moczenie nocne

[oczekująca]

Michaś ma 3,5l.Od lipca śpi bez pieluchy w nocy, ale niestety tylko nieliczne noce są suche.Odsikuję go w nocy ze dwa razy, a mimo to rano jest mokry.Pilnuję nawet, żeby wieczorem dużo nie pił, ale to nic nie daje.

 

[agusia9915]

ja w nocy małego nie wysadzałam miał podkład taki jak pielucha chłonny tylko wygladajacy jak kocyk czy cos takiego był 100 na 80 cm
pare razy sikał ale jak go nie wysadzałam to wiedział ze musi wstac do siusiania a nie wygoda bo mama wysadzi
picie takze ograniczyłam ale nie tylko przed spaniem lecz od południa i jeszcze jedno jesli chcesz małego odzwyczaic to nie podawaj mu czekolady i kakao bo sa bardzo moczopedne bbbbbbbbaaardzoo

zreszta dzieci do 4 lat maja pełne prawo moczyc sie w nocy

 

[słowiczek]

Witaj!
Nocne moczenie może też mieć podkład psychiczny.
Przekonałam się o tym dość niedawno.
Moja Gaba ładnie spała, nie siusiała w łózko, wysadzamy ją jeszcze wieczorem przed naszym pójściem spać, mało pije po 18 a jednak sie zdażać zaczęło.
Po konsultacji lekarskiej podawałam jej melisę raz dziennie, dwa razy - urosept i witaminę C.
Mogło mieć to związek z niedawną naszą przeprowadzką. Mała to poprostu przeżywała to bardzo. Stąd ta kuracja witaminowo wyciszająca.
Jakiś czas już nie siusiała i było Ok, choć przyznam, ze wpadki się jeszcze zdażają ale nie jest to już kilkudniowe...

Może mały coś przeżywa a nie wiecie o tym, ma problem z pęcherzem, może zrób badania?
Taka moja sugestia.
Lekarka powiedziała nam, ze jeżeli ta kuracja, którą nam przepisała nie zadziała są jeszcze jakieś specjalne krople. Tyle, że koszt ich jest około 100zł. Mówiła nam jeszcze, że takie dziecko już powinno kontrolować swoje potrzeby.
No ale to już indywidualna sprawa.

 

[oczekująca]

Badania robiłam.Są w porządku. Ja mam taką teorię, że Michaś zbyt twardo śpi i nie kontroluje się. Gdy go zaprowadzam do łazienki nocą, to on idzie, ale dalej śpi.Nie można go obudzić!!! On nawet się nie budzi, jak się posika, a ja go przebieram!!!Ma spanie chłopisko!!!

 

[słowiczek]

Ja moją na śpiąco też wysadzam. Ciężko ją dobudzić... Więc to rozumiem.
Trochę przechlapane, że syn Ci się nie budzi jak się zmoczy, bo to nie trudno o przeziębienie...

Nam pomógł ten urosept. To ziołowe tabletki na pęcherzowe sprawy.
Nie wiem co jeszcze doradzić...

 

[oczekująca]

Dzięki, jakoś musimy ten okres przezwyciężyć. Wczoraj załozyłam mu pampersa.Mam nadzieję, że do osiemnastki z tego wyrośnie!!!

 

[słowiczek]

Hmmm... pampers to nie jest rozwiązanie... ale zawsze jakieś.
Może zbyt naciskasz na niego? On się może nie świadomie buntuje?
Może wypominasz mu to, że się zsiusiał?
Mojej powtarzaliśmy, ze się nic nie stało ale lepiej byłoby gdyby siusiu robiła do nocniczka...I było koniec tematu.
A może jeszcze nie jego czas?
Może faktycznie jeszcze nie dorósł do tego?

Życzę powodzenia.

 

[agusia9915]

on poprostu nie czuje pełnosci pecheza a te krople sa na to zeby zgescic mocz i sa dobre. podejdz do doktor i zapytaj ona ci doradzi napewno bo pampers w tym wieku to ... oj.. zastanow sie

 

[Magdalenka]

Ja z moim synkiem miałam kłopoty z refluksami pęcheżow-moczowodowymi. To zostało jakoś opanowane - nadmieniam, że badania były doskonałe, mimo tego że wada istaniała - ale z powodu konieczności wykonania badania urodynamicznego trafiliśmy do poradni zajmującej sie min. moczeniem nocnym. Tam zburzono kompletnie moj sposob myslenia o tym kłopocie - też byłam zadnia, że dziecko ma kłopoty i steresy, za dużo pije wieczorem (to już sama wypaktykowałam - nie ma wpływu jak nie dostał pić to i tak sie zsikał tylko mało, ale przebrać trezba było i już), zaczyna sie jakas choroba, śpi za mocno. Pan dr wyjaśnił, że wynika to z dysfunkcji w budowie pęcherza i/albo jego działania. Może minąc samo ale ni musi, a do tego nie wiadomo kiedy. Trzylatek ma prawo jeszcze sikać w łózko, czterolatek już powinien kontrolować pęcherz. To pozatym ma jeszcze powiązania rodzinne - zrobilam wywiad i okazalo sie że to tez sie potwierdziło - syn uklad moczowy odziedziczył po tacie. Jest strona "dobranocka" gdzie szczegółowo wyjaśniono to wszytsko co ja zasygnalizowałam i przedsatwiono najnowsze badania i wyniki leczenia dzieci i drosłych - ku mojemu zaskoczeniu jest ich bardzo dużo i wyniki s a bardzo dobre .

A pampers, no cóż są dwie szkoły.... i obie mają argumenty nie do podwazenia

 

[oczekująca]

Na pampersa tak naprawdę zdecydowałam się, bo mały jest po chorobie i boję się, że znów zachoruje, gdy będzie siusiał...

Mam się udać z nim do urologa?Jak nazywa się specjalista od siusiania?