reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Miesiączka glownie z moczem

Jak wygląda krwawienie w przypadku niedomogi lutealnej?
Ja powiem na swoim przykładzie. Do listopada miałam normalne miesiączki, super obfite. W grudniu normalna miesiączka, ale poprzedzona 3 dniowym plamieniem. Plamienie przed miesiączka może już oznaczać niedomoge lutealną. W styczniu w terminie spodziewanej miesiączki tylko plamienie 6 dniowe. Od czasu do czasu coś spłynęło na podpaske, ale to raczej po kaszlaniu albo kichaniu. 27 stycznia się zaczęło, trwało do 6 lutego. 18 lutego kolejne plamienie. Trwało 11 dni. 6 marca kolejne plamienie. Trwało do 18 marca. 27 marca kolejne plamienie. Trwa do teraz.
Moje teraźniejsze plamienia wyglądają tak: 3 pierwsze dni jest to delikatna ilość krwi, zazwyczaj po prostu brązowy śluz wraz z domieszka krwi. W późniejszych dniach zaczyna się krew miesiączkowa, ale jest jej mniej. Widoczna na papierze toaletowym podczas podcierania. Nie muszę nosić podpaski, wkładka wystarcza. Skrzepy są malutkie, ale w dużej ilości, zdarzają się tez większe. Mój wynik progesteronu w 20 dniu cyklu, a raczej może mogłabym powiedzieć w 3 dniu cyklu ( bo badania robiłam 9 marca, a niestety 6 marca dopadło mnie znowu krwawienie) wyszło mi <0,40. Czyli brak owulacji. Endometrium cienkie, poziom progesteronu drastycznie spada w 2 fazie cyklu. Moje objawy są takie same jak na miesiączkę. Bolą plecy, podbrzusze, ale przede wszystkim to czy nadejdzie plamienie rozpoznaje po piersiach. Zaczynaja charakterystycznie boleć w wewnętrznej części piersi, no po prostu boli jakby cześć łączenia piersi. Od szyi w dol. Zazwyczaj ból również ustępuje gdy rozpocznie się krwawienie, a piersi są już później bezbolesne i jak ja się śmieje „galaretkowate”.
 
reklama
Ja powiem na swoim przykładzie. Do listopada miałam normalne miesiączki, super obfite. W grudniu normalna miesiączka, ale poprzedzona 3 dniowym plamieniem. Plamienie przed miesiączka może już oznaczać niedomoge lutealną. W styczniu w terminie spodziewanej miesiączki tylko plamienie 6 dniowe. Od czasu do czasu coś spłynęło na podpaske, ale to raczej po kaszlaniu albo kichaniu. 27 stycznia się zaczęło, trwało do 6 lutego. 18 lutego kolejne plamienie. Trwało 11 dni. 6 marca kolejne plamienie. Trwało do 18 marca. 27 marca kolejne plamienie. Trwa do teraz.
Moje teraźniejsze plamienia wyglądają tak: 3 pierwsze dni jest to delikatna ilość krwi, zazwyczaj po prostu brązowy śluz wraz z domieszka krwi. W późniejszych dniach zaczyna się krew miesiączkowa, ale jest jej mniej. Widoczna na papierze toaletowym podczas podcierania. Nie muszę nosić podpaski, wkładka wystarcza. Skrzepy są malutkie, ale w dużej ilości, zdarzają się tez większe. Mój wynik progesteronu w 20 dniu cyklu, a raczej może mogłabym powiedzieć w 3 dniu cyklu ( bo badania robiłam 9 marca, a niestety 6 marca dopadło mnie znowu krwawienie) wyszło mi <0,40. Czyli brak owulacji. Endometrium cienkie, poziom progesteronu drastycznie spada w 2 fazie cyklu. Moje objawy są takie same jak na miesiączkę. Bolą plecy, podbrzusze, ale przede wszystkim to czy nadejdzie plamienie rozpoznaje po piersiach. Zaczynaja charakterystycznie boleć w wewnętrznej części piersi, no po prostu boli jakby cześć łączenia piersi. Od szyi w dol. Zazwyczaj ból również ustępuje gdy rozpocznie się krwawienie, a piersi są już później bezbolesne i jak ja się śmieje „galaretkowate”.
Pojawienie się skąpych krwawien może być też spowodowane tym jeśli wcześniej brałaś np antykoncepcję. U mnie tak było ale już kilka nie biorę antykoncepcji a bałagan pozostał. Nie wiem czy ma to wpływ ze sobą ale tak zauważyłam. I lekarz u Ciebie stwierdził że to niedomoga? Dostałaś duphaston na drugą fazę cyklu?
 
Nigdy nie brałam żadnej antykoncepcji. Lekarz po zobaczeniu wyników od razu stwierdził, ze to niedomoga. Nie dostałam „dupka”. Od razu zostało mi zaproponowane anty, bo to
Rozwiązałoby również moje problemy z trądzikiem. Wiec od przyszłego cyklu łykam tabletki.
 
Do góry