reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

reklama
maniulka, taki bilans to fajna sprawa. Przynajmniej sprawdzą wszystko :tak:

Wiecie co ja to chyba będę sobie melisę parzyć codziennie rano, bo już nie wyrabiam z tym moim diabełkiem :-(
 
Witaj anno, zapraszamy do nas :-)

maniulka, a wiesz, że działa ta melisa na mnie :tak: Chyba będę co rano sobie parzyć, zanim ada zdarzy mnie zdenerwować :-D

sarafajnie masz z tym wychodnym, ja tam ie bardzo mam z kim, to je moje rodzinne miasto.
 
witaj anna261111 a dokładnie, którego marca? :-D

melisę mogę pić hektolitrami i nie działa :-(

a ja mimo, że mam z kim zostawić Kubę to nie wychodzę, 3 dni jestem poza domem i się edukuję, więc to chyba dlatego, wystarczająco od niego wtedy odpoczywam i jak wracam jestem mega stęskniona :-D
 
Eve ja doskonale Cię rozumiem. idziesz do pracy i masz wrzuty sumienia, ze spędzasz mało czasu z dzieckiem, szczególnie jeśli choruje, że ogólnie nie ma Cię z dzieckiem. a kiedy jesteś w domu.... to dziecko marudzi, rozrabia nie da się nawet na chwilkę oderwać oczu od niego i właśnie jak mówi Sara - dziecko naprawdę czasem potrafi zaleźć za skórę:baffled:

ja jestem teraz w takim rozdwojeniuz jednej strony chciałabym wrócić do domu, być z nią a z druiej... na boga meliski!!!!:-p widzę to po weekendzie:dry: kiedy jestem z nią chcę "uciekać" kiedy nie jestem - tez jest niedobrze:baffled:


a widzałyście dziewczyny ten reportaż w wysokich obcasach "tu mieszkało dziecko"?? fajny tekst - i dobre zdjęcia
 
anna261111 witaj:-)
Eve dobrze ze meliska daje rade :tak:
A ja nie wiem co to znaczy być bez dziecko jak i z synem tak i Marti jestem w domu i jestem przyzwyczajona do jej lepszego lub gorszego humoru i o dziwo nie przeszkadza mi to,zwłaszcza teraz u Marti,mimo wieku:)baffled:)mam w sobie tyle cierpliwości że sama jestem tym faktem zdziwiona bo ja taki nerwus raczej jestem.
 
reklama
ja staram sie byc opanowana ale czasmi sie rzeczywiscie nie da, zaciskam zeby i czekam az minie mi złosc bo co innego pozostało. Ale to prawda jest, u mnie tez tak jest ze jak gdzies wyjde nawet na godzinke i wracam do młodego to tak go sciskam jak bym go pare ładnych godzin nie widziała.. On chyba tez odczuwa jak mnie nie ma bo kiedys ze starym pojechalismy na zakupy 4 godz nas nie było to moja mama mowiła mi ze chodził i wołał :mam"
 
Do góry