reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dzięki dziewczyny za pamięć i życzonka :)
Przyjęcie było!! prezenty, mój "tort" i dużo śmiechu.
Szym jest klawy facet :)

Udało nam się gdzieś w listopadzie opanować nocnikowanie, początki spędzaliśmy non stop na nocniku z książeczkami, klockami itd. bardzo mu się podobało. Teraz noce przesypia bez pieluchy, na dwór, gdy tylko na max. 2 godz wychodzimy też bez pieluchy albo szukamy gdzieś łazieneczki.No jestem dumna i blada, a on dzielny :)
 
reklama
brawo!!!!!!!!!!! :tak::tak::tak:
u nas wciaz lipa... Poczekam do ferii zimowych - bede wiecej z dziecm iw domu to sprobuje. Bo poki co to w oogle mowy nie ma zbey cokolwiek do ubikacji czy na nocni kzorbil. Posiedzie,c to posiedzi chwile i na tym sie konczy :baffled:
 
heja!
wieki mnie nie było :D nie dam rady wszystkiego przeczytać, ale widzę że o nocnikach mowa :)

u nas różnie. najpierw sikał na nocnik i wołał prawie za każdym razem, sikał, razem z ceremonią szliśmy wylać i on spuszczał. później po wizycie u mojej koleżanki która nie miała nocnika i trzeba było zrobić siku na sedes zaczęła się fascynacja sedesem i co 5cio minutowe wędrówki do ubikacji żeby zrobić kilka kropli siku, wytrzeć siusiola i spóścić wodę :D a teraz jest tak. siku prawie nie woła, bo na nocnik się nie robi, tylko na sedes, a fascynacja przeszła więc leje w pampka :D kupe zrobi w nocnik, bo woła zazwyczaj w trakcie albo jak jest tuż tuż, więc wycieczka do kibelka zakończyła by się w połowie drogi, to robi na nocka. ale powiem Wam że nie chce naciskać, żeby nie zrazić. wiem że potrafi wołać, potrafi przytrzymać.

z gadaniem, hmmm. dogadujemy się :) podstawowe słówka zna, nie powtarza wszystkiego, a co powtórzy to z reguły po swojemu :D choć dziś pieska bratowej (FIFI) z początku mówił ładnie fifi, później wołał p.i.p.a :-D a śnieg to "nieeeeeee"

operacja na przepuklinę zrobiona w drugim terminie :)

przez czas odkąd nie pisałam przeprowadziliśmy się, i czeka nas (mam nadzieje) kolejna przeprowadzka :)

zaczęłam studia i tydzień temu przerwałam :nerd:

a teraz jestem słomianą wdową i przezywam to jak stonka wykopki :zawstydzona/y:

tyle u nas. ;-)
 
Witam:)
Tez jakos sie nie odzywałam a to czasu troche mniej.Bartus zdrowy odpukac w sobote bylismy na 30 leciu moich rodziców super wybawiłam sie do rana Bartus został z babką całą noc jej spał a Nas zbudził o 8 hehe 3 godz spania a wczoraj bylismy tez u rodziców na kawce.Dzisiaj rano M wyjechał i jestem 6 tyg słomianą wdową smutno mi:-(Ciezkie zycie tak osobno tym bardziej ze Bartus przywiązany do tatusia.
Miłego dnia;)
 
No witam Was i ja :)
U nas nocnik jest do kupy a siku to pół na pól ale mamy jedna paczke pampków na miesiąc więc i tak sukces.
Co do gadania to młody zauważyłam jest nygus... jak siedzimy ze straszymi i mówię Oliwia powiedz to, Wiktor powiedz tamto to i Franek powie wszystko o co go poproszze a na codzien jednak chińszczyzna mu się podoba bardziej :) ale jak ja już nie rozumim to spina się i mówi ładnie...

Teraz buszuje z autami a ja szykuje nas do wyjscia do szkoły po starsze rodzenstwo :)

izka izka nasze dzieci z tego samego dnia :) widzę że Twój kruszynek był jak się urdzodził :) mój był duży 3900 i 58cm a teraz kurdupel nie wiem nawet czy 80cm już zaliczył :/

maborka to z Szymusia już kawał chłopa :):) samodzilny jak nie wiem :) super!!!a jak dzidzia w brzuszku??? wszystko w porządku? :)
 
madzia84 6 tyg? o rany :( mojego nie ma od tygodnia i jest mi smutno że hohoh. był w pt na kilka godzin, ale jak był to było mi gorzej niż jak go nie ma :baffled: chyba dlatego że wiedziałam ze mam go na chwilę i znów tydzień rozłąki:-(

Polka a no kruszynka, od 12 tyg na lekach, do tego anemia i wstręt do wszelakich wędlin. zapewne to wpłynęło na jego wagę bo urodzony w 40tyg. ale przynajmniej poród miałam szybki i nawet lekki :) miło wspominam :)
Teraz ma 87cm i 12 kg.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Póki co - odpukać, zdrowo i spokojnie :)
Dzidziol rośnie :)zostało jeszcze jakieś 1.5 miesiąca, ale może i wcześniej.

Szym jest szalenie samodzielny i ma silne własne zdanie.
Co do pieluch, to tylko dlatego, że mogłam poświęcić mu cały swój czas na ten nocnik. A no i przydatna okazałą się książka Kingi Cherek - generalnie ideę tam przestawioną polecam ;)
 
Do góry