reklama
Galarecia-jestem zaskoczona, chociaż faceci z reguły to egoiści, ale żeby do tego stopnia...
ale wierzę,że wkrótce będzie dobrze!!!
Black-biedulko Ty też ciagle w dwupaku... ale może lada chwila się zacznie:-) ja juz jutro rano do szpitala idę, w czw rano mam cesarkę....zaczynam się bac...powoli;-)
mam nadzieję,że będzie okej.



Black-biedulko Ty też ciagle w dwupaku... ale może lada chwila się zacznie:-) ja juz jutro rano do szpitala idę, w czw rano mam cesarkę....zaczynam się bac...powoli;-)
mam nadzieję,że będzie okej.

Ostatnia edycja:
krystynka88
Fanka BB :)
pola997 - hmm... fajnie Ci. Dzidzia bedzie na swieta w domku.. Tylko biedna BlackWizard meczy sie jeszcze.
kornelka :)
Entuzjast(k)a
Ratujcie Kochane kumpela ma wieczór panieński z koleżanką mamy jej zrobić obroże i smycz taką dla kobiety miękką itd ale ciemną macie pomysły mało czasu bo impreza dzień przed swiętami
umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
Hej dziewczyny
pola997 nie wszyscy faceci to egoisci
Galarecia juz nie długo miejmy nadzieje zaczniesz zarabiac i moze sie mu odmieni.
kornelka
Mozna cos takiego uszyc wystarczy kupic aksamit i klamerke a takze jakies swiecidełka poprzyczepiac a smycz to z jakiegos skórzanego paska. Ale chyba lepiej kupic cos takiego
efektowniej wyglada
A ja byłam dzis w tym mieszkaniu, kurcze wilgkoc tam jest i grzyb, ale facet nie chce duzo bo tylko 200 zł wiec to jak na nasz kieszen zbawienie. Trzeba by przed wprowadzką zainwestowac w w osuszenie i preparaty zwalczajace grzyba to z jakies 300 zł wyjdzie ale zdrowie nasz ei maleństwa najwazniejsze. jakmysmy chccieli na tym oszczedzic to na lekarza potem wydalibysmy drugie tyle. i co tu duzo mówic od lutego zaczynamy tam cos roic osuszac odgrzybiac i odswierzac i pod koniec marca sie wprowadzimy chyba.
pola997 nie wszyscy faceci to egoisci
Galarecia juz nie długo miejmy nadzieje zaczniesz zarabiac i moze sie mu odmieni.
kornelka
A ja byłam dzis w tym mieszkaniu, kurcze wilgkoc tam jest i grzyb, ale facet nie chce duzo bo tylko 200 zł wiec to jak na nasz kieszen zbawienie. Trzeba by przed wprowadzką zainwestowac w w osuszenie i preparaty zwalczajace grzyba to z jakies 300 zł wyjdzie ale zdrowie nasz ei maleństwa najwazniejsze. jakmysmy chccieli na tym oszczedzic to na lekarza potem wydalibysmy drugie tyle. i co tu duzo mówic od lutego zaczynamy tam cos roic osuszac odgrzybiac i odswierzac i pod koniec marca sie wprowadzimy chyba.
BlackWizard
Fanka BB :)
Pola zazdroszczę. Ja też chce już być bez brzucha :-)
Witam się i ja.
Mika u mnie w przychodni tylko któraś by spróbowała być dla mnie nie miła to bym jej zrobiła taką jazdę,że by się w papcie nie zmieściła,bambera ze starej przechodni się o tym raz przekonała i już nigdy więcej nie była dla mnie nie miła,wręcz przeciwnie.
Galareciu szkoda gadać na Twojego męża...moim zdaniem powinnaś nim wstrząsnąć troszkę...
Femka i bardzo dobrze,że już wychodzisz
Świetnie,że Polniaczek w końcu się doczekał tego zabiegu.
A u mnie? Jeden remont i drugi skończyły się,a my z mamą sobie wymyśliłyśmy meble nowe do kuchni,i pojechałyśmy na drugi koniec miasta zamówić je,wyglądałyśmy z mamą tak zwałowo,że szok:-). Jedna o kulach,a druga z wózkiem

. I jutro się zaczyna...dzisiaj opróżniłyśmy z mamą szafy i wsio,a noga od tego latania spuchła mi:-
-
-(.
Asiowo ja nie rozumiem jak można nie mieć czasu na ugotowanie dziecku obiadu...ja gotowałam dla mnie i M.,sprzątałam,prałam,wychodziłam na spacerki i dawałam radę. A teraz się wycwaniłam,kupiłam woreczki jednorazowe i powkładałąm po kawałku kurczaka, brokuł, merchewki, ziemniaczka, kalarepki,brukselki,kalafiora i innych warzyw i wstawiam tylko,potem doprawiam jej np. łyżeczką masła,przedtem przecierałam jej to na papkę,a teraz odkąd ma zęby kroję drobniej,niech się nauczy gryźć i finito.
Mika u mnie w przychodni tylko któraś by spróbowała być dla mnie nie miła to bym jej zrobiła taką jazdę,że by się w papcie nie zmieściła,bambera ze starej przechodni się o tym raz przekonała i już nigdy więcej nie była dla mnie nie miła,wręcz przeciwnie.
Galareciu szkoda gadać na Twojego męża...moim zdaniem powinnaś nim wstrząsnąć troszkę...
Femka i bardzo dobrze,że już wychodzisz

Świetnie,że Polniaczek w końcu się doczekał tego zabiegu.
A u mnie? Jeden remont i drugi skończyły się,a my z mamą sobie wymyśliłyśmy meble nowe do kuchni,i pojechałyśmy na drugi koniec miasta zamówić je,wyglądałyśmy z mamą tak zwałowo,że szok:-). Jedna o kulach,a druga z wózkiem



Asiowo ja nie rozumiem jak można nie mieć czasu na ugotowanie dziecku obiadu...ja gotowałam dla mnie i M.,sprzątałam,prałam,wychodziłam na spacerki i dawałam radę. A teraz się wycwaniłam,kupiłam woreczki jednorazowe i powkładałąm po kawałku kurczaka, brokuł, merchewki, ziemniaczka, kalarepki,brukselki,kalafiora i innych warzyw i wstawiam tylko,potem doprawiam jej np. łyżeczką masła,przedtem przecierałam jej to na papkę,a teraz odkąd ma zęby kroję drobniej,niech się nauczy gryźć i finito.
Galarecia
mama Adasia '08
Witam się z rana!
No i nareszcie pierwsza jestem..
U nas nocka spokojna. Z mężem też chyba lepiej. Wczoraj wypiliśmy butelkę wina na dwoje.. No i z nim rozmawiałam i wydaje mi się że chyba go przekonałam, choć narazie mamy taki kryzys finansowy przez te święta i chrzciny że nie starczy nam wypłaty.. Także narazie zostaje fundowanie słoiczków przez moją mamę..
firanka no z tymi meblami to Ci zazdroszczę.. No ale pamiętaj żeby nogę oszczędzać.
umi2 zobaczysz, że jeszcze będziesz żałować że ciąża nie trwa dłużej i że brzuszka tak szybko nie ma..
Z tym mieszkaniem rzeczywiście wam się trafiło, tylko ta wilgoć i grzyb. Zróbcie z tym porządek i będzie dobrze. Życzę powodzenia.
mikus_a co do kasy to nie uda się go przekonać.. Wiem jakie on ma do tego podejście i już..
pola997 zawsze może być jeszcze gorzej.. Więc pociesza mnie myśl że kąpie małęgo i czasami się nim zajmie jak nie jest w pracy..
krystynka88 tylko że ja nie pracuję. I wspólne konto nic by nie dało. Ja wiem gdzie on trzyma wypłatę i w razie czego jak potrzebne mi pieniądze to dzwonie i się pytam czy mogę wziąść..
Oby polna już miała zabieg za sobą i wszystko było w porządku.
No i nareszcie pierwsza jestem..
U nas nocka spokojna. Z mężem też chyba lepiej. Wczoraj wypiliśmy butelkę wina na dwoje.. No i z nim rozmawiałam i wydaje mi się że chyba go przekonałam, choć narazie mamy taki kryzys finansowy przez te święta i chrzciny że nie starczy nam wypłaty.. Także narazie zostaje fundowanie słoiczków przez moją mamę..
firanka no z tymi meblami to Ci zazdroszczę.. No ale pamiętaj żeby nogę oszczędzać.
umi2 zobaczysz, że jeszcze będziesz żałować że ciąża nie trwa dłużej i że brzuszka tak szybko nie ma..
Z tym mieszkaniem rzeczywiście wam się trafiło, tylko ta wilgoć i grzyb. Zróbcie z tym porządek i będzie dobrze. Życzę powodzenia.
mikus_a co do kasy to nie uda się go przekonać.. Wiem jakie on ma do tego podejście i już..
pola997 zawsze może być jeszcze gorzej.. Więc pociesza mnie myśl że kąpie małęgo i czasami się nim zajmie jak nie jest w pracy..
krystynka88 tylko że ja nie pracuję. I wspólne konto nic by nie dało. Ja wiem gdzie on trzyma wypłatę i w razie czego jak potrzebne mi pieniądze to dzwonie i się pytam czy mogę wziąść..
Oby polna już miała zabieg za sobą i wszystko było w porządku.
reklama
hej:-)
mam eska od Polnej:
" Hejka!! Zabieg miałam o 1 i trwał az do 4!! Wszystko mi usuneli i rozrusznik tez!! nie mam pojecia dlaczego
na poczatku wkladal wszystkie rureczki kolo pachwiny i bylo nawet znosnie ale jak zaczal majsterkowac przy rozruszniku to usnelam, bo zadzialal jakis lek i ocknelam sie na sali reanimacyjnej!! Kiepsciutkie mialam tetno i nadal mam wiec narazie zostaje na 2 pietrze!! Ogolnie czuje sie dobrze ale cholernie bola mnie rany po cieciach"
Galarecia super, ze jakos sie dogadaliscie:-)
mam eska od Polnej:
" Hejka!! Zabieg miałam o 1 i trwał az do 4!! Wszystko mi usuneli i rozrusznik tez!! nie mam pojecia dlaczego

Galarecia super, ze jakos sie dogadaliscie:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 385 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 212 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 293 tys
Podziel się: