reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mocne odparzenie między fałdkami na szyi

aga-pik

szczęśliwa mama..
Dołączył(a)
29 Październik 2008
Postów
118
Witam wszystkie mamy,mam problem tak jak w temacie...moja córeczka ma duże odparzenie między fałdkami.Smaruje jej maścią bephanten ale nie ma poprawy,skóra jest mocno zaogniona.Dziś lekarka poleciła linomag...ale wyczytałam że ma kwas borny i nie należy stosować u dzieci:-(.Z wietrzeniem tego też jest problem bo mała ma dopiero 1,5 miesiąca i nie trzyma jeszcze główki,jak ją kładę na brzuchu to nie jest wstanie aż tak długo i wysoko unieść głowę a fałdki ma spore;-) W domu mam jeszcze sudokrem,a może mąka ziemniaczana...już sama nie wiem,proszę poradźcie.
 
reklama
witaj, dziecko nie musi leżeć na brzuchu, żeby sie wietrzyc, wystarczy, że przez kilka minut (lub więcej) nie będzie miała na sobie pampersa (możesz jej założyć tetrówkę i ubrać, żeby nie zmarzła i tak do pierwszego osikania), my w tej chwili też walczymy z odparzeniem, na szczęście niewielkim, po pierwsze spróbuj zmienić pieluchy, może tu tkwi problem, po drugie nasza pediatra polecała nam tormentiol na noc (mimo że też nie jest dla dzieci) i clotrimazol, u nas ten ostatni nie zadziałał, więc dostałyśmy na receptę pimafucin i to wyleczyło odparzenie, kilka miesięcy było ok, do momentu kiedy skusiłam się na tańsze pieluchy niż oryginalne pampersy, jestem więc skazana na najdroższe...
 
ania_kropla Tu chodzi o odparzenia na szyji... ;)
W sumie to nie wiem co Ci doradzić, ale może użyj tego sudecremu, chociaż taką cienką warstwę. I zobacz czy po kilku dniach jest poprawa. Jesli chodzi o wietrzenie szyjki to myslałas może żeby ją kłasć tak żeby miała lekko głowę odchyloną do tyłu? Tzn. jakbys jej cos podłożyła pod kark? Albo ponosić ją co chwilę na chwilę na rękach w taki własnie sposób, żeby ta szyjka była odchylona? To nie są niestety sprawdzone metody, a tylko moje pomysły.
 
My używamy linomag. Lecz nie krem tylko masc. Masc zawiera wazeline i lanoline. Moje dzieci nigdy nie mialy problemów z odparzeniami. Także naprawdę warto spróbować.
 
my mieliśmy ten problem tylko raz. stosowaliśmy linomag, bepanthen, mąkę ziemniaczaną i nic... dopiero sudocrem pomógł. po 3 dniach nie było już ani śladu :)
 
ja na silne odparzenia stosowałam kąpiele w krochmalu i przesypywanie mąką ziemniaczaną,kremy się u mnie wcale nie sprawdzały
 
Ja też polecam linomag, bardzo szybko wszelkie odparzenia się po nim goiły. Też to była maść w niedużej tubce za około 7zł a cuda czyniła. U nas sudokrem nie działał.
 
Na mocne odparzenia pomaga sudokrem. U nas młody miał pupkę wyglądająca jakby go oblał kwasem (efekt uboczny czopków), nie pomagały żadne maści, krochmale, mąki, dopiero sudokrem przyniósł ulgę:-)
 
U Lenki szybciutko działa krem ochronny na odparzenia Hipp, też ostatnio po nocy szyja była niefajna, a fałdek ma sporo, spróbowałam Hippa i śladu nie ma. Ma lepszą konsystencję od sudokremu a działa super. Położne w szpitalu odradzały sudokrem, mówiły, że ma za silne działanie, za bardzo skórę wysusza, zalecały linomag właśnie
 
reklama
Mam ten sam problem niestety dość często . W sumie Natalce szyi w ogóle nie widać takie ma fałdki :) Wszystko od zębów ślinienia się itd . Zakupiłam MAŚĆ ROBIONĄ na odparzenia ( u nas pediatra wypisuję na nią receptę ) i schodzi po jednym dniu . Na szczęście dolne jedyneczki już wyszły , już się tak nie ślini, i mamy spokój od odparzeń :)

pozdrawiam .
 
Do góry