Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Dziewczyny ja już po. Maleństwo ładnie rośnie :-)
Moja szyjka jest "długa jak łabędzia" Ma 4 cm.
Po zmolestowaniu lekarki o płeć powiedziała, że nie jest pewna, ale chyba coś tam dynda.
Więcej dowiem się 18 stycznia na usg połówkowym. Trzeci chłop w domu (a z psem czwarty) to będzie wyzwanie
Wlasnie mialam kiedys pytac o Anie!ramari
kochane pamiętacie Anie z wątku pomocowego? kilkałyśmy dla niej na mebelki. dziś urodziła zdrową córeczkę
Super, ze juz dzieciatko na swiecie! Polusia moze jakies zdjatko bedziesz miala to pokarz nam mala kruszynke Ani.Super, ze fasolinka zdrowa!! Hihih bedziesz krolowa w domu z tyloma facetamiDziewczyny ja już po. Maleństwo ładnie rośnie :-)
Moja szyjka jest "długa jak łabędzia" Ma 4 cm.
Po zmolestowaniu lekarki o płeć powiedziała, że nie jest pewna, ale chyba coś tam dynda.
Więcej dowiem się 18 stycznia na usg połówkowym. Trzeci chłop w domu (a z psem czwarty) to będzie wyzwanie
Dziewczyny ja już po. Maleństwo ładnie rośnie :-)
Moja szyjka jest "długa jak łabędzia" Ma 4 cm.
Po zmolestowaniu lekarki o płeć powiedziała, że nie jest pewna, ale chyba coś tam dynda.
Więcej dowiem się 18 stycznia na usg połówkowym. Trzeci chłop w domu (a z psem czwarty) to będzie wyzwanie
Już troszkę się i swoje otoczenie ogarnęłam więc wdepnęłam do Was przed snem 
i jeszcze dostaliśmy piłkę z czółkami do skakania ale jeszcze nie napompowana do końca więc nie wiem czy zabawa przednia (ale sądząc po tej cioci to na bank prezent trafiony - jest na wczesnym wspomaganiu podyplomowo a na co dzień z dzieciakami pracuje))) ach pamiętam jak już wszystkie laski były rozpakowane i tylko garstka (w tym ja i Ty) czekała 
... ja chyba bardziej na 2giego chłopaka bym liczyła heheh i tak dziwnie mi się, czyta yre , że "nie będzie nam dane mieć parkę" bo na 1 dzien swiat mielismy jechac do mojej mamy do Ostrołeki ja mialam tam zostac do Sylwka bo u kumpeli mielismy spedzac a tak mam w domu 2 dzieci!!!!!!!!!!!! i 7 tyg wyjete z życia bo nic nie moze zrobic nawet malej utrzyamc z takim mega gipsem- za tydzien ma miec konsultacje i moze mu zminia na lekki gips ale to juz bedzie po ptakach bo świeta tylko u teściów a tak miliemy jeszcze odwiedzic w świeta 3 naszych chrześniaków i przy okazji pochwalić sie nasza córcią bo wiele okazji nie ma jestem wściekła!!!!
a my wrocilismy z basenu, ale sie zmeczylam uf:-)
a mlodemu mleko juz podchodzi bo wypil 210 wieczorkiem, tyle przynajmniej...;-)
dronka pamietaj zlosc pieknosci szkodzi!!;-) nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, juz tego nie zmienisz wiec nerwy na bok, dokladnie 2 lata temu moja siostra miala identyczna akcje w okolicy swiat, i w sylwestra siedzieli sobie w domku, dasz rade!!
a nie mozecie jechac z noga w gipsie????
ramari ciesze sie ze z dzidziusiem wszystko oki
a pierniki to polukruje jutro;-) dobrej nocki!!
!
