reklama
Moim zdaniem zupki robione w domu i te słoikowe nie różnią się jakoś bardzo smakiem (oczywiście pod warunkiem przygotowanie podobnego dania ze względu na składniki). Po prostu dorośli nie są przyzwyczajeni do papkowatej konsystecji (po za zupami-kremami gdzie zazwyczaj dominuje jedno warzywo) i braku przypraw. Chociaż znam takich co solą niemowlętom papki bo "nie dobre bez soli" i "sami by takiego nie zjedli" - trzeba pamiętać że dzieci mają całkiem inne odczucia smakowe. Ja planuję jeszcze jakiś czas podawać słoiczki ze względu na chemię jaką zawierają sklepowe warzywa a nie mam u siebie sklepu eko. Marchewkę mam od teściów nie pryskaną i chciałabym nie długo podać Adzie na zasadzie metody blw i później podawać już warzywa z bazarku mając nadzieję że będą nie pryskane. Po za tym nie mogę jej całe życię chronić przed "dobrodziejstwami" dzisiejszych czasów
a jeśli chodzi o piękne zapachy rybki to moim zdaniem przoduje gerber - ziemniaczki z gotowaną rybką i pietruszką![]()
Zgadzam sie w 100%:-)
kasiazabka
Zaangażowana w BB
Ja tez się z Tobą zgadzam, wolę dac teraz słoiczek jak nie znam pochodzenia warzyw na bazarku. Czekam na warzywa z działki moich rodziców i sama zaczne gotować, rozglądam się za blenderemMoim zdaniem zupki robione w domu i te słoikowe nie różnią się jakoś bardzo smakiem (oczywiście pod warunkiem przygotowanie podobnego dania ze względu na składniki). Po prostu dorośli nie są przyzwyczajeni do papkowatej konsystecji (po za zupami-kremami gdzie zazwyczaj dominuje jedno warzywo) i braku przypraw. Chociaż znam takich co solą niemowlętom papki bo "nie dobre bez soli" i "sami by takiego nie zjedli" - trzeba pamiętać że dzieci mają całkiem inne odczucia smakowe. Ja planuję jeszcze jakiś czas podawać słoiczki ze względu na chemię jaką zawierają sklepowe warzywa a nie mam u siebie sklepu eko. Marchewkę mam od teściów nie pryskaną i chciałabym nie długo podać Adzie na zasadzie metody blw i później podawać już warzywa z bazarku mając nadzieję że będą nie pryskane. Po za tym nie mogę jej całe życię chronić przed "dobrodziejstwami" dzisiejszych czasów
a jeśli chodzi o piękne zapachy rybki to moim zdaniem przoduje gerber - ziemniaczki z gotowaną rybką i pietruszką![]()
Ja mam blender z lidla (w najbliższym tygodniu jest w gazetce LIDL sklepy spożywcze – gazetka, promocje, przepisy, praca) u nas sprawdza się świetnie. bez poównania ze starym philipsem który się zepsuł 
stokrotka.af
Fanka BB :)
Ja małemu rosołek z gerbera dałam.. może nie śmierdzi ale smakuje okrutnie. Jarzynowa była o wiele lepsza. Ale dziś kupiłam blender i będę sama robić mu zupki. Te ze słoika mnie odstraszają.. O ile dobrze pamiętam to Stokrotka też gotujesz? Jakie zupki już przyrządziłaś?![]()
o tak ja gotuje wyłącznie zupkę warzywną-mix taką bardziej zupę-krem z warzyw ze sklepu pod blokiem

dziś podałam pierwszy raz rybkę z warzywami z Gerbera-boszeeeeee jaki smród, jak ryby z puszki, ale młody wszamał pół słoika

mam pytanko, zostało mi pół puszki 1 i mam już 2 i nie wiem czy już podawać (dopiero za tydzień będzie równo 6 miesięcy), czy można dodatkowo zużyć jeszcze Pepti bo mam kupione na wszelki wypadek i szkoda wyrzucić :-(
Ja zaczęłam podawać 2 tydzień przed skończeniem 6 miesięcy - dziecko to nie maszyna i z dniem wybicia pół roku nic takiego się z nim nie dzieje;p Tylko najpierw trzeba mieszać 1 z 2- ja mieszałam koło 10 dni - 1,5 pudełka 1 (350gram)
zupki warzywne smakują i pachną całkiem inaczej niż te z mięskiem, nie mówiąc już o rybce
zupki warzywne smakują i pachną całkiem inaczej niż te z mięskiem, nie mówiąc już o rybce
stokrotka.af
Fanka BB :)
Ja zaczęłam podawać 2 tydzień przed skończeniem 6 miesięcy - dziecko to nie maszyna i z dniem wybicia pół roku nic takiego się z nim nie dzieje;p Tylko najpierw trzeba mieszać 1 z 2- ja mieszałam koło 10 dni - 1,5 pudełka 1 (350gram)
zupki warzywne smakują i pachną całkiem inaczej niż te z mięskiem, nie mówiąc już o rybce![]()
ale pisząc "mieszać" masz na myśli np. podawać 3x mleko1 a 2x mleko2 czy mieszać proszek

Ada zjada na raz 150 więc u nas było tak, że w pierwszy dzień dałam 4 miarki mleka 1 i jedną miarkę 2. Stopniowo zwiększasz ilość dwójki i zmniejszasz jedynki. Ja zwiększałam co dwa dni, ale można codziennie dodawać miarkę 2. im dłużej mieszasz tym delikatniejsza dla brzuszka jest zmiana mleczka.
reklama
stokrotka.af
Fanka BB :)
a co by sie stało gdyby maluch pił od razy 2 
to ja już od dziś zacznę mieszać

to ja już od dziś zacznę mieszać

Podziel się: