reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mięśniaki macicy a starania,stymulacja,ciąża

Fuma_Foch

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Wrzesień 2012
Postów
1 115
Miasto
Wielkopolska
Dziewczyny
Założyłam ten temat bo do listy bonusów doszedł jeszcze ostatnio mięśniak.

Jak możecie zauważyć w sygnaturce staramy się już prawie rok.
Mam niedoczynność tarczycy,problemy z prolaktyna i progesteronem.
Niedawno ginka odkryła tez mięśniaka. Podobno jest przy ujściu macicy.
Powiedziała,że może on przeszkadzać ale nie musi.
Jej plan to zaczęcie stymulacji jak tylko dostaniemy wynik badania kijanek Mojego.

Mam pytanie:Czy możecie mi ze swojego doświadczenia powiedzieć
-Czy mięśniak u Was utrudniał zajście w ciążę?
-Czy któraś z Was miała mięśniaka i stymulacje?
-Czy on jakoś na stymulacje reaguje, bo podobno w czasie ciąży rośnie?
- I czy uważacie,ze stymulacja ma sens skoro mam własną owulacje?
No podobno może być gorszej jakości ale chyba na to są łagodniejsze środki?
 
reklama
FUMA FOCH ja mam macice cala w miesniakach,jestem w ciazy i u mnie nie to byla przyczyna nieplodnosci,malo plemnikow i brak jajowodu po stronie gdzie mam owulacje,po ciazy pozamacicznej. Gdyby bylo tak zle,to chyba nie ryzykowaliby podaniem zarodka,choc sAma nie wiem. Zarodek zaimplantowal sie miedzy miesniakami,5 cm.i 4 po 2 cm,a miedzy nimi zarodek,o innych nie wspomne. Troche sie martwie,bo ma malo miejsca,bo go przygniataja,bo akurat tu sie wbil :)
Ale jest,choc sie martwie i musze lezec,bo mam plamionka,a co bedzie sie okaze.
Pozdrawiam. Trzymam kciuki
 
MOLLA- ale jak rozumiem mialas stymulacje? Nikt Ci nie mowil czy one jakos na stymulacje reaguja?Troche sie boje,ze mi po tej stymulacji urosna albo co.

Ja tez trzymam kciuki,zeby u Ciebie wszystko bylo dobrze i zebys urodzila,piekna,zdrowa dzidzie.
 
Ostatnia edycja:
Rzeczywiscie,rosna w ciazy ood wplywem hormonow,ale ponoc miekna
Co do stymulacji ja mialam do inseminacji 10 razy,na naturalne zajscie z 2 lata sie stymulowalam,zanim zbadalismy kijanki ;)i 2 stymulCje mialam do in vitro,bardzo silne,po 60 zastrzykow przy kazdej i napewno mozna sie stymulowac
 
dzieki, to mialabym jedno zmarwienie z glowy.

Tylko zastanawiam sie czy stymulacja jest w ogole u mnie potrzebna bo jak pisalam swoja owu mam.Chyba raczej bym wolala cos na poprawe jakosci.
Na szczescie moja ginka nie zacznie stymulacji bez badania kijanek.
 
Jak masz wlasna owu,po co ci sie truc,chociaz ja sama sie stymulowalam,bo juz mialam dosyc lat staran
Masz racje by zbadac zolnierzyki:)
Ponoc stymulacje je karmia i rosna,ale jak mnie do in vitro stymulowali przy miesniorach to chyba az tak nie ma sie co bac(w razie czego)
Trzymam&
 
Musze sie chyba ruszyc i wybrac do innego lekarza bo cos ta moja ginka mi sie przestala podobac

Ja tez za bardzo nie moge czekac bo mam 36 lat to najwyzszy czas cos zadzialac.
Jak bedzie trzeba to zdecyduje sie na ta stymulke tylko na razie nie jestem do niej do konca przekonana.

No i czytalam,ze czasem gin poleca przed ciaza pozbyc sie miesniaka a tu nie bylo o tym mowy.
Licze,ze jednak w nastepnym cyklu sie uda bo jestem po HSG a jajowody ponoc drozne.
 
Ja w pierwszym cyklu po hsg na inseminacji zaszlam:)
Poronilam,ale to przez glupote,bo za wczesnie test zrobilam i odstawilam podtrzymacze...
Szanse masz ogromne,a do pocieszenia ci napisze,ze ja skonczylam 40 lat;)
Co do usuwania miesniakow,to ponoc niektorzy tak preferuja,ale odrazu trzeba zajsc,bo one i tak sie odnawiaja,tak ze czy usunie sie,czy nie toi tak ponoc beda
 
wlasnie slyszalam,ze czesto po HSG dziewczyny zachodza w ciaze,mam nadzieje,ze i u nas tak bedzie.

Dzieki,pocieszylas mnie.

Jak sie dowiedzialam o tym miesniaku to troche sie wystraszylam bo jak moja mama miala miesniaki to jej wycieli cala macice ( no fakt,ze miala ich duzo) a tu u mnie ta sama ginka twierdzi,ze to nic.
 
reklama
Nic sie nie martw kochana,ja mam ich kilkanascie i to sporych
Mi tez lekarz mowil,ze jak cala zamiesniakuje to mi ja wytna,ale jak mi nie bedzie potrzebna:)dopiero,choc ponoc po wieku rozrodczym miesniaki maja tendencje sie wchlaniac,bo to hormony na nie dzialaja.
Nie zawracaj sobie glowy i dzialaj,ja mam podsluzowkowe,one sa gorsze,bo przeszkadzaja ciazy,jak u mnie gniota dzidzie i zabieraja miejsce i ponoc krew,a lekarze mowia,by sienie martwic az tak,choc naczytalam sie pelna czapke,ze moga to czy tamto,nie spalam kilka nocy i po co,wiele kobiet ma miesniaki,zachodza,nie wiedza o tym i rodza dzieci
Ja mialam in vitro,to nie naturalne zajscie i rzeczywiscie,gdyby byly az tak grozne podaliby mi zarodek,wydaje mi sie ze raczej chyba by mi je kazali usunac,zanim mi go wpuscili w te miesniory,bo tak tylko mozna nazwac te kilkucentymetrowe pasozyty
 
Do góry