reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mój synek 8 miesieczny nie siedzi.

reklama
Zgadzam się z Megami, dziecko najlepiej rozwija się na podłodze :) W końcu sam usiądzie tylko moja sugestia jest taka żebyś go nie sadzała, bo to, że sam nie siada świadczy o tym , że nie jest jeszcze na to gotowy. Daj mu czas.
 
moja córa sadzana siedziała kilka sekund w 9 miesiącu i stopniowo się to wydłużało a teraz sama siada raczkuje wstaje i chodzi tak więc twoje dziecko ma czas ale tak jak dziewczyny radzą baw się z nim najlepiej na podłodze
 
Dla świętego spokoju weź skierowanie i odwiedź najbliższą poradnię oceny rozwoju. Czasem to uspokoi, a czasem pozwoli zareagować wtedy, kiedy wszystko jeszcze da się naprawić odpowiednimi ćwiczeniami, rehabilitacją itp - czego oczywiście nie życzę. Jednak warto spotkać się z dobrym lekarzem i porozmawiać. Jeśli masz wątpliwości to Ty wiesz najlepiej, czy już szukać pomocy, czy jeszcze jest czas. A jeśli się boisz - to idź i się skonsultuj. Najwyżej usłyszysz, że jesteś histeryczką - i to jest jedyna sytuacja, kiedy cieszymy się z takiego stwierdzenia:)
 
Moja starsza usiadła pierwszy raz w wieku 10,5 miesiąca. Na pewno nie sadzac, na podłodze/brzuchu jak najwiecej. i też dla spokoju bym się umówiła z jakimś rehabilitantem, nawet prywatnie. ale paniki nie ma, ma czas.
 
Nam na szkole rodzenia mówiono, że dziecko powinno być "kładzione' na podłodze, a nie na kanapie czy łóżku. Bo podłoga jest twardsza, i ułatwiamy dziecku rozwój - dużo trudniej dzieciom "kanapowym" jest uzyskać stabilizację .
Fizjoterapeutka mówiła też, że nie wolno dziecka sadzać na siłę, obkładać poduszkami, bo to tylko utrudnia jego rozwój. Brak wypracowanych mięśni kręgosłupa powodować może urazy malucha, mięsnie są zbyt słabe dlatego się przewraca i nie jest w stanie siedzieć.. Dodatkowo, każde dziecko rozwija się we własnym tępię +/- 4 tygodnie, a u wcześniaków jeszcze inaczej;-). Pójdź, do poradni i zasięgnij fachowej porady, albo się uspokoisz, albo będziesz wiedziała co robić. Bo szkoda męczyć maleństwo.
 
Ostatnia edycja:
Po pierwsze dziecka się nie sadza! Samo musi najpierw usiąść. Ew. chwilkę na kolanach, podpierając z przodu ręką i pochylając do przodu.
Jak będzie gotowe, wyćwiczy, potestuje, wykombinuje leżąc na podłodze na brzuchu to usiądzie.
 
reklama
Myślę, że nie masz specjalnych powodów do zmartwień, ponieważ każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Mój synek zaczął sam siadać jak miał około 8 miesięcy. Wszyscy wkoło robili panikę, że coś jest nie tak, bo "jeszcze nie siada". Pewnego dnia po prostu usiadł sam, nadszedł właśnie "ten" moment.
Dla uspokojenia odwiedziłabym na Twoim miejscu pediatrę prowadzącego dziecko. Poza tym sprowadzenie malucha na podłogę jak radzą dziewczyny, to też dobry pomysł.
 
reklama
Do góry