Sheeppy,faktycznie dziwny ten lekarz ze nie dał dziecku znieczulenia...
Moją Darię w ubiegłym roku ugryzł pies,2 cm pod prawym oczkiem i szyli ją pod całkowitą narkozą.Wiem co przeżywasz kochana,a zdjęcia szwów się nie bój.Ja poszłam z małą dokładnie tydzień po szyciu,ona grzecznie się położyła,trzymałam jej buźkę,a pilegniarka delikatnie skalpelem odcinała te wiązania ze szwów,absolutnie nie dotykała buźki małej.I nic ją nie bolało.Ja jej wczesniej pokazałam na zwykłej nitce i moim palcu-zawiązałam sobie "szew"na palcu i pokazałam jak jej beda zdejmowac.Tylko z emoja miała wtedy 3 lata,a Twój Nikus duzo młodszy...
Musisz uważac,zeby sie nie wiercił,a wiem ze to najgorsze...
Powodzenia moja droga,bedzie dobrze,malły szybko zapomni;-)
Aha!!!!Tak po ok.miesiącu zacznij smarować małemu bliznę kilka razy dziennie mascią contractubex,jest rewelacyjna!!!!My juz smarujemy rok i miesiac(bo pogryzienie było w listopadzie ub.r.)i naprawde widac efekty.Koszt masci ok30 zł za 20g,ale my prze rok nie zuzylismy nawet jednej tubki
Blizna jest,ma ok2,5 cm,ale juz jest mało widoczna,najgorzej bałam sie,ze te zrosty z wewnatrz(bo pogryzienie było bardzo głebokie,prawie na wylot policzka)jak sie beda goic to "rozsadza"ten zrost na zewnatrz i bedzie paskudna szpacąca blizna.
Ale na szczescie tak sie nie stało,jakbys zobaczyła moją Darię to nusiałabys sie dobrze przyjrzec zeby wypatzrec ten slad.
Takze głowa do góry;-)