Minusy III trymestru

[susumali]

lojejku....
dobra u mnie TYLKO
- bezsennosc
-no i zmiennosc nastrojow/placzliwosc- juz myslalam ze jestem radosna i wyszlam z dolka, ale wlasnie tez poplakalam sie na maxa bo maz o pol godz pozniej do domu wrocil...
wiec lacze sie w bolu, nawet podczas reklamy

ja bardzo duzo zelkow jem,teraz mam wymowke dlaczego...

ja tez nie moge siedziec w domu, laze dalej a to na plac zabaw z corcia, a to zakupki, a to do banku...

 

[sagaa31]

To ciągniecie za sobą nóg, inaczej mówiąc są ciężkie, opuchnięte,ciężko się chodzi... :-)

NIE DO KONCA nie mam spuchnietych, a ze ciezko sie chodzi taaak, mialyscie kiedys ze rana albo rece rwa na zmiane pogody??? ja tak mam z nogami teraz ....

 

[Pflaume]

- Zgaga
- Pocenie się czasami
- Nie mogę się zchylić, żeby ubrać np buty.
- Puchniecie stóp jak się nachodzę. Przechodzi po odpoczynku.
- Nie mogę wyjść sama z wanny
- Ból bioder i pleców
- Cieżko znaleźć odpowiednią pozycje do spania.
- Częste latanied siusiu

 

[Nikos]

Pflaume, niezły zestaw

Ja się pocę cały czas, na maxa.

 

[nadziejka82]

a ja dodam jeszcze bol krocza jak za duzo pochodze

 

[Marcelinaa]

no dobra, dopadło mnie, od 4 dni dupa mi siadła, rwie mnie prawy poślad, spuchły mi ręce i stopy, ruszam się jak mucha w smole i wykoczyły mi rozstępy na bokach i na koncach ud (pod brzuchem)

 

[Oli.B]

ja dodam tylko depresja
nie mam puchnieć, nic mnie nie boli, nie strzyka, ....

 

[Pflaume]

Dzisiaj odkryłam rozstępy na prawym biodrze:-(

 

[karolap5]

ja na "boczkach" widzialam delikatne rozstepy ale coz, zycie

u mnie za to pojawilo sie zmeczenie, spacerki juz nie moga byc takie dlugie jak kiedys, sprzatanie mi nie idzie, bo jak mam sie lekko pochylic to masakra.... stara baba jestem
chyba rozlazi mi sie tez kosc lonowa...
echh ciaza, juz czasami chcialby sie urodzic...

 

[Nikos]

no dobra, dopadło mnie, od 4 dni dupa mi siadła, rwie mnie prawy poślad, spuchły mi ręce i stopy, ruszam się jak mucha w smole i wykoczyły mi rozstępy na bokach i na koncach ud (pod brzuchem)

:-)dołączam się do rwania w pośladzie, tylko u mnie lewym i na szczęście nie codziennie.
Natomiast zaczęły się skurcze łydek, ufffff