reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Dziewczyny zobaczyłam,że ta Sonia co usunęła ciąże znowu kliknęła na forum(ślub nieletniej)..i nie wytrzymałam...powiedzcie czy nie za chamsko napisałam tam post do niej?:dry:
 
reklama
Aj kończę za parę dni 20 lat....I spodziewam się bliźniąt...

witam:) i gratulacje...

Witam wszystkich!;-)

Jak dobrze, że znalazłam to forum.. już myślałam, że nikt nie jest w takiej sytuacji jak ja.
A więc 2 dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży...
Mam 19 lat (prawie) a więc ostatnia klasa LO.
Wpadka. Zdarza się... w momencie zdecydowania się na współżycie, trzeba dopuścić też do myśli, że można zajść w ciąże. Nie będę nad tym ubolewać, bo dziecko to skarb a nie utrapienie.. chociaż nie powiem, że nie przeżyłam szoku kiedy zobaczyłam dwie kreski... ;) Dołączę do grona młodych matek..
Mój chłopak ma 24, całkowicie odpowiedzialny. Jeszcze mu nie oznajmiłam , że zostanie ojcem.

Właściwie nie o tym chciałam napisać, ale jakoś zaczać trzeba..

Byłam wczoraj u ginekologa. Bardzo miła Pani doktor.. Tzn. wydawała się być miła... Zaniepokoiło mnie jedno z jej strony.. Spytała, czy myślę poważnie o tym dziecku?
Co to w ogóle za pytanie!? Jak można nie byśleć powaznie o własnym dziecku...
Później dodała, czy nie myślałam o aborcji (która jakby mi zaoferowała?) lub oddaniu dziecka tuz po porodzie, bo zna wiele rodzin, którzy chętnie wychowali by je jak swoje. A ja jestem młoda i powinnam zając się budowaniem swojej przyszłosci.
Odebrałam to jako namowe to usuniecia dziecka, albo oddania go komuś z jej znajomych ;/

Nie zastanawiając się dłużej, podziękowałam za "cenne" rady i wyszłam. Mam teraz dziwne uprzedzenie by pójsc do innego lekarza. Potraktowała część mnie, moje maleństwo jak rzecz, którą można albo wyrzucić albo podarować komus w prezencie. ;/

Co o tym myślicie? powinnam to gdzies zgłosic? Jakie Wy macie doświadczenia z ginekologami?

witam widze ze kolerzanka tez z KRAkowa...moze sie zaprzyjaznimy??

Gratuluje oczywiscie ciazy....

motylicaja a ty lubisz kolege:-p

pewnie ze LUBIE...TYlko ze ka Krakow a on Plock...:-(

Dziewczyny zobaczyłam,że ta Sonia co usunęła ciąże znowu kliknęła na forum(ślub nieletniej)..i nie wytrzymałam...powiedzcie czy nie za chamsko napisałam tam post do niej?:dry:

juz zobacze i ocenie....

ja mysle ze dobrze poiwedzilas...przeczytalam pare postow Soni...i stwierdzam ze nigdy bym wlasnego dziecia nie usunela....Moze jej ten narzeczony 35 letni...kazal...


a wlasnie...a u mnie...

A u mnie co...dzis od rana humrek mialam super ale ok.17 sie popsol...bo zadozwnilam do mamy Piotrka i z zapytaniem czy jutro mam przyjsci do Piotrka i na ktora...A ona mi mowi ze Piotrus...w szpitalu...w Czestochowie....
rycze_smarkam.gif
rycze_smarkam.gif
bo dostal zapalenia krtani...i zaczol sie dusic...(bo on wczorja z Warszawy wracal ze chrztu kuzyna) Okropnie sie zmartwilam ta wiadomoscia....i Kurcze zal mi malego....teraz widze jak ja sie do niego przywiazalam...
frown.gif
ehhehe...

i ide spac do jutra buzka
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczynki.
jestem pełna podziwu dla młodszych mam i gratuluje im oraz kibicuje z całego serca:-D
Teraz cos o sobie
Jak zaszłam w ciąże miałam 18 lat-zostałam samotną mamą do 7 miesięcy pomagała mi rodzina potem poszłam do pracy żeby nie czuć siź źle i żeby mić dla małego na różne rzeczy.
W pracy poznałam męża który jest sporo starszy ode mnie teraz spodziewamy się dziecka i mam nadzieję że się wszystko po woli zacznie układać.Jestem z Warszawy.
jeśli macie jakie kolwiek pytania-piszcie
Postaram się częściej u was bywać:-D
 
Szczesliwgo Nowego Roku Mlode mamy- przyszle i obecne :) wow, ale sie rozwinal watek.. :szok::-D a pamietam jak to bylo na saaamym poczatku niemal na pierwszych stronach.. zaglada tu jeszcze ktoras ze "starej ekipy"?? jesli tak to gorace pozdrowienia dziewczyny!
a nowe mamuski- gratulacje i powodzenia, ja sama wlasciwie ponad dwa lata temu zawitalam na forum bedac w pierwszej ciazy, choc planowanej, pozniej druga planowana, roznie bylo w ciazy, roznie po ciazy ale zycia nie potrafie sobie wyobrazic bez moich dzieciaczkow :) a bycie mloda mama to chyba najpiekniejsza sprawa.. czy z zamierzeniem, czy nas tak los obdarowal, trzeba sie cieszyc :)!

fanfarada i co komu zglosisz? myslisz, ze ktos sie tym zainteresuje, cos poradzi? nie boj sie lekarzy, bo oni sa Ci bardzo potrzebni, teraz gdy jestes w ciazy, ja na Twoim miejscu poszlabym do innego lekarza, a jak ktos Cie kiedys znowu zapyta, to powiedz, ze owszem , ze sie zastanawiasz .. isc z tym co Ci powiedziala na policje.. trzymaj sie i ciesz ze swojego promyczka.. juz jestesmy skazane na takie traktowanie " z gory" przez "starszych i madrzejszych", ale sie nei przejmuj, ciaza to tak piekny okres.. jak urodzisz bedziesz tesknic za brzuskiem!
 
Nie no nie wierze;-) Czesc Netgirl:-) fajnie, ze zagladnelas:tak: pisz jak tam dzieciaczki, co u Ciebie slychac:-)

Młoda mamuska nie przejmuj sie ta Sonia.. najlepiej nie zwracac na nia uwagi, bo wlasnie jej o to chodzi.. i nie pojechalas po niej za bardzo - spokojnie;-)
 
Kliknij na mój suwaczek, pokaże Ci się strona, wybierz rodzaj suwaczka czyli 'termin porodu i ciąża' i postępuj zgodnie ze wskazówkami. Gdy zrobisz już suwaczek wyskoczą Ci 2 kody, skopiuj ten pierwszy i wejdź w swoje ustawienia (po lewej stronie na samej górze), potem wejdź w edytuj sygnaturę, wklej kod i zapisz zmiany :) Jakby co to pytaj, chętnie Ci pomogę :)

Dobrze, że się cieszysz bo jest z czego :D 2 malutkie szczęścia :))
Może akurat uda Ci się jutro poznać płeć? trzymam kciuki :)

Tak w ogóle to jak na to zareagowali rodzice, chłopak? Sorry ale ciekawa jestem he he w końcu ciąża bliźniacza często nie występuje :p
Niestety,rozbiłam wszystko wg Twoich wskazań co do suwaczka no i juz go maiała ale w sygnaturze wprowadzam zmiany i i tak nie mam nic....


Rodzice bardzo dobrze zareagowali:) Powiedzieli że pomogą itp....Szczególnie tata strasznie sie o mnie troszczy:)(córeczka tatusia:p ) A chłopak miał juz być teraz moim mężem...Ale w końcu nawet nie pyta jak czują sie jesgo dzieci...TAk więc jestem sama ze wszystkimi problemami, a on jak sie urodzą to będzie tego żałował...bo nie wiem jak można nie widzieć własnych dzieci...(tym bardziej że on z takiej dobrej rodziny...a tu proszę.....)Wiem że będzie bardzo ciężko ale muszę dać rady i tyle....Mam dla kogo już żyć i zrobię wszystko żeby dzieci były szczęśliwe....Bo już je kocham ponad życie....
 
witajcie dziewczyny. Też jestem młoda mama i to juz prawie na mecie noszenia brzuszka. Mam 21 lat, od października jestem szczęśliwą zoną mojego męża:). Ślub zaczlismy planowac w grudniu 2008 roku, wlacaliśmy zaliczki itd. w lipcu potwierdziły się moje przeczucia, że jestem w ciąży. na początku chciałam wszystko odwołać, ale w końcu odpuścialam i stanelismy na slubnym kobiercu. teraz z niecierpliościa czekamy na naszego synka. Na razie nasze zycie sie za bardzo nie zmienilo, mąz pracuje, ja studiuje dziennie . Wszystko przewróci sie do gory nogami za jakiś czas i nie mogę sie tego doczekac :)
 
Hej
Witam nowe młode mamusie:-)
Muszę czesciej tu zaglądac heh...
Ja jestem rocznik '88. ktoś jeszcze jest z tego rocznika?
ja swoim rodzicom juz powiedzilam ze spodziewam sie trzeciej dzidzi i matka powiedziala ze sie zaczela domyslac (powiedzialam w 16tyg.) za tydzien ide do lekarza i mam nadzieje ze zobacze kto jest w brzuszku.... ;-)
 
reklama
Hej
Witam nowe młode mamusie:-)
Muszę czesciej tu zaglądac heh...
Ja jestem rocznik '88. ktoś jeszcze jest z tego rocznika?
ja swoim rodzicom juz powiedzilam ze spodziewam sie trzeciej dzidzi i matka powiedziala ze sie zaczela domyslac (powiedzialam w 16tyg.) za tydzien ide do lekarza i mam nadzieje ze zobacze kto jest w brzuszku.... ;-)
Trzecie maleństwo:szok:podziwiam:tak:Jak sobie radzisz z dwójką i do tego w ciąży?
 
Do góry