Witam, 8 dni temu córkę bolało gardło, gorączkowała 2 dni i miała lekko zapchany nosek. Szybko zaradziłam, podałam bioaron c, lek na zbicie tep., gardisept i krople do nosa no i duzo odpoczynku. Na 3 dzień córka czuła się dużo lepiej, gardło już nie bolało, brak temp., brak kataru, tylko pozostał suchy, zapchany nos i pojawiło się chrapanie w nocy.
3 tygodnie temu byłam z córką u laryngologa na badaniu słuchu (przygotowjemy się na bilas 4 latka). Lekarz obejrzał uszy, gardło, nos, migdałki - wszystko zdrowe, więc mała nie cierpi na przerost migdałka. Dzwoniłam dziś do naszego pediatry, który jest na urlpie i zapytałam o zapchany nos i chrapanie. Lekarka stwierdziła, że to napewno powiekszony migdał po infekcji utrudnia oddychanie i kazała czekać aż samo przejdzie.
Wiem, że trudno bez badania postawić diagnozę, ale czy tak faktycznie może być i kiedy migdał wróci do "swojej wielkości"? Może są jakieś sposoby aby przyspieszyc jego rekonwalescencję. W sumie córkę nic nie boli ale ten zapchany nosek i chrapanie mnie niepokoji. Z góy dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wątki z największą liczbą głosów są promowane na Forum.0
3 tygodnie temu byłam z córką u laryngologa na badaniu słuchu (przygotowjemy się na bilas 4 latka). Lekarz obejrzał uszy, gardło, nos, migdałki - wszystko zdrowe, więc mała nie cierpi na przerost migdałka. Dzwoniłam dziś do naszego pediatry, który jest na urlpie i zapytałam o zapchany nos i chrapanie. Lekarka stwierdziła, że to napewno powiekszony migdał po infekcji utrudnia oddychanie i kazała czekać aż samo przejdzie.
Wiem, że trudno bez badania postawić diagnozę, ale czy tak faktycznie może być i kiedy migdał wróci do "swojej wielkości"? Może są jakieś sposoby aby przyspieszyc jego rekonwalescencję. W sumie córkę nic nie boli ale ten zapchany nosek i chrapanie mnie niepokoji. Z góy dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wątki z największą liczbą głosów są promowane na Forum.0