reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maść na brodawki PureLan100

Redakcja BB

Redakcja BB
Dołączył(a)
30 Styczeń 2014
Postów
45
Ból brodawki sutkowej zazwyczaj pojawia się już w pierwszych dniach po porodzie. Bardzo często wynika z braku doświadczenia w karmieniu naturalnym. W związku z tym wiele mam nie wie, jak sobie z nim poradzić. Maść na brodawki PureLan100 chroni je przed wysuszeniem podczas karmienia piersią oraz wyraźnie przyspiesza gojenie podrażnionych, popękanych brodawek.
Skład to 100% czystej lanoliny czyli tłuszczu owczego, a więc nie ma potrzeby zmywania maści przed karmieniem.

Poniżej opinie mam testujących produkt. Jeśli też miałaś okazję stosować maść PureLan100 - opowiedz nam o swoich spostrzeżeniach :)

Zrzut ekranu 2014-09-09 o 14.38.19.png
 

Załączniki

  • Zrzut ekranu 2014-09-09 o 14.38.19.png
    Zrzut ekranu 2014-09-09 o 14.38.19.png
    18,4 KB · Wyświetleń: 187
reklama
Ból brodawki sutkowej zazwyczaj pojawia się już w pierwszych dniach po porodzie. Bardzo często wynika z braku doświadczenia w karmieniu naturalnym. W związku z tym wiele mam nie wie, jak sobie z nim poradzić. Maść na brodawki PureLan100 chroni je przed wysuszeniem podczas karmienia piersią oraz wyraźnie przyspiesza gojenie podrażnionych, popękanych brodawek.
Skład to 100% czystej lanoliny czyli tłuszczu owczego, a więc nie ma potrzeby zmywania maści przed karmieniem.

Poniżej opinie mam testujących produkt. Jeśli też miałaś okazję stosować maść PureLan100 - opowiedz nam o swoich spostrzeżeniach :)

Zobacz załącznik 642874

porazka jak dla mnie. Do tego po takiej malutkisje próbce to cięzko dac opinie. Żeby jakies wnioski stwierdzić tzreba by kilka razy uzyć a nie dało się. Jedyne co to to, że strasznie lepkie i ciężko zmyć.
 
PureLan100 jest maścią, na której efekty skutecznego działania nie trzeba długo czekać. Po regularnym, paru dniowym stosowaniu moje brodawki przestały krwawić ( niestety ale były naprawdę w złym stanie) już nie są popękane wygoiły się prawię całkowicie. Plusem jest również to że maść jest bezpieczna dla dziecka i nie trzeba się martwić czy zmyło się krem z sutka. Polecam każdej mamie, która chce karmić piersią lecz jej sutki zostały bardzo podrażnione jak moje, ja się nie poddałam PureLan100 maść mi pomógł a jak jest coś co naprawdę działa to po co rezygnować z tego co ważne i zdrowe czyli z karmienia piersią.
 
Miałam przyjemność testować Maść Medela Purelan 100. Po odpakowaniu koperty ujawniła mi się mała próbka maści. Pomyślałam wtedy, że na bardzo krótko starczy i czy da radę (częstość smarowania) przy moich "nadwyrężonych" brodawkach sutkowych. Choć córa ma 5 miesięcy to i tak zdarza się, że brodawki pękają i bolą. Przy tym mała zaczyna podgryzać je swoimi bezzębnymi dziąsłami. Już po pierwszym zastosowaniu poczułam ulgę. Gęsta maść nałożona na pierś, dodatkowo "opatulona" wkładką laktacyjną została do kolejnego cycowania :). Brodawki nawilżone i ukojone. Co najważniejsze nie trzeba jej zmywać przed karmieniem. Córcia też nie miała problemów by chwycić pierś z maścią na brodawce. Wbrew moim obawom, maść okazała się bardzo wydajna. Z przyjemnością mogę polecić ten produkt mamom cycujących ssaczków :).
 
Odkąd mojej córeczce zaczęły rosnąć ząbki, co jakiś czas przygryza moje sutki przez co kolejne karmienia są bolesne i mało przyjemne, w takim przypadku PureLan100 sprawdził się idealnie, pomógł moim brodawkom i sutkom a dzięki temu karmienie znów jest z uśmiechem i moim i córeczki.
 
Maść sprawdziła się idealnie na moje pogryzione przez córeczkę brodawki, dzięki niej karmimy się znów z uśmiechem a skóra odzyskuje za każdym razem dobrą formę.
 
Szczerze powiem, że taka próbka zdecydowanie za mało żeby stwierdzić czy maść jest dobra czy nie. Nie zauważyłam żeby moje brodawki lepiej się goiły a miałam naprawdę poranione.
 
Konsystencja maści jest OKROPNA! Smolista, trudna do rozsmarowania - nie umiem nawet tego ubrać w słowa. Jeśli chodzi o skuteczność produktu to ciężko cokolwiek stwierdzić po próbce 1,6ml, którą otrzymałam do testów - po takiej ilości nie da się stwierdzić jej działania.
 
reklama
Do góry