kociatka
Fanka BB :)
Asinka, dlugo Cie trzyma... Kaszlesz? Jesli nie, powinno Ci to wszystko pomoc. Jesli tak - wiesz, czasami lepiej dac sie podleczyc dotorkowi czyms konkretnym, bo takie przewlekle infekcje sa czesto gorsze. Zdrowka zycze!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
u mnie D też cierpliwy, czasem bywam pyskata naburmaszona...a on jakoś rozładowuje napięcieOj to kiepsko macie z partneramiU mnie różnie... Sz. się chyba przyzwyczaił do moich humorów, ale jakiejś większej kłótni nie było. Siedzi często koło mnie i głaszcze mnie po brzuchu :-)
my już się bujamy razem ponad 13 lat, to znamy sie jak łyse konie
mnie też :-) zaczyna mnie wkurzać rano, potem znowu po pracy a poźniej przed samym snem. Czasem jeszcze rzucę słuchawką jak rozmawiamy przez telefon![]()

I takich rzeczy jest w ciągu dnia wiele , a w nocy .... zabiera mi pościel
, z której robi poduszkę rogala dla ciężarnej --> czytaj układa między nogami i śpi, a ja się siłuję aby spod chłopa 30 cm materiału wyciągnąć
a jak już pościel wywalczę to mi włącza nocną serenadę chrapania, jak tylko usnę znowu
już nieraz się dziwię , że on bez siniaków chodzi bo nieraz to mnie tak wkurzy , że mu z łokcia przywalę to się ucisza
jak tak dalej pójdzie wymelduję go na materac do drugiego pokojuOj Siedzi często koło mnie i głaszcze mnie po brzuchu![]()

u mnie D też cierpliwy, czasem bywam pyskata naburmaszona...a on jakoś rozładowuje napięcie
oczywiście czasem mnie wkurza niemiłosiernie, ale generalnie wie jak się ze mną obchodzićmy już się bujamy razem ponad 13 lat, to znamy sie jak łyse konie
![]()
A jakby sie dzidzia urodziła 21-go albo później to kolejny baran pod jednym dachem
Będzie wesoło 








(badanie + USG )






zaraz skoczę do odpowiedniego wątku mam nadzieję, że doczytam.

