reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MENU naszych marcowych pociech

M

Melanie

Gość
Miloku proszę bardzo :-)
słuchamy ;-)


Nie chciałam, żeby były 2 osobne wątki dla mam piersiowych i butelkowych, bo ten podział może być nie fajny dla mam, którym karmienie piersią z różnych przyczyn nie wyjdzie ;-)
 
reklama
Karmienie piersią:-) Bardzo proszę:-) Mogłabym wykarmić wszystkie marcowe dzieciaczki:-D Od wczoraj walczę z nawałem i zastajami. Na szczęście mam doświadczenie w tej kwestii więc wiem co robić:tak: Nie zmienia to faktu, że piersi obok syneczka sa w centrum zainteresowania, są gigantyczne:szok: bolą:szok:. I w przerwach pomiędzy karmieniami co chwilę masuję:baffled: Juz mnie ręce bolą:baffled: Nie mogę się doczekać, kiedy pokarm się unormuje. No nic....... karmienie nie należy w chwili obecnej do wielkich przyjemności ale juz niedługo będzie..... jak przestanie boleć:baffled:
 
a ja mam takie pytanie, jestem jeszcze w dwupaku ale od jakiegos czasu bolą mnie sutki... tzn jak je jakos dotkne podraznie czy cos to czuje ze są bolesne. to jest uczucie jak przy zatkanych kanalikach gdy sie karmi, ale ja jeszcze przeciez nie karmie a jak nacisne to siara wycieka wiec zatkane nie są :/ boje sie ze karmienie przez to moze byc bolesne :/
 
Mnie tez CYCE CHOLERNIE BOLA!!!!!!aAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA


i jeszcze na dodatek walcze o kazda krople pokarmu

dzisja w nocy nastapilo zalamanie moje nerwowe nei mogal sie uspokoic
wylam jak bobr

nie dosc ze ja sie tak mecze ze za kazdym razem az popuszczam z bolu jak tylko maly sie dotyka to jeszcze na dodatek malo i malo mu

no narazie to nie moge powiedziec zeby to do przyjemosci nalezalo

lukasz w nocy jechal do szpitala po mleko dla malego bo on byl tak cholernie glodny i chial jesc a ja nic w cyckach
pusto

dostalismy dwie 90 ml flaszeczki mleczka i synek sie wkoncu najadl i wkoncu kupacza zwalil

a na tym pozal sie boze mleku
to nawet porzadne baki mu nie wychodzily

Magda daj troche tego mleka
 
Miloku walcz jeszcze i nie poddawaj się - widzę, że jesteś dzielna i wcale nie myślisz o skapitulowaniu :tak: brawo !

pij dużo wody i często dostawiał małego nie ssie, to pobudza laktacje... nawet jakby miał tylko raz pociągnąć.
 
Miloku - nie daj się! Popatrz jaka ta natura niesprawiedliwa! Ja padam na ryjek od tego masowania, odciągania i karmienia:no: A tu ciągle więcej i więcej:baffled: Sutki zmasakrowane!:baffled: Ty biedactwo musisz walczyć o każda kroplę a mi mleko leje sie na podłogę jak tylko puszczę mleczarnie wolno i odkorkuje:eek: :no: Są na rynku jakieś specyfiki wspomagające laktację, u Nas popularne są herbatki Hipp, wiem , że laktacje pobudza też sok malinowy no i oczywiście częste przystawianie malucha do piersi. Trzymam kciuki, żeby Wam sie udało!:tak: Nie poddawaj się!!!!!


Bogda - a u Ciebie niedobór czy nadprodukcja?
Mrs_Szaja - ja do ostatniego dnia ciąży nie czułam, że będą takie problemy. Siara pokazała sie kilka razy i to po kilka niewinnych kropel a piersi oprócz zwiekszenia rozmiaru nie bolały:confused:
 
a ja mam takie pytanie, jestem jeszcze w dwupaku ale od jakiegos czasu bolą mnie sutki... tzn jak je jakos dotkne podraznie czy cos to czuje ze są bolesne. to jest uczucie jak przy zatkanych kanalikach gdy sie karmi, ale ja jeszcze przeciez nie karmie a jak nacisne to siara wycieka wiec zatkane nie są :/ boje sie ze karmienie przez to moze byc bolesne :/


To jest normalny objaw. Nie masz się czym martwić. Tylko nie wyciskaj siary (czytałam, że nie należy tego robić), no i jeszcze bardziej będą cię bolały sutki.
 
reklama
Madzia a jak miałaś z Matysią :confused:


Melanie - z Mati było podobnie:)) Nie pamietam tylko jak długo to trwało:no: Jutro jadę z małym do szpitala na kontrol więc odwiedzę jeszcze poradnie laktacyjną:tak: Chcę mieć pewność, że wszystko dobrze robie:tak:


Pytanie do marcowych mamuś mających doświadczenie z karmieniem piersią. Jak było u Was?
 
Do góry