Liza
Fanka BB :)
clio GRATULACJE 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
witajhej, ja na początku może coś o sobie- Asia z Krakowa lat 20, szczęśliwa żona Ariela (25l) od prawie roku (co tu wymyśleć na pierwszą rocznicę? ;-)), 10.lipca spodziewamy się córeczki Malwinki. Tak sobie czytam o Waszych czynszach za mieszkania i powiem Wam, że w porównaniu do Krakowa to płacicie malutko! :-) My mamy mieszkanie po dziadkach Ariela, ale zajmujemy tylko 1 pokój, pozostałe 2 wynajmujemy studentom (z czegoś się trzeba utrzymywać, chociaż powiem szczerze, obecność obcych osób jest denerwująca...) i za mieszkanie za zameldowaną 1 osobę płacimy 460zł+prąd i gaz, jak urodzi się Malwinka i ja i ona się tu też zameldujemy to wzrośnie... natomiast za wynajem pokoju jednoosobowego bierzemy 600zł/m-c a w dwuosobowym 420zł/os/m-c już z mediami. Dodam, że nie jest to ścisłe centrum, ale bardzo dobra lokalizacja, a mieszkaniowe warunki są trochę studencko-komunistyczne (z czasów dziadków jeszcze). Więc nie macie źle :-) nie mogę się doczekać aż urodzę, muszę zacząć myśleć nad przyspieszeniem porodu może
kasie masz ślicznego synka i zazdroszczę Ci ogrodu :-) gratulacje zdania prawka, pamiętam jak ja się stresowałam i zdałam w końcu za drugim razem
artystka92 a można wiedzieć czemu karmisz i naturalnie i dokarmiasz? ja się nad tym zastanawiam, bo chcę od października wrócić na studia, ale wszyscy odradzają sztuczne... z odchudzaniem Ci niestety nie pomogę, bo ja od zawsze chciałam przytyć, ale wydaje mi się, że 'głodówka' nie jest zbyt zdrowa ;-)
jakze wam zazdroszcze ze na swoim,!Hej Dziewczyny... Jestem na kompie od taty)
Także zaraz zmykam((( Kurcze jak ja za Wami tesknie
((
Niech mi w końcu naprawia ten komputer :///
A u nas z nowości to tak :
Mieszkamy już na swoim od ponad tyg... jest cudnie)
)
)
Kubuś ma już dwa ząbki.... 2 piękne dolne jedynki)
)
)
We wtorek mamy szczepienie i przenosze kartoteki do tej przychodni koło której mieszkam)
)
)
Kochane pozdrawiam Was gorąco i postaram sie zajrzec do Was niedługo....)
)
)
GRATULUJE!!!!!Dziewczyny jestem mężatką !!!! :-):-):-) od wczoraj
Alex dobrze zniósł cała uroczystośćja myślałam ze parsknę śmiechem przy składaniu przysięgi bo to stres był ale wszystko przebiegło gładko wytańczyłam się ze hoho
![]()
nadgonię wszystkie rozmówki ale od poniedziałku bo urlop zaczynam z Mężem :-)
no i zgodze sie!w izbie skarbowej
confounded ja urodziłam Miśka 12 wrzenia a na studia powszłam od pierwszego pażdziernika oczywiście nie na cały dzień od razu ale na początku na jedne zajęcia i za każdym razem zostawałam dłużej małego karmiłam przez 3 miesiące piersią jak byłam na uczelni dostawał sztuczne mleczko a jak byłam w domu to karmiłam go swoim nie powiem to nie jest przyjemne jak masz pełne piersi aż boleć zaczynają ale nie oszukujmy się na której uczelni są warunki do odciąganie i przechowywania pokarmu najgorsze jednak było dla mnie pogodzenie się z tym że moje dziecko będzie karmione sztucznie ale to tylko przez o że wszyscy mówią jakie to karmienie jest wspaniałe i cudowne i jak się przeżuca dziecko na butelkę czuje się jak wyrodna matka przynajmniej ja tak miałam ale teraz jestem zadowolona z tego że tak zrobiłam Michał dostawał dobre mleko o dobrym i zawsze takim samym składzie więc odchodziła obawa że coś nie tak zjadłam i bedzie problem z brzuszkiem ja mogłam jeść normalnie i nie było problemów z bolącymi piersiami a teraz nie miałam problemu z przestawieniem go na sztuczne nie było histerii że dziecko chce cysia a mame serce boli bo trzeba odstawić przecież nie bedziesz karmić do 18
nie powiem łatwo nie było ale nie ma się czego bać sztuczne też jest dobre![]()
ona jest nierwformowalna, liczylam juz,do 10, ale koniec mojego milczeniakasie my z mężem planujemy robić tak: ja w domu- karmię- mąż na uczelni, potem on przychodzi- ja na uczelnię no a mąż karmi moim wcześniej odciągniętym mlekiem z butelki, tylko boję się, że z odciąganiem nie bardzo wypali... jak będzie trzeba to przerzucimy się na sztuczne, tak czy siak butelka będzie obecna :-) a sztucznego się nie boję, ale mam nadzieję, że nasz lekko wyidealizowany plan wypali:-)
Kasiuch mnie się wydaje, że ja na brak mleka narzekać nie będę :-) a co do teściowej- zamknij oczy i policz do 10, czasem pomaga :-) też mi się zdarzyło coś przykrego nieraz od swojej usłyszeć albo jak nadawała na mnie do mojego męża, ale tu na szczęście on ostro reagował i mamusia już grzeczna ;-)
clio gratulacje :-)
hej, ja na początku może coś o sobie- Asia z Krakowa lat 20, szczęśliwa żona Ariela (25l) od prawie roku (co tu wymyśleć na pierwszą rocznicę? ;-)), 10.lipca spodziewamy się córeczki Malwinki. Tak sobie czytam o Waszych czynszach za mieszkania i powiem Wam, że w porównaniu do Krakowa to płacicie malutko! :-) My mamy mieszkanie po dziadkach Ariela, ale zajmujemy tylko 1 pokój, pozostałe 2 wynajmujemy studentom (z czegoś się trzeba utrzymywać, chociaż powiem szczerze, obecność obcych osób jest denerwująca...) i za mieszkanie za zameldowaną 1 osobę płacimy 460zł+prąd i gaz, jak urodzi się Malwinka i ja i ona się tu też zameldujemy to wzrośnie... natomiast za wynajem pokoju jednoosobowego bierzemy 600zł/m-c a w dwuosobowym 420zł/os/m-c już z mediami. Dodam, że nie jest to ścisłe centrum, ale bardzo dobra lokalizacja, a mieszkaniowe warunki są trochę studencko-komunistyczne (z czasów dziadków jeszcze). Więc nie macie źle :-) nie mogę się doczekać aż urodzę, muszę zacząć myśleć nad przyspieszeniem porodu może
kasie masz ślicznego synka i zazdroszczę Ci ogrodu :-) gratulacje zdania prawka, pamiętam jak ja się stresowałam i zdałam w końcu za drugim razem
artystka92 a można wiedzieć czemu karmisz i naturalnie i dokarmiasz? ja się nad tym zastanawiam, bo chcę od października wrócić na studia, ale wszyscy odradzają sztuczne... z odchudzaniem Ci niestety nie pomogę, bo ja od zawsze chciałam przytyć, ale wydaje mi się, że 'głodówka' nie jest zbyt zdrowa ;-)
Hej Dziewczyny... Jestem na kompie od taty)
Także zaraz zmykam((( Kurcze jak ja za Wami tesknie
((
Niech mi w końcu naprawia ten komputer :///
A u nas z nowości to tak :
Mieszkamy już na swoim od ponad tyg... jest cudnie)
)
)
Kubuś ma już dwa ząbki.... 2 piękne dolne jedynki)
)
)
We wtorek mamy szczepienie i przenosze kartoteki do tej przychodni koło której mieszkam)
)
)
Kochane pozdrawiam Was gorąco i postaram sie zajrzec do Was niedługo....)
)
)
hej
a ja niewiem co wam napisac
u mnie bez zmian, maly grzecznie spi i je...;-)
oby tak dalej...
pogoda tylko sie zepsuła i niewiem czy na dwór wychodzic dzis ale chyba sobie odpuszcze...![]()
Dziewczyny jestem mężatką !!!! :-):-):-) od wczoraj
Alex dobrze zniósł cała uroczystośćja myślałam ze parsknę śmiechem przy składaniu przysięgi bo to stres był ale wszystko przebiegło gładko wytańczyłam się ze hoho
![]()
nadgonię wszystkie rozmówki ale od poniedziałku bo urlop zaczynam z Mężem :-)
http://imgx.wizaz.pl/forum/images/smilies/biggrin.gif[/IMG]![]()
i ja tez sie pochwale 3 dni temu kociola sie nasza Kotka i male Kociaczki
i co najlepsze Kotka urodzila jej w szafie u Prababci![]()
![]()
dobranocka;*