pam_x_pam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2012
- Postów
- 1 589
Witam
Czy sa jakies mamusie aniolkow ktore urodzily sie martwe?
Ja 4 lata temu w 30 tygodniu ciazy urodzilam coreczke, gdy sie rodzila juz nie zyla... na skanie w 25tc bylo wszystko wporzadku. Lekarze nie potrafili mi powiedziec do dokladnie sie stalo, jej serduszko przestalo bic. 27 lisopada minely 4 lata od jej smierci. Bol wciaz jest, tesknota tez... jest inaczej niz na poczatku... wiem ze wtedy (mialam 16 lat) nie moglabym jej nic dac.. oprucz milosci... wiem ze bym sobie poradzila.. Tesknie za nia kazdego dnia... wiem ze do mnie worci w innym cialku.
Czy sa tutaj mamusie ktore przeszly przez to samo? Jak sobie poradzilyscie? Miloby bylo porozmawiac z mamusiami ktore przez to przeszly...
Czy sa jakies mamusie aniolkow ktore urodzily sie martwe?
Ja 4 lata temu w 30 tygodniu ciazy urodzilam coreczke, gdy sie rodzila juz nie zyla... na skanie w 25tc bylo wszystko wporzadku. Lekarze nie potrafili mi powiedziec do dokladnie sie stalo, jej serduszko przestalo bic. 27 lisopada minely 4 lata od jej smierci. Bol wciaz jest, tesknota tez... jest inaczej niz na poczatku... wiem ze wtedy (mialam 16 lat) nie moglabym jej nic dac.. oprucz milosci... wiem ze bym sobie poradzila.. Tesknie za nia kazdego dnia... wiem ze do mnie worci w innym cialku.
Czy sa tutaj mamusie ktore przeszly przez to samo? Jak sobie poradzilyscie? Miloby bylo porozmawiac z mamusiami ktore przez to przeszly...