P.S. Obiecane foty brzuszka na wątku brzuszkowym wklejam ;-):-)
 
No i zła byłam wczoraj..bo Alex jak wyszedł rano..tak wrócił:crazy:..Ale dziś kazałam Piotrkowi powiedzieć paniom,że ma rzeczy w plecaczku..(czy na póleczce) to niech zwrócą uwage..
Ale dostałam od synusia różyczke i słoneczko (co sam malował) na patyczku..To był mój pierwszy raz..i az się poryczałam ze wzrószenia...(a wierszyk też połowe,bo reszte zapomniał)..3ciego będzie rodzinny piknik w przedszkolu..Tylko że jeszcze niewiem jak będę pracować,ale najwyżej zamienię sie...
Tosia dostała wczoraj (spóźniony prezent urodzinowy od mojego taty) lalę...i wszędzie ciągnie ją za sobą..za włosy!:szok::-D
weronika brzusio śliczny..ale ledwo cos tam widac:sorry:..(małe zdjęcia)..
Ja tak Alexa rodziłam..29.07....kiedy to było...:confused2:...
A Mrowa niech nam żyje sto lat!!!!!..i dłużej!;-):tak::tak::tak:
 
reklama
Dziekuje slicznie za zyczenia :-):-):-):-)
Weronika cos małe te zdjecia:baffled:
Ewa ja tez pamietam jak Mela w tamtym roku wystepowała to wzruszenie było starszne:tak:dla takich chwil warto zyc:-):-):-):-):-)
 
Do góry