reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mąż nie chce dziecka:(

anioleczek12341

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Styczeń 2011
Postów
1 135
Miasto
śląsk
Kochane forumowiczki jestem załamana...:( proszę was o jakieś wsparcie i rade. Jesteśmy z moim M 8 miesięcy po ślubie. Problem pojawił sie tuz po ślubie : uparcie twierdzi, że na dziecko mamy jeszcze czas bo ja jestem młoda. ok z tym sie zgodze tylko zastanawia mnie to kiedy on chce mieć to dziecko skoro ja mam lat 21 a on jest o 10 starszy??? Pytam sie was kochane moje jaki on czas tu widzi?? Dla mnie owszem ale on?? Uważa że nie dam rady ze studiami i dzieckiem- myli sie jestem raczej zdolna i mogę sie uczyc w międzyczasie poza tym mam mamaę 24 godz do pomocy i tak samo moją babcie która jest jeszcze w pełni sił i chetnie pomoże. Poowiedzcie mi jak przekonać męża???:zawstydzona/y:
 
reklama
Pytam sie was kochane moje jaki on czas tu widzi?? Dla mnie owszem ale on??
Troche nie rozumiempytania przecież meżczyźni nie przechodzą menopauzy wiec za10 lat on by miał 41 ispokojnie moze miec dziecko. Oczywiscie wykluczajac wypadki losowe typu, bezpłodność czy jakakolwiek choroba mająca wpływ na płodność.Poza tym ja na Twoimmiejscu skonczyłabymstudia i otem myslałabymo dziecku, tak jest duzo łatwiej. A może twój mążboi sie o finanse? dziecko sporo kosztuje. Z tego co piszesz wnioskuje ze studiujesz wiec raczej nie pracujesz, a jedna pensja na studia i utrzymanie 3 osób w tym małego człowieczka to mogłoby sie okazać mało.
 
Ostatnia edycja:
Wlasnie ....masz dopiero 21 lat,co Ci sie tak spieszy?? moze Twoj maz po prostu chce dla Ciebie dobrze? bo tak jak Umi napisala....skoncz sobie spokojnie studia i dopiero pomysl o dziecku.Bo narazie z tego co piszesz wnioskuje,ze chcesz miec dziecko by dac je na wychowanie mamie i babci a sama spokojnie szkole konczyc...:sorry2:
 
Myślę że Aniołeczkowi nie chodzi o odradzanie jej dziecka tylko o radę jak przekonać męża. Każda ma inaczej. Nie widzę powodu żeby odradzać dziecka, bo jest się młodym.U każdej kobiety instynkt macierzyński odzywa się w różnym wieku. Ja mam 29 lat, i teraz żałuję, że nie chciałam dziecka kilka lat temu. No ale nie czas o tym.

Aniołeczku można powiedzieć że mam podobny problem. może nie taki sam. Ale mój ukochany też długo musiał się dać prosić o decyzję odnośnie dziecka. im bardziej naciskałam i rozmawiałam o tym, tym bardziej on się blokował i bronił rękami i nogami. Mężczyzna zawsze podejdzie do życia racjonalnie - weźmie pod uwagę za i przeciw, sytuację materialną, mieszkaniową, inne sprawy. A my kobiety, po prostu chcemy i już. Bo taka nasza natura. Trzeba znaleźć jakiś kompromis. Tak naprawdę to gdyby nie my kobiety, to już dawno ludzkość by wyginęła. Faceci w większości chcą dzieci, bo nas kochają, bo robią to dla nas. Dopiero jak pojawia się dziecko to szaleją z radości i miłości do niego. Ale nie mają instynktu jak my. Rzadko ktory facet tak po prostu powie kobiecie że strasznie chce mieć dziecko, że teraz, że bez względu na inne okoliczności. Większość jest w naszych rękach.

Na pewno nie powinnaś naciskać, wywierać presji, zmuszać go do niczego. Daj mu trochę czasu, poczekaj. A poza tym, najlepiej się nie starać :-) tylko się kochać. Ja przestałam gadać, prosić, naciskać. I po kilku miesiącach zaszłam w ciąże.

pozdr
 
Aniołeczku - pisałaś że jesteście 8 miesięcy po ślubie. To bardzo krótko i może Twój mąż chce się nacieszyć życiem we dwoje? To jest super czas, być tak dla siebie, ja żałuję że takiego czasu nie miałam. Porozmawiaj z mężem i zapytaj jakie są jego argumenty przeciw, bo z tego co napisałaś to chyba tylko się domyślasz jakie są powody jego odmowy. Może jak powie Ci szczerze dlaczego ie chce dziecka teraz, to może sama zmienisz zdanie i przyznasz mu racje, a jeśli nie to postaraj się przekonać go do swoich argumentów i potrzeb. Sądzę że znajdziecie rozwiązanie. trzymam kciuki ;-)
 
dziekuje wam dziewczynki za taki duży odzew szczególnie tobie Mart81 rzeczywiście nie oczekuje odradzanie dziecka bo juz podjęłam decyzję i jestem jej pewna jak niczego innego w życiu. Jeśli chodzi o męża to rozmawiałam z nim nie raz już na ten temat i odp jest zawsze taka sama- mamy jeszcze czas. Bez żadnych konkretów:(

JestemJolka: Ja się nie spieszę tylko po prostu wiem z własnego doswiadczenia i takie jest moje zdanie że fajnie jest miec rodziców młodych i w matce np swoja koleżanke, a nie starszych duzo i tak jakby "z innej bajki" wiadomo pokolenia sie różnia:) ale to tylko moja opinia.

Jesli chodzi o sytuacje materialna to sie nie martwię- mąż ma dobrze płatna prace, a ja faktycznie nie pracuję, ale jestem na rencie z tytułu niepełnosprawności więc to też są dodatkowe pieniądze. Z mieszkaniem również nie ma problemu- mamy dom który co prawda dzielimy z rodzicami, ale każdy ma swoje pietro więc zawsze możemy być oddzielnie:)

Pozdrawiam was serdecznie piszcie dalej
 
Witam drogie forumowiczki. Postanowiłam napisać ponieważ podjeliśmy z moim M decyzje o tym że chcemy skożystac z osiagniecia nauki w staraniu się o maluszka.
Jeśli wiesz coś więcej na ten temat będę wdzięczna. Jestem przez to taka skołowana ze o niczym nie myślę:( chciałabym mieć już jakieś konkretne informacje i zacząć ten cały proces starania się o dzidziusia:( Pozdrawiam Serdecznie:*

anieleczek1234 to jak jest naprawdę :confused:
Twój mąż chce czy nie chce mieć dziecka:confused:
 
Noel no właśnie w tym jest cały kłopot. Był ze mną u lekarza ale cały czas twierdzi, że mamy czas na dziecko. Nie powiedziałam, że on nie chce tylko zwleka z tym a ja nie chce czekać. i próbuje go przekonać, że im szybciej tym dla nas lepiej. tymczasem na wątku Kto po in- vitro po prostu chcę się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat i sama na razie szukam najlepszego rozwiązania. Mam nadzieje ze rozwiałam twoja watpliwosc
 
reklama
anioleczek teraznie rozumiem, po co chcesz invitro skoro jeszcze nie staraliscie sie o dzieci. Chyba ze macie jakies problemy z zajściem w ciaze, stwierdzone przez lekarza? Przecież nie zrobiszsobie invitro tylko dla tego ze Ty chcesz miec dziecko,a twój mąż nie...
 
Do góry