reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młoda mam - zadbana mama

meganne

mamuśka
Dołączył(a)
13 Maj 2009
Postów
861
Miasto
Warszawa
czyli jak w międzyczasie zadbac o siebię i wyglądac dobrze po ciązy....

chciałabym abyśmy w tym wątku powiedziały w jaki sposób, szybko i efektywnie o siebie zadbac aby wyglądac olśniewająco każdego dnia......

ja Wam powiem że pomimo to, że już się w miarę wysypiam to mam takie cienie pod oczami z którymi nie wiem co zrobic...... jak na razie jedyny sposób to korektor..... szybki makijaż oczu i nie wyglądam już jak chodzący trup.

Dziewczynki co robicie aby odzyskac piękną figurę? czy brzuszki się WAm wchłonęły?
i jak ogólnie oceniacie swój wygląd?
 
reklama
Fajny temat;)
ja ogolnie rzecze ujmujac to powiem szczerze, ze jestem zadowolona z tego jak wygladam po ciazy:tak:Moze dlatego, ze spodziewalam sie najgorszego:-)
Ja zamierzam wsiasc na rower - narazie taki stacjonarny bo z mala niebardzo da rade:-D Mam nadzieje, ze miesnie dojda do formy i nie beda takie wiotkie.

Teraz jak bylam w PL to zaliczylam fryzjera i kosmetyczke i odrazu mie sie lepiej zrobilo:-) I kazdy kto mnie spotkal to mowil, ze nie wygladam na to, zebym niedawno rodzila:zawstydzona/y:Milo mi to bylo slyszec:zawstydzona/y::-)

Mnie przybijaja tylko takie nieladne przebarwienia na twarzy takie brazowe plamki:wściekła/y:Ogolnie na codzien nie nakladam fluidu zadnego tylko na jakies wyjscie wiec widac je niestety. Maluje jednak oczy bo mam male:-) i wygladam bez tapety jak chinczyk:-)
Teraz gdy moja niunia jest na swiecie to moja poranna toaleta wynosi ok 15 min - czyli ekspres:-D



 
moja toaleta nie trwa dłużej, M się śmieje że w malowaniu oczu doszłam do perfekcji i robie to w takim tępie że szok....

ja plamek na twarzy nie mam, za to w ciąży bardzo pociemniał mi brzuch no i oczywiście kresa... czyli ta liunia od pępka w dół.... i nadal jest ciemne... wygląda nie ładnie...... nie wiem kiedy to zejdzie....
brzuch mi się wchłonął tylko mięśni prawie nie ma..... strasznie wiotkie i gdzieś mi zeżarło talie:p:p tzn jest jakaś tam..... ale przed ciążą miałam taką wąziutką... a teraz jest ledwo widoczna....
 
Rowniez mam "kryske" pod pepkiem:-) niepamietam jak dlugo pozostanie ale wydaje mie sie, ze jest jakby jasniejsza. Pepek mialam prawie czarny ale juz pojasnial:-)
Najgorsze te miesnie. ja nie robie brzuszkow bo nie lubie, za to rower to i owszem:tak:
Na talie polecam hula- hop:tak:swietnie dziala:tak:
Aaa i stosuje balsam ujedrniajacy z Dove.
 
ja tak samo mam ta kreske ... i ciemny brzuch ... nie wiem od czego mi sie opalil brzuszek ..

mi tali trpche zostalo ae takiej jak kiedys miaam to juz w zyciu miec nie bede ;(;(;(;(;( to boli .......... ;/

moja poranna toaleta trwa roznie od 10 do 20 min ;p
 
brzuch pod koniec ciąży miałam prawie ciemnoo brązowy.... to pigment nie opalenizna... i mam nadzieje ze niedługo zejdzie bo wyglada to nie ładnie... nad mięśniami muszę popracowac...... bo jakaś porażka.
macie może jakies sposoby na sińce pod oczami? kremy na mnie nie działają.....
a jak z ubiorami u was? ja oczywiscie nie mieszcze się w swoje spodnie z przed ciąży, noszę o rozmiar większe.... i dobrze... ale mam problem z bluzkami... bo najwygodniej mi z racji karmienia piersia w bluzkach na ramiaczka, ale nie wszedzie w takiej mozna pujsc.....
macie jakies patenty aby było i wygodnie i ładnie....
aha jeśli któraś z WAS ma problem po ciąży z włosami, paznokciami lub wypadającymi rzęsami... to polecam wcieranie olejku rycynowego...... wzmacnia włosy i paznokcie, rzęsom nadaje również połysk i przy systematycznym stosowaniu przyciemnia je.
 
A ja wygladam fatalnie!!! Nie moge sie zaakceptowac, cieszylam sie ze nie mam rozstepow, a po urodzeniu mam je wszedzie, brzuch, biodra nawet od wew.strobie ud!! Oczywiscie piersi w rostepach i w dodatku obwisle, a do wagi z przed ciazy mam ok 15kg, wiec w ciuchy sie nie mieszcze.W dodatku moja twarz jest cala w pryszczach tj. okolice szyji ponoc to hormony ale tak to boli ze cholera. Z sumując ciaza sprawila straszne spustoszenie w moim organizmie, strasznie sie z tym zle czuje:crazy::crazy::crazy:
jedyny plus to nadal mam mocne paznokcie i wlosy , ale nie podniecam sie za bardzo bo ponoc jak hormony sie ureguluja to wszystko wraca do normy.
 
ja też ponarzekam... mam rozstepy na pośladkach i na piersiach :( paskudnie to wygląda choć mężowi nie przeszkadza ale mi tak ;/ a pozatym waże 5 kg mniej niż przed ciążą ta waga jest ok ale brzuszek mogłby być mniejszy niedługo zaczynam ćwiczyć brzuszki może coś spale.. a co do malowania.. maluje sie rzadko jak mam czas i chęć ogólnie przez ciąże mi sie cera pogorszyła jest o wiele suchrza tak sie łuszczy że szok.. masakra co chwile musze smarować kremem!! :( wieć podkład odpada także jak sie maluje to tylko oczy i usta i koniec..
 
ja też ponarzekam... mam rozstepy na pośladkach i na piersiach :( paskudnie to wygląda choć mężowi nie przeszkadza ale mi tak ;/ a pozatym waże 5 kg mniej niż przed ciążą ta waga jest ok ale brzuszek mogłby być mniejszy niedługo zaczynam ćwiczyć brzuszki może coś spale.. a co do malowania.. maluje sie rzadko jak mam czas i chęć ogólnie przez ciąże mi sie cera pogorszyła jest o wiele suchrza tak sie łuszczy że szok.. masakra co chwile musze smarować kremem!! :( wieć podkład odpada także jak sie maluje to tylko oczy i usta i koniec..
jeśli masz problemy z suchą skórą kup sobie w aptece emolium - krem albo emulsję do ciała..... rewelascyjnie działa... to preparat do skóry atopowej, sama stosowałam.... kilka razy posmarujesz i skóra wróci do normy
 
reklama
No wlasnie jak u Was wyglada "gorna garderoba":-) karmiace mamy???
gdy w domu karmie jest ok -wywalam cyca i spoko:-):-)ale jak mam gdzies wyjsc i tam karmic to przezywam stres normalnie:szok:Podciagam bluzke tak zeby niewidac bylo cyca ale za to brzuch widac:wściekła/y:Nie jest w zlym stanie, ze tak powiem ale glupio tak swiecic nim. Dodam, ze biustonosza do karmienia uzywam tylko w nocy, bo jest bawelniany i niestety na wyjscia sie nie nadaje bo mi poprostu cyce w nim wisza:baffled::baffled:
Kinia sprobuj na pryszcze Sudokrem albo poprostu swoim mlekiem posmaruj jak karmisz.

Ja wchodze w moje ciuchy sprzed ciazy wiec z tym niemam problemu.
 
Do góry